reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2018

reklama
Czemu masz wkurwa ?
Bo auto nie działa, bo zmywarka przecieka, bo odkurzacz się zepsuł, bo mąż wymieniał dysze w kuchence i nie te wsadził, bo mały ryczy, bo sama w tym domu, brudno wszędzie, stół bym chciała nowy do kuchni ale za dużo priorytetetow aby sobie kupić nic tylko kulka w łeb więc za robotę się wzięłam wszystko mnie przytłacza a mi jeszcze kuzynka napisała co urodziła tydzień temu że ona jest wniebiwzieta że urodziła i ochy achy i w ogóle a ja jak sobie pomyślę że dwa tyg miałam baby blues to normalnie jej zazdroszczę i ahhh ochhh ona karmi piersią ojej jakie to dla dziecka wspaniałe itp a ja muszę czytać tych jej achow i myślę że jednak jestem beznadziejna...... No szlaki mnie trafia ogólnie... Idę sprzątać
 
Mikołaj ma prawidłowe napięcie ale w złości pitrafi się w łuk wygiąć i nawet chwilę tak zastygać. Ale w złości człowoek różne rzeczy potrafi do tego każdy jego mięsień potrafi dać z siebie 10% więcej mocy. Także... Ja bym nie Panikowała choć bez urazy dla pielęgniarek nie im to oceniać. Nam oceniało to 3 pediatrów bo ten wczoraj to jednak po..any moim zdaniem.
Może panikuje. Wiesz też nie mam porównania do innych dzieci bo to pierwsze moje. A przy jego wadze pewnie już koło 5500 to może wydaje mi się że za bardzo się naciaga. Poczekam do szczepienia. Zapytam wtedy pediatry.
 
A ja na to pytanie zawsze muszę się tłumaczyć. Bo karmię tylko moim mlekiem ale nie przystawiam do piersi bo mi nie wyszło i odciagam zawsze mleko laktatorem. Mm podawaliśmy tylko w pierwszych dniach, teraz mam wystarczająco swojego mleka ale Tarja je często a mało. Ciekawa jestem na jak długo to starczy.
Tak czy inaczej zawsze się zastanawiam czy należę do teamu kp czy butli :laugh2:
Należysz do teamu kpi, czyli mam karmiących inaczej. Jest taka grupa na fejsie [emoji16]

W takim razie czarna kupa jest od żelaza i jezt to normalne [emoji6]

Wczoraj na kolację wczesną zjadłam płatki z mlekiem.
A potem przed spaniem jeszcze dwie kanapki z nutellą bo mnie tak mdliło jakoś że potrzebowałam sie podratować.
I dzisiaj Kluska ma więcej tych krostek :-( :(
Także dopijam swoją kawę z mlekiem co to rano zrobiłam i koniec z mlekiem, masłem, serkami, kakao i czekoladą.
Za tydzień szczepienia więc mam nadzieje że przez ten tydzień coś się poprawi na tej jej buzi.
Ciężko mi sobie wyobrazić teraz tą moją dietę bo całą ciąże i po porodzie jadłam te rzeczy których teraz mam nie jeść :surprised::unsure:
Na razie ziemniaki, ryż, kasza, kurczak, indyk, miód i dżemy i mleko migdałowe lub sojowe do kawy.
Ja ryżowe mleko piję. Co do odstawienia to najlepiej jeden alergen na raz. Nie odstawiaj i nabiału i kakao razem. Jedną rzecz na około 2 tyg. Jeśli się nie polepszy to jesz ją spowrotem, a eliminujesz coś innego.

Dziewczyny myślę nad wzmożony napięciem mięśniowym... Seba jak jest zły to się tak pręży że utrzymać to jest ciężko. Rozmawiałam z położna czy do lekarza iść. Stwierdziła że jak jest spokojny i się nie pręży to to nie jest to. Ale jak mnie to martwi to żeby do lekarza podejść. Sama nie wiem bo szczepienia mam 14.11 i może wtedy pogadać... piaski ma zaciśnięte i luźne - nie jest tak że ciągle napięty. Tylko jak coś mu nie pasuje. Co myślicie?
Myślę, że spdawdzić nie zaszkodzi, ale jeśli pręży się jak się denerwuje to może to tylko ze złości.

Bo auto nie działa, bo zmywarka przecieka, bo odkurzacz się zepsuł, bo mąż wymieniał dysze w kuchence i nie te wsadził, bo mały ryczy, bo sama w tym domu, brudno wszędzie, stół bym chciała nowy do kuchni ale za dużo priorytetetow aby sobie kupić nic tylko kulka w łeb więc za robotę się wzięłam wszystko mnie przytłacza a mi jeszcze kuzynka napisała co urodziła tydzień temu że ona jest wniebiwzieta że urodziła i ochy achy i w ogóle a ja jak sobie pomyślę że dwa tyg miałam baby blues to normalnie jej zazdroszczę i ahhh ochhh ona karmi piersią ojej jakie to dla dziecka wspaniałe itp a ja muszę czytać tych jej achow i myślę że jednak jestem beznadziejna...... No szlaki mnie trafia ogólnie... Idę sprzątać
Współczuję. Jak się wszystko dupczy to na raz :(
 
reklama
Wczoraj na kolację wczesną zjadłam płatki z mlekiem.
A potem przed spaniem jeszcze dwie kanapki z nutellą bo mnie tak mdliło jakoś że potrzebowałam sie podratować.
I dzisiaj Kluska ma więcej tych krostek :-( [emoji20]
Także dopijam swoją kawę z mlekiem co to rano zrobiłam i koniec z mlekiem, masłem, serkami, kakao i czekoladą.
Za tydzień szczepienia więc mam nadzieje że przez ten tydzień coś się poprawi na tej jej buzi.
Ciężko mi sobie wyobrazić teraz tą moją dietę bo całą ciąże i po porodzie jadłam te rzeczy których teraz mam nie jeść :surprised::unsure:
Na razie ziemniaki, ryż, kasza, kurczak, indyk, miód i dżemy i mleko migdałowe lub sojowe do kawy.

To u nas identyko te krostki. Teraz robie tygodniowy test bez nabialu.
Uwazaj tez na miod
I widze ze na uszach tez malutka ma te krostki i sucha skore?
 
Do góry