reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2018

Ja mam dziś imieniny :p
Ogarnęłam chałupę. W razie jakby kogoś na odwiedziny naszło to mam ciasto w lodówce. Także kawe i ciastko w czystym mieszkaniu mogę zaoferować :p
Kupiłam też sobie nowy kubek wielkości wiadra i komplet bielizny nie karmiącej. Tylko prawdziwy push up :rolleyes2:
A co .
Wszystkiego najlepszego
 
reklama
My po szczepieniu. Płakała okropnie, aż się cała spociła. Ale już chyba zapomniała i grzeczna jest, odpoczywa sobie. Waży 5300, więc w tydzień przytyła 300g.

Oprócz tego najprawdopodobniej ma na coś alergię, bo ten trądzik jej się przeistoczył i już na trądzik nie wygląda według lekarki. Mamy smarować Medidermem buzię, wyrzucić oliwkę do ciała do śmieci i używać emolientu do kąpieli. Dieta eliminacyjna. Nie wiem, co o tym sądzić. Jak za tydzień nie zejdzie lub się pogorszy to przyjść na wizytę. Martwię się. Ważne, żeby było dobrze i żeby była zdrowa.

Z pozytywnych wiadomości - zdałam egzamin :D
Gratulacje
 
Odpoczywamy po całkiem fajnej nocy....
Zmęczenie i tak mnie ogarnia bo mimo snu psychika pracuje czy zdążymy z przeprowadzka... .
Eh
Najważniejsze że łazienka już ogarnieta i popodlaczane wszystko.[emoji6]
IMG_20181011_100904.jpg
 

Załączniki

  • IMG_20181011_100904.jpg
    IMG_20181011_100904.jpg
    104,7 KB · Wyświetleń: 339
Chwila refleksji po nocnym karmieniu.... ja matka trzeciego dziecka , ciotka trzydziestu pewnie w wieku do lat dziesięciu, osoba uznająca się za oczytana i ogarnięta w temacie dziecięcym ( wychowania i chorób ) wpadłam dziś w delikatna panikę. Tak delikatna ze nie mogłam znaleźć w tel/ przypomnieć sobie numeru do przychodni. Wyobraźcie sobie ze moje dziecko troszkę częściej robi kupki ostatnio. No ma ten powalony brzuch i jest różnie. Czasem ma z tym problem czasem robi piec sześć i nikt w tym nie widzi anomalii. Tymczasem po wczorajszym / przedwczorajszym już szczepieniu dziecię marudne. Do piersi lekko rzadziej i na nieco krócej. Normalna matka nie pomyślała by ze lekko rzadziej i nieco krócej plus trochę częściej kupki mogą prowadzić do odwodnienia. Ja normalna nie jestem wiec sprawdzam dziecku ciemię i odruchy skórne oraz śluzówki. I wiedziałam ze ciemię może się zapaść. Z odwodnienia. Ale i tak w panikę solidna wpadłam kiedy u małego tak się stało. To co załączam na zdj to już jest stan d. Dobry. Było dużo gorzej. I to u dziecka normalnie zachowującego się. Wyjmuje z kołyski nagle krzyk ja patrzę a młody ma dziurę na główce. Tak. Wyglądało jak dziura. Myśle odwodniony ku,wa mac. Ale gdzieś z tymi głowy myśl ze było szczepienie i nie daj Boże coś po szczepieniu. Tel drżącą ręka jakiś tam numer - położna. Mówię co i jak i dostaje nakaz przyjechać do lekarza bo w między czasie położna zdążyła zapytać pediatry co i jak. Zanim dojechałam zdążyłam ochłonąć a ciemię wyglądało już w miarę. Jednak lekarz posprawdzal śluzówki , pomagał skore na brzuszku na udkach poszczypal , sprawdzał paluszki i werdykt ze młody jest odwodniony. Trochę. Patrząc na ciemię to ja myślałam ze skrajnie . No mam wisieć na cycku i dopajac po trochę a często. Jak się nie poprawi do wieczora to szpital. Dzwonię do matki. Wykręt plus wiem ze mnie okłamuje. Starsza chora znów na gardło gorączka nie chce jeść pic wyje. Wkurwilam się i po dwugodZinnym karmieniu na przemian z dopajaniem zebrałam towarzystwo i pojechałam do teściowej. Tam tez cyc i woda cyc i woda. Po pare lyczkow ale prawie bez przerwy. Młody wrócił do siebie bo od wyjścia od lekarza był jak lalka leżał i tyle. Terax już jest normalne. Ciemię praktycznie jak zawsze było zachowuje się ok . Ale co zjadłam nerwow to moje. A przecież dobrze wiedziałam co się może dziać skoro są takie objawy. Także jak się komuś zapadnie kiedyś to nie bagatelizować tego proszę ale na spokojnie. Panika nie pomoże , lekarz mnie pochwalił za szybka reakcje. No chyba normalne jak młody miał normalnie dziurę w głowie To na zdj to już stan po uspokojeniu sytuacji
Dobrze ze szybko zareagowalas. A powiedz czy to ciemie bylo zapadniete w pozycji lezacej czy tylko w pionowej? Bo jak mojego biore zeby mu sie odbilo to tez ma lekko zapadniete. A kupy robi czesto, bo praktycznie po kazdym karmieniu. I czasem ulewa. Starszy syn mial bardzo duze ciemiaczko i tez mi sie przypomina, ze mial ciagle lekko zapadniete
 
reklama
Do góry