KINDERBUENOO88
Fanka BB :)
U mnie dziś goście z Gdańska przyjechali. Miło i nawet obiad dwudaniowy ze sobą wzięli
Przyszła chrzestna mimo 15 lat super się zajmowała małym, i karmiła i całowała- to było tak słodkie, że cieszę się ze ja wybraliśmy
Co do domów, dzieciństwa i porządku.
To u nas zawsze był bałagan. Ale żeby nie było, nie taki syf syf patologiczny. Ale sprzątało się w soboty a tak to był czas rodziny. Mimo, ze mam tylko 30 lat to wtedy były inne czasy o 15 miałam już obojga rodziców w domu. W domu wszędzie się walały książki, nawet w wc jest kącik na książki taty jakieś papiery, mamy materiały do szkoły ( nauczycielka ). Zawsze ktoś u nas siedział - czy to nasze koleżanki czy mamy ( które wchodziły zawsze bez pukania ) czy tez uczniowie - kiedyś młodzież licealna była inna.. przychodzili dyskutować o książkach, wierszach, śpiewać poezje.. było wesoło
Aż jak teraz wspomnę jakim cudem mogłam mieć tak toksyczna relacje z mamà ze w wieku 16lat uciekłam do szkoły z internatem to nie wiem.. chyba za wymagająca była a ja się wkurzalam, ze czemu wszyscy ją lubià jak ja czasem tak bardzo nie...
Przyszła chrzestna mimo 15 lat super się zajmowała małym, i karmiła i całowała- to było tak słodkie, że cieszę się ze ja wybraliśmy
Co do domów, dzieciństwa i porządku.
To u nas zawsze był bałagan. Ale żeby nie było, nie taki syf syf patologiczny. Ale sprzątało się w soboty a tak to był czas rodziny. Mimo, ze mam tylko 30 lat to wtedy były inne czasy o 15 miałam już obojga rodziców w domu. W domu wszędzie się walały książki, nawet w wc jest kącik na książki taty jakieś papiery, mamy materiały do szkoły ( nauczycielka ). Zawsze ktoś u nas siedział - czy to nasze koleżanki czy mamy ( które wchodziły zawsze bez pukania ) czy tez uczniowie - kiedyś młodzież licealna była inna.. przychodzili dyskutować o książkach, wierszach, śpiewać poezje.. było wesoło
Aż jak teraz wspomnę jakim cudem mogłam mieć tak toksyczna relacje z mamà ze w wieku 16lat uciekłam do szkoły z internatem to nie wiem.. chyba za wymagająca była a ja się wkurzalam, ze czemu wszyscy ją lubià jak ja czasem tak bardzo nie...