reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniowe mamy 2018

Przede wszystkim to zerknij w skład mleka, czy jakieś witaminy są dodane, np. właśnie C, żeby nie przewitaminować. Nam przy katarze lekarka zaleciła podawać witaminę C dla wzmocnienia [emoji4]
Tak tam już jest witamina C, więc już nic nie podaje , ale o dziwo jest poprawa w 80 procentach nie wiem czy to było wirusowe czy chwilowe bo tak jakby Natalia była zdrowa bynajmniej na taka wygląda temp nie ma, u tak jakby mniej w nosku furka, mam nadzieję że to było chwilowe i że sobie z tym poradziła oby . Bo ja odrazu bardziej szczesliwsza jestem jak słyszę że moje dziecko może oddychać.
 
reklama
Tak tam już jest witamina C, więc już nic nie podaje , ale o dziwo jest poprawa w 80 procentach nie wiem czy to było wirusowe czy chwilowe bo tak jakby Natalia była zdrowa bynajmniej na taka wygląda temp nie ma, u tak jakby mniej w nosku furka, mam nadzieję że to było chwilowe i że sobie z tym poradziła oby . Bo ja odrazu bardziej szczesliwsza jestem jak słyszę że moje dziecko może oddychać.
U nas często furczy, a nic się nie odciąga. Obstawiam za suche powietrze lub alergię.
 
U nas często furczy, a nic się nie odciąga. Obstawiam za suche powietrze lub alergię.
Oby , u nas pojawiło się to z dnia na dzień w sumie i tak jakby z dnia na dzień znikło . Moja ostatnio się mega dużo slini, no poprostu wszystko oslinione, ja ubranka i ona [emoji849]może z nadmiaru śliny poszło do nosa i miała problem z połykaniem, bo ogólnie jakby było coś z noskirm to byłby problem podczas jedzenia A ona pięknie ssala w ogóle nie miała problemu, zobaczymy jutro , jest plan ja zanieść do żłobka mam nadzieję x rf nie będzie kolejnych niespodzianek .
 
Oby , u nas pojawiło się to z dnia na dzień w sumie i tak jakby z dnia na dzień znikło . Moja ostatnio się mega dużo slini, no poprostu wszystko oslinione, ja ubranka i ona [emoji849]może z nadmiaru śliny poszło do nosa i miała problem z połykaniem, bo ogólnie jakby było coś z noskirm to byłby problem podczas jedzenia A ona pięknie ssala w ogóle nie miała problemu, zobaczymy jutro , jest plan ja zanieść do żłobka mam nadzieję x rf nie będzie kolejnych niespodzianek .
Moja już kupę czasu się ślini. To normalne. Ślinianki pracują :)
 
Dziewczyny mam vigantol ale 500 takie w kroplch... I nie wiem co z tym... W aptece mi sprzedali jak jeszcze w ciąży byłam dla noworodka A noworodek ma 400 brać... A inna sprawa dziś przy myciu siusiaka zauważyłam po odciagnieciu nspletka że ta skórka wygląda jak troszkę odmoczona i biale kreski takie myślałam że krem ale ni zeszło w wodzie. Chyba to nie boli bo nie płacze ale nie wiem. Czym to myć? Znaczy pitusia. Może czymś dezynfekowac?
 
Dziewczyny mam vigantol ale 500 takie w kroplch... I nie wiem co z tym... W aptece mi sprzedali jak jeszcze w ciąży byłam dla noworodka A noworodek ma 400 brać... A inna sprawa dziś przy myciu siusiaka zauważyłam po odciagnieciu nspletka że ta skórka wygląda jak troszkę odmoczona i biale kreski takie myślałam że krem ale ni zeszło w wodzie. Chyba to nie boli bo nie płacze ale nie wiem. Czym to myć? Znaczy pitusia. Może czymś dezynfekowac?
Ja 'mocze' tylko malego we wannie z czyms do mycia dla dzieci [emoji6] ..ale napletka nie odciagam [emoji33]
 
No mi kazali i tak popatrzyła ostatnio A tam właśnie takie coś... I nie wiem czy to nie krem jakoś stary się dostał albo odmiczylam mu tym obciaganiem:D
Hmmm ciekawe [emoji848] czy ktoras z Was jeszcze tez odciaga? To nie za szybko? Nikt mnie nie instruowal jeszcze co gdzie kiedy i jak [emoji6][emoji15]
 
reklama
Do góry