18grudzien
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Marzec 2018
- Postów
- 3 318
HeheHaha kochane te nasze dzieci, moj sie nie szczypie i prosto w twarz mi pokazuje
Zobacz załącznik 908686
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
HeheHaha kochane te nasze dzieci, moj sie nie szczypie i prosto w twarz mi pokazuje
Zobacz załącznik 908686
A propos tetryWasze dzieci też tak lubią swoje oplute tetry? Od pierwszego dnia zawsze kładłam Blance koło buźki tetrę, żeby jakby co opluła ją a nie pościel albo ubranko. Młoda bardzo się do tego przyzwyczaiła i teraz nawet w środku nocy w półśnie kiedy podnoszę ją żeby zaniesc na przewijak to ściska w łapce swoją ukochaną oplutą tetrę i ciągnie za sobą. Dobrze że mam ich dużo takich samych to mogę co chwilę podmieniać. Najlepsze jest jak się wścieka, macha rączkami i macha też tą swoją tetrą
Kurde no z tym że niegrzeczny to już też mam, ale kiepsko u nas, jedynie ratuje nas to że wkoncu musi być lepiej.... CałusyJa też sama. Wiecznie sama.
I też chłopcy muszą ogarniać sami .
Już mam efekty w postaci tego, że mój młodszy jest niegrzeczny w przedszkolu.
W dodatku mają dość nieudolną przedszkolankę która tylko skarży.
Dzisiaj to już w ogóle kombo.
Młodszy niegrzeczny na wycieczce był. Zgubił plecak. Okazało się że z moim ubezpieczeniem jest coś nie tak bo nie zgłosiłam że wygasło mi zameldowanie na pobyt czasowy. Nie wiedziałam że muszę to zrobić. I teraz wielki problem, który jeszcze nie wiem jak mam rozwiązać.
Chłopcy zjedli obiad z wczoraj a ja swój spaliłam, Brawo ja.
I czego się nie dotknę to zepsuje
Nie ja z dolnego Śląska i to jeszcze z wiochy . U nas terminy na NFZ na grudzień , masakra . Prywatnie 150 zł i wizyta we wtorek . Lekarka mówiła że przez to mogą być problemy z brzuszkiem i to ulewanie bo nie może dobrze złapać piersi i ciągnie powietrzeKacper miał krótkie. Adell ty z Warszawy? Bo w W-wie na kieleckiej wszystko.
Na razie nie zauważa podmianek, bo staram się wymieniać tak z 3x na dzień to nawet nie ma kiedy się przyzwyczaić. Pieluszka po pierwsze pachnie proszkiem do prania i to jest niezmienne ten sam zapaszek
A póki co nawet nie zauważa że raz dostaje porządne grube tetry a raz cienizny z Auchan.
W ogóle to moje dziecko nie zauważa zmian butelek albo smoczków jeśli już używamy. Nie zwraca uwagi na nakładki przy karmieniu, nawet już parę razy udało się bez. Cudowna z tym jest. Ma wyrąbane na nieistotne szczegóły jak jej mamusia
Mój po szczepieniach nie odkładalny . Co chce go odłożyć to płacz. Jeszcze robi takie smutne minki że aż mi się chce płakać.
Nie ja z dolnego Śląska i to jeszcze z wiochy . U nas terminy na NFZ na grudzień , masakra . Prywatnie 150 zł i wizyta we wtorek . Lekarka mówiła że przez to mogą być problemy z brzuszkiem i to ulewanie bo nie może dobrze złapać piersi i ciągnie powietrze
Prywatnie czy na NFZ ?My jutro mamy logopede, ciekawe co nam zdiagnozuje
Dzięki tak zrobięNie smutaj. Posmaruj mu altacetem