reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniowe mamy 2018

reklama
Jak mi ktoś powie że leżaczek to zło ma w pysk ;)
20180928_075141-1.jpg
 

Załączniki

  • 20180928_075141-1.jpg
    20180928_075141-1.jpg
    763,9 KB · Wyświetleń: 305
Odbijaj go i pionizuj. Brzuch będzie lepiej pracował. My mamy ten "problem" młody się przezera. Odoi dwa jak widzialyscie wielkie pelne mleka cyce i szuka jeszcze powinnam miec chyba 4 cycki minimum...
Przy tym swoim ataku szybko sie denerwuje w pozycji pionowej, majta glowa na wszystkie strony.
Teraz juz nawet slychac jak mu jelita babelkuja, myslalam ze po nocy mu troche odpusci a tu znowu zaczyna byc marudny [emoji30]
 
może to wydaje się dziwne ale boje sie ze nie zaakceptuje dziecka.... to moja 3 ciaza bo dwie zakończone terminacja w 19 i 21 tc z uwagi na terminalnie chore dzieci... jak już się dowiedziałam że tamte dzieciaczki chore to starałam się nie przyzwyczajać się do nich zeby nie zbzikowac. i rak bylo i na początku tej ciazy no tez różnie mogło być... wiec lepiej mi bylo mile sie zaskoczyć niz nie mile... A teraz się boję czy to rak pokocham jak powinnam.... po tym co sie przeszło to rozne mysli nachodzą...
Pokochasz z całego serca gwarantuje ci to ♥
 
Idę się kąpać póki śpi i nasamze naleśniki bo o 15 mam fryzjera i jeszcze dziś planuje podejść do pediatry niech zobaczy małego czy faktycznie potrzebuje rehabilitacji
 
Przy tym swoim ataku szybko sie denerwuje w pozycji pionowej, majta glowa na wszystkie strony.
Teraz juz nawet slychac jak mu jelita babelkuja, myslalam ze po nocy mu troche odpusci a tu znowu zaczyna byc marudny [emoji30]
Mój też się w pionie wkurza i odstawia dzięcioła. Przytrzymuję mu głowę a to nie proste bo silny gnojek!
 
@RooibosGirl jak to nie może wejść na salę do Ciebie? Tutaj gdzie ja leżę to nawet dzieci wypuszczają pod warunkiem że nie zakatarzne i nie chore. Wczoraj jak 2 wypuszczali do domu to u mnie szwagierka z dziećmi to już 3 osoby po jedną były 2 i po drugą 3 łącznie bez nas matek i maleństw 8 osób na jednej sali. A co do karmienia to rób to na leżąco, Ty leżysz maleństwo obok Ciebie i tylko je odwracaj do cyca. Nie musisz na siedząco.

Trzymam kciuki by Was wypuścili [emoji110][emoji110][emoji110]
Taki szpital, tutaj właśnie tak to wygląda że nie ma żadnych gości. Dlatego czuję podwójna presję żeby dziś nas wypisali, może jakbym była spokojniejsza to z pokarmem nie byłoby problemu :( ale mam już dość, najpierw wtorek cały na patologii, potem noc jak z koszmaru, rano poród, a potem nawet mąż nie może mnie odwiedzić, niech już przyłażą i mówią czy dziś wychodzimy :( na patologii i w czasie porodu było w porządku, ale tutaj przez to że najbliżsi nie mogą się z nami normalnie spotkać to jakiś koszmar.
 
reklama
Do góry