reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniowe mamy 2018

Dziewczyny bardzo ,bardzo smutne to wszystko,ja muszę na jakiś czas odpuścić forum bo mam takie czarne myśli,już weszłam na forum mamy po stracie i poronienia,ja już siadam psychicznie tym bardziej że jestem w tym samym tyg co wy po stratach,przepraszam może to egoistyczne ale muszę zmienić myślenie i nastawienie bo oszaleje zastanawiając się czy bije serduszko czy nie:(
Mam to samo.. no ale co będzie to będzie.. polecam joge w ciąży na yt.. trochę się po tym wyciszylam
 
reklama
Powiem wam dziewczyny, że ja osobiście przeszłam cała procedurę łącznie z badaniami i pochówkiem. Podczas pierwszej ciąży byłam taka szczęśliwa, gadałam z maluchem, wybierałam mebelki do pokoju, akcesoria itd. Kiedy trafiłam do szpitala świat mi się zawalił. Dostałam ulotkę o poronieniu. Z poczatku było mi wszystko jedno do momentu aż lekarz wyjaśnił mi całą procedurę zabiegu z określeniem "odpad medyczny" . To było moje dziecko i nie chciałam na to pozwolić. Dlatego wybrałam drugą ścieżkę. Płeć imię itd. Nie żałuję, aczkolwiek teraz dozuje entuzjazm mocno.

oar8xzkrqz0fcyud.png
 
@Oollaa81 wchodzę na wątek wrześniowy, żeby właśnie poczytać, że są dziewczyny, które spokojnie, szczęśliwie przechodzą okres ciąży i takich mam, widzę, jest mnóstwo. Ty też nią jesteś. Odezwałam się. Może niepotrzebnie, bo stopka się wyświetla, tematy wątków (normalne), ale jeśli... zobacz, mi nie brakuje optymizmu i wiary w to, że będę mamą i oczywiście, że donoszę tę ciąże, bo tak, to czemu u Ciebie miałoby być inaczej. Bo nie wszystkim się udaje?To troszkę nie tak. Każdy ma inny organizm, każdy jest inny, nie można przyrównywać dwóch osób do siebie, więc trzymaj się tylko tej racjonalnej myśli, że Ty to jesteś Ty, jest dobrze i dzidzia ma się dobrze.:)
 
Cześć dziewczyny Jestem tu calkiem nowa. Zrobilam test i wyszedl pozytywny.Bardzo się ucieszyłam.Z moich obliczen wychodzi ze to 5tc ale tak sie boje po tym co tu wyczytalam. Pobolewa mnie jak by prawy jajnik. Pierwsza wizytę u położnej mam dopiero 17 lutego. Mieszkam w holandii a tutaj tak naprawę do 8 tygodnia nie traktuja tego jako ciaze ;(
 
Cześć dziewczyny Jestem tu calkiem nowa. Zrobilam test i wyszedl pozytywny.Bardzo się ucieszyłam.Z moich obliczen wychodzi ze to 5tc ale tak sie boje po tym co tu wyczytalam. Pobolewa mnie jak by prawy jajnik. Pierwsza wizytę u położnej mam dopiero 17 lutego. Mieszkam w holandii a tutaj tak naprawę do 8 tygodnia nie traktuja tego jako ciaze ;(

Gratulacje! [emoji119][emoji119][emoji119] Wklej nam zdjęcie testu, bo musimy zobaczyć te Twoje krechy! [emoji7] Napisz nam kilka słów o sobie. Na kiedy masz termin? I spokojnie czekaj do 17 lutego na swoją kolej. Będzie się dłużyło, ale w końcu zleci [emoji846].
 
Cześć dziewczyny Jestem tu calkiem nowa. Zrobilam test i wyszedl pozytywny.Bardzo się ucieszyłam.Z moich obliczen wychodzi ze to 5tc ale tak sie boje po tym co tu wyczytalam. Pobolewa mnie jak by prawy jajnik. Pierwsza wizytę u położnej mam dopiero 17 lutego. Mieszkam w holandii a tutaj tak naprawę do 8 tygodnia nie traktuja tego jako ciaze ;(
W uk do 10-12 zależy jak termin. Więc tak. Jak widać wszystko może się wydarzyć. Ja poszłam prywatnie, usłyszałam bicie serca i się trochę uspokoilam.. jak czytam te wszystkie smutne historie to zaczyna mnie wszystko łapać i boleć więc je przewijam... jak koleżanka wyżej napisała dlaczego miałoby się nie udać..Ja ćwiczę pozytywne myślenie od dzis
 
@Kkk88 u mnie jeszcze półtora tygodnia do wizyty u położnej, już się nie mogę doczekać. Potem jeszcze kilka dni i 2 tygodnie urlopu. [emoji16][emoji16][emoji16] Będę leżeć do góry brzuchem. [emoji16]

Dzisiaj po pracy resztę dnia przeleżałam, bo tak mnie brzuch boli, że to jakaś masakra. Ale wczoraj na usg było wszystko super, więc trzymam się tego, że to zwyczajne zmęczenie. I daję dzidziusiowi mnóstwo odpoczynku.

_____________
[emoji480]12.09.2018[emoji480]
Albo po prostu boli bo ma boleć hehe.. Ja przed usg miałam straszne bóle brzucha.. A wyznaczyli Ci też termin na usg? Bo ja dostałam dwa terminy..10go z położna A 14go usg
 
reklama
Hej dziewczyny! Nieśmiało dołączam, witając wszystkie. Jestem Agnieszka, obecnie mieszkam w Cambridge, w UK. Mam termin na 15.09. Mam już córkę, ma 8 lat (12.2009) a przez ostatnie 7 lat staraliśmy się z mężem o kolejne. Zobaczymy czy tym razem się udało...


Napisane na Moto G (4) w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry