reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniowe mamy 2018

Do dziewczyn z uk. Właśnie dostałem pisma z terminami wizyt w szpitalu. Położna mam na 10.02 A usg na 14.02. Wysłali mi też wszystkie książeczki jak mam się przygotować do wizyt i takie tam bzdury.:) i teraz się zastanawiam czy iść jeszcze przed prywatnie czy czekać do tego 14go..
 
reklama
Evunia..tak mi przykro..niky Cię lepiej nie zrozumie niz ja..tyle Cię mocno!
Dziewczęta tylko dzisiaj ten lekarz powiedzial, ze ciąża jest spora..9 tydzień..i ze się wystrasze..i ze zakazenie się wkradnie i niepotrzebne mi to itd.
Ze lepiej na zabieg lyzeczkowania..
Jestem oglupiala..naprawdę nie wiem co robic dziewczyny;(?...
 
Zaraz zabieram męża na zakupy i zrobie domowe burgery jako że do Maca miałam dziś nie po drodze [emoji14] zamierzam kupić też spora ilość kiszonej kapusty, jutro będą łazanki :)

oar8xzkrqz0fcyud.png
 
Evunia..tak mi przykro..niky Cię lepiej nie zrozumie niz ja..tyle Cię mocno!
Dziewczęta tylko dzisiaj ten lekarz powiedzial, ze ciąża jest spora..9 tydzień..i ze się wystrasze..i ze zakazenie się wkradnie i niepotrzebne mi to itd.
Ze lepiej na zabieg lyzeczkowania..
Jestem oglupiala..naprawdę nie wiem co robic dziewczyny;(?...
A na jakim tygodniu ciąża się zatrzymała? U mnie poronienie było też w 9tc ale wielkościowo był to 6 - 7 tc


w5wqzbmhtbjgomj7.png
 
Betti31 strasznie mi przykro:(nie wiem jakie rozwiązanie to mniejsze zło..ale są tutaj dziewczyny które na pewno mają tą wiedzę i Ci doradza..miałaś jakieś objawy czy dowiedziałaś się po prostu na kontrolnym USG?tulę Cię mocno!!!!!

c55f0dw4ay49a7ki.png
 
Evunia..tak mi przykro..niky Cię lepiej nie zrozumie niz ja..tyle Cię mocno!
Dziewczęta tylko dzisiaj ten lekarz powiedzial, ze ciąża jest spora..9 tydzień..i ze się wystrasze..i ze zakazenie się wkradnie i niepotrzebne mi to itd.
Ze lepiej na zabieg lyzeczkowania..
Jestem oglupiala..naprawdę nie wiem co robic dziewczyny;(?...

Ja mimo tego ze moja pierwsza ciaza zatrzymala sie na 6tym tygodniu, a druga na 7mym tyg bylam lyzeczkowana pod znieczuleniem ogolnym, a przed tym mialam podawane dopochwowo tabletki wywolujace skurcze.. szczerze powiedziawszy nie zaluje.. bylam pod stala opieka, mialam silne srodki przeciwbólowe i kroplowki, starac sie moglam po trzech miesiacach... ale mimo wszystko przezycie straszne i rozpacz jak widzialam na oddziale kobiety w zaawansowanej ciazy badz slyszalam ktg :(


w57vs65geyc8hey0.png
 
Evunia..tak mi przykro..niky Cię lepiej nie zrozumie niz ja..tyle Cię mocno!
Dziewczęta tylko dzisiaj ten lekarz powiedzial, ze ciąża jest spora..9 tydzień..i ze się wystrasze..i ze zakazenie się wkradnie i niepotrzebne mi to itd.
Ze lepiej na zabieg lyzeczkowania..
Jestem oglupiala..naprawdę nie wiem co robic dziewczyny;(?...
U mnie ciąża była młoda. Ale tez się wystraszylamm. To było cos okropnego. A najgorsza jest ta bezsilność ze tak naprawdę nic juz nie możesz zrobić.. Przepraszam za to tak ujme ale jak dziś trano polecialam na kibelek i uslyszalam plum i zobaczylam ze leje SiE strumieniem to aż chciałam zacząć krzyczeć..masakra..

Wczoraj w brzuszku była fasolka a dziś czuje taka pustkę..
Mój tego nie może do końca Zrozumieć... Ale nie dziwie się bo nikt tego nie zrozumie kto nie przeżył ...

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ja mimo tego ze moja pierwsza ciaza zatrzymala sie na 6tym tygodniu, a druga na 7mym tyg bylam lyzeczkowana pod znieczuleniem ogolnym, a przed tym mialam podawane dopochwowo tabletki wywolujace skurcze.. szczerze powiedziawszy nie zaluje.. bylam pod stala opieka, mialam silne srodki przeciwbólowe i kroplowki, starac sie moglam po trzech miesiacach... ale mimo wszystko przezycie straszne i rozpacz jak widzialam na oddziale kobiety w zaawansowanej ciazy badz slyszalam ktg :(


w57vs65geyc8hey0.png
Ja jak widzę gdzieś na FB inne dzieci albo koleżanki które nie dawno urodziły ,zalewam się łzami.. Bo przecież vieszylam się ze za kilka miesięcy i ja będę miała swoje maleństwo , ze poczuje zapach niemowlaczka , ze przytule mojego bobaska... Kto by się spodziewał..

Ale cos przeczuwalam bo nie mogłam się doczekv wizyty , żeby zobaczył i powiedział ze wszystko ok.

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
U mnie ciąża była młoda. Ale tez się wystraszylamm. To było cos okropnego. A najgorsza jest ta bezsilność ze tak naprawdę nic juz nie możesz zrobić.. Przepraszam za to tak ujme ale jak dziś trano polecialam na kibelek i uslyszalam plum i zobaczylam ze leje SiE strumieniem to aż chciałam zacząć krzyczeć..masakra..

Wczoraj w brzuszku była fasolka a dziś czuje taka pustkę..
Mój tego nie może do końca Zrozumieć... Ale nie dziwie się bo nikt tego nie zrozumie kto nie przeżył ...

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom

Ja przed ta ciaza przezylam ciaze „biochemiczna”.. testy pozytywne, ale blade jak nie wiem co, mimo ze po terminie miesiaczki..., beta 18,5.. juz wtedy czulam ze cos jest nie tak.. i nagle lezalam na rzesach (4-5 dni po terminie @) i czuje jak mnie zalewa... wrocilam do domu, siadam na toalete, zalatwiam sie, a na papierze malusienki pecherzyk z krwia.. bylo mi strasznie przykro, ale w glebi duszy cieszylam sie, ze stalo sie to tak wczesnie, a nie np. Po tym jak widzialam akcje serca..


Trzymaj sie kochana bo wiem, jakie to jest ciezkie :( ale po krwawieniu mozesz
Odrazu sie starac wiec trzymam kciuki za zdrowa fasolke! ;*


w57vs65geyc8hey0.png
 
reklama
Ja przed ta ciaza przezylam ciaze „biochemiczna”.. testy pozytywne, ale blade jak nie wiem co, mimo ze po terminie miesiaczki..., beta 18,5.. juz wtedy czulam ze cos jest nie tak.. i nagle lezalam na rzesach (4-5 dni po terminie @) i czuje jak mnie zalewa... wrocilam do domu, siadam na toalete, zalatwiam sie, a na papierze malusienki pecherzyk z krwia.. bylo mi strasznie przykro, ale w glebi duszy cieszylam sie, ze stalo sie to tak wczesnie, a nie np. Po tym jak widzialam akcje serca..


Trzymaj sie kochana bo wiem, jakie to jest ciezkie :( ale po krwawieniu mozesz
Odrazu sie starac wiec trzymam kciuki za zdrowa fasolke! ;*


w57vs65geyc8hey0.png
To samo mój mówi ze dobrze ze teraz a nie jak dziecko było by większe..

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry