Rany, to moje dziecko niby takie grzeczne, a na forum nie mam czasu. Jedzenie i ogarnianie domowego bajzlu jednak wygrywają. O ile jeszcze poczytam to o pisaniu nie ma mowy. Codziennie zaczynam coś pisać, ale w końcu mi się usuwa, bo ile można włączać i wyłączać pisanie jednego posta
albo zaczynam o świcie, o zachodzie słońca udaje mi się dokończyć odpowiedź i usuwam, bo po takim czasie przecież już nikt nie będzie kojarzył do czego nawiązuję
Blanka dużo śpi w dzień, w nocy pobudki 23:00-0:00, 3:00-4:00, 5:30-7:00 i tylko przewijanie, karmienie bez cudowania. Kąpiele bardzo lubi, w wodzie jest grzeczniutka i cichutka
@Bajdelka35 w końcu nie napisałam Ci o tym śpiworku. Zamówiłas ten większy cottonmoose czy Smiki? Bo większy cottonmoose będzie raczej ciężko upchnąć w gondoli. Byłam w sklepie, oglądałam, spory jest, niemowlak w tym zginie.
Dzisiaj kończyny opakowanie HiPP combiotic i zaczynam dokarmianie HiPP comfort. Max 2 butelki na dzień, reszta kp. Są takie momenty kiedy mała płacze jak szalona, cały czas chce cycka, zaczyna przez to co chwilę sikać (bo ile można pić!!!) ale się nie uspokaja. Kiedy już widzę że jest zmęczona a nie może się wyciszyć to w ruch idzie butla. Zazwyczaj jest to o 22-23. Potem zapada błoga cisza i malutka pozwala się ululać.
Zmieniliśmy Bobotic na Bobogast. Jest lepiej, ten specyfik rzeczywiście pomaga jej na wzdęcia. Bobotic szkodził zamiast pomagać. Bobogast ma dodatkowo bardzo fajna pompkę
Delicol już się kończy, w jego miejsce kupiłam Kolzym, ale skoro zmieniamy mleczko na Comfort to na razie nie będę stosować tych kropli na nietolerancję laktozy i zobaczymy czy samo mleko nie pomoże.
Wczoraj była ostatnia wizyta położnej
Stwierdziła że chyba jednak mogę odwołać wizytę u fizjoterapeuty
mała już się nie wygina, przestała spac tylko na jednym boku - możliwe że w porę zauważyliśmy problem i zaczęliśmy przeciwdziałać w takim momencie że szybko udało się pomóc.
Ja dzisiaj idę do ginekologa. Do 6 tygodni po porodzie jeszcze daleko ale chyba za długo już tak plamię na czerwono i chyba za mocno pobolewa mnie podbrzusze. Oby wszystko było ok. Przy dziecku jeszcze łatwiej niż zwykle jest mi robić zlewkę na własne problemy.
Dobrze że przypomniałyscie o tym że po szczepieniu teraz po miesiącu może wyjść ten bąbel, bo zapomniałam i jeszcze bym się przestraszyła.
Moje dziecko ma konkurs i stara się zużywac jak najwięcej pieluch. Pampers premium są super, mamy zapas dwójek, ale mała poki co nosi jeszcze jedynki. Zużywa ich tyle że przeprosiliśmy się z dadą i zwykłymi pampersami - też dają radę. Wielkiego testowania chłonności i nieprzemakalności i tak nie będzie bo młoda włącza syrenę chyba zanim jeszcze skonczy siusiać...