reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2018

reklama
StarAnia powiedz jak powinna wyglądać kupa u 3.5tyg noworodka. Plissss
U nas dużo kup dziennie i rzadkie.. wcześniej była jajecznica że tak powiem..
Sporo gazów puszcza i dużo płacze.. znów nie wiem czy to te kolki?
Jak poznać czy kolka?
 
Pilnuje tego 90"ml wody i,3 płaskie miarki mleka, dziś mam pediatre zapytam

U starszej na mm tez tak było. Kurde godzinę nieraz cisla z nogami do góry .... a klocki takie ze szok. Dopiero jak zaczęłam rozszerzać dietę to przeszło. No i dopajalam woda odrobine to było lepiej. Czasem pomaga zmiana mm
 
Link do: Kupka dziecka od narodzin do pierwszego roku życia
A co znaczy duzo i rzadkie? Jaki kolor, jakie duże, jak pachną? W sensie normalnie a la maślanka, czy kwasem? Jak kwas plus płaczki i gazy, to bym obstawiała problemy z trawieniem laktozy i spróbowała delicolu do kazdego karmienia. Jak to to, to efekt będzie od razu.
Pachną tak samo cały czas. Wyglądają jak te na zdjęciach u hafija. Gazy też cały czas, czasem przy gazach trochę steka i widac, że sprawiają trudność. Czasem też ulewa, a potem znów głodna. Wogole czesto je, do 3 godz to tylko na spacerze wytrzyma i pierwsza drzemkę w nocy, a potem co 1- 2 musi zjeść.
No płacze niemiłosiernie i to często. Nie położy spokojnie i popatrzy 10min..
Że starszym to przerabialam i brał wszystko chyba co było na kolki, ale to nie pomagało..
Teraz nie chce jej szprycowac bez potrzeby..
Starszy ma alergie na mleko krowie, odstawiłam je już na początku, zresztą mało pije ogólnie i jem mleka.. no już z sił opadam. Niby to juz przechodzilam i bylam "niby" przygotowana, ale teraz mnie dopadaja myśli, co kurde że mną jest nie tak, że drugie dziecko i znów taki Meksyk..
 
reklama
Kurczę, przepraszam, ale nie nadrobię.
I ja urodziłam - 30.09.2018. Poród bajka - zorientowałam się że rodzę jak miałam niemal pełne rozwarcie. U nas w domu wirus szaleje, na początku dzieci, teraz ja.. Boję się o Liliankę.
Gratulacje [emoji8][emoji8][emoji8] Jak będziesz miała czas i ochotę to napisz coś więcej o małej [emoji7][emoji6][emoji846][emoji5]
 
Do góry