reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wrześniowe mamy 2018

Albo przy piersi, albo leżąc na mnie/na tacie. W łóżeczku nie ma zamiaru. Łóżeczko to grota pełna rozżarzonych wegli

Mój tez tej dostawki za bardzo nie lubi ... kurczę czym to idzie ? Za to kołyska prędzej. Kokon
IMG_1115.JPG
jak widać. Nie wiem może dlatego ze to łóżeczko takie puste ... ani karuzelki jak założyć ... i leży popatrzy chwile i się nudzi. W kołysce patrzy na karuzelkę. Nawet wyłączona ... na kolorowy ochraniacz i odlatuje.
 

Załączniki

  • IMG_1115.JPG
    IMG_1115.JPG
    885,2 KB · Wyświetleń: 385
reklama
Hej mamusie, ja już w domu tzn byłam już o 11 ale kilka spraw do załatwienia miałam i kurcze po tych 5 dniach leżenia aż mi się chciało chodzić i nawet po syna w szkole byłam, a jaki zdziwiony że jestem bo nic nie wiedział że wychodzę.

Jejku jakie te Wasze oseski cudne, każde bez wyjątku [emoji5][emoji5][emoji7][emoji7]

@KINDERBUENOO88 trzymam kciuki i dawaj znać co i jak, super że Cię przyjęli [emoji106]

Ja jeżeli do piątku nie urodze to idę do lekarza bo kazali mi iść w poniedziałek za tydzień ale gdy się rejestrowałam to powiedzieli że lekarza nie będzie i będzie dopiero 5 października. Może on coś zadecyduje w piątek co mam robić.
 
No niby wiem o tym błędzie ale 3200 to mój ważył 28.08 i teraz miesiąc później wychodzi, że tak samo..
Ludziów jak mrówków na tej IP- jesienne szaleństwo :)
To zrozumiale, że się martwisz. Ale troszkę Ci zazdroszczę, że już tam jesteś i chwila i będziesz miała swojego bąbelka.
Byłam psy wyprowadzić, założyłam kurtkę, ale co z tego, jak nie zapięłaM się i wywiało mnie jak nie wiem :/
Posprzątane, pomidorówka zrobiona, mój S.bedzie pewnie wieczorem z pracy, a ja leżę i czekam na tego mojego syna ..
 
Trzymam kciuki żebyś jak najszybciej przywitała syna na świecie :)

Dziękuje Ci bardzo [emoji8][emoji8][emoji8]

I innym oczywiście też[emoji173]️

Leżę zacewnikowana pod ktg. Msm regularne mini skurcze na poziomie 40. Nieduże ale w końcu mój wykres jakoś wyglada- ma wzgórza :)
Jeśli samo się nie ruszy jutro od 7 rano oksytocyna.
Posłałam mojego po jedzenie, bo tu obiad był o 11:30 (!!!) a kolacja będzie o 15:30 także lekko słabo. Posiedzi chwile ze mną i go puszczam do domu...

Zaczyna do mnie docierać, że to się dzieje... jejku jakie dziwne uczucie, ale szczerze to mam bardzo bardzo bardzo dużo strachu w sobie
 
Dziękuje Ci bardzo [emoji8][emoji8][emoji8]

I innym oczywiście też[emoji173]️

Leżę zacewnikowana pod ktg. Msm regularne mini skurcze na poziomie 40. Nieduże ale w końcu mój wykres jakoś wyglada- ma wzgórza :)
Jeśli samo się nie ruszy jutro od 7 rano oksytocyna.
Posłałam mojego po jedzenie, bo tu obiad był o 11:30 (!!!) a kolacja będzie o 15:30 także lekko słabo. Posiedzi chwile ze mną i go puszczam do domu...

Zaczyna do mnie docierać, że to się dzieje... jejku jakie dziwne uczucie, ale szczerze to mam bardzo bardzo bardzo dużo strachu w sobie
@KINDERBUENOO88 wszystko fajnie wygląda tylko po co ten cewnik? [emoji848]
 
Dziękuje Ci bardzo [emoji8][emoji8][emoji8]

I innym oczywiście też[emoji173]️

Leżę zacewnikowana pod ktg. Msm regularne mini skurcze na poziomie 40. Nieduże ale w końcu mój wykres jakoś wyglada- ma wzgórza :)
Jeśli samo się nie ruszy jutro od 7 rano oksytocyna.
Posłałam mojego po jedzenie, bo tu obiad był o 11:30 (!!!) a kolacja będzie o 15:30 także lekko słabo. Posiedzi chwile ze mną i go puszczam do domu...

Zaczyna do mnie docierać, że to się dzieje... jejku jakie dziwne uczucie, ale szczerze to mam bardzo bardzo bardzo dużo strachu w sobie
Kolacja o 15.30 ? To ja w domu obiad tak czasem jem , z głodu przecież można paść do rana. Dobrze że Cię Twój zaopatrzy w jedzenie :)
No już jesteś coraz bliżej zobaczenia swojego dzieciątka :)
 
reklama
Do góry