reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniowe mamy 2018

Ja mam spokój co druga noc ostatnio ;p chociaż starsza i tak raz budzi w nocy jak do nas przylazi. U mnie rozszerzanie diety w ogóle nie wpłynęło na pobudki. Raz były, raz nie. A to zeby, a to coś tam i tak się kulało [emoji14]

No tak to bywa przy dzieciach , ja już chyba starawa na takie co 1,5h wstawanie [emoji23] a jeszcze człowiek młodsza siostrę wychował i w sumie sam od niemowlęctwa się nie wysypia [emoji23]
 
reklama
Hej dziewczyny :) jutro z księżniczką mamy szczepienie i kurcze nie wiem jak ją zaszczepić tyle ostatnio się o tym mówi i słyszy w tv. Że człowiek już nie wie .. najbardziej to się boję jak ona to zniesie. Jak wasze malutkie zbóje to zniosły ?? I jak szczepiliście ?
 
Wlasnie nadrabialam co dzisiaj pisalyscie. Rano bylam w szpitalu na badaniach pocukrzycowych, krzywa super, mialam dodatkowo usg tetnic szyjnych, bo zapisalam sie na jakis projekt w moim szpitalu. Alek zostal pierwszy raz na powaznie sam na sam z tata, po godzinie mialam juz spam na telefonie, ze on nie wie co ma robic, bo maly sie nie daje odlozyc do lozeczka i chce byc na raczkach i on nie moze tak pracowac [emoji1] wiec sie smialam, ze ma namiastke tego co ja mam w domu, a tak sie dziwil co ja robie caly dzien [emoji1]
Potem szybki ogar i na spacer z kolezanka, po powrocie szybki obiad, bo maly spi od 12:30 i tak teraz mam chwilke dopiero zeby tu zajrzec [emoji5]
O to tatuś miał dzisiaj szkołę przetrwania :) I bardzo dobrze że miał okazję się przekonać jak to jest być z synem sam na sam :)
Ciekawe jak by nasi faceci dali radę sami calutki dzień tak :D
 
Kurcze zestresowalyscie mnie tymi szczepieniami, my mamy w przyszlym tygodniu. Alek jak placze o byle co, to potrafi sie tak nakrecic ze sie zanosi, to co bedzie przy szczepieniu. Jeszcze najprawdopodobniej bede musiala pojechac na nie sama :o
Nie martw się dacie radę :) Ja też byłam z małym sama i jakoś się udało :)
 
reklama
Do góry