reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniowe mamy 2018

reklama
No jest różnica :)

Też robiłam różne bo chyba z 5 ich zrobiłam. Każdy miał rożnej intensywności odcień. Ale robiłam 2 razy bete i przyrost jest w normie tzn prawidłowy jutro kolejna beta a w czwartek usg :)


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Ja z krwi w ogole nie robiłam bo nie miałem już na to czasu w Polsce;) zrobiłam dwa razy clearblue tydzień po tygodniu i wyszło mi tak jak powinno to byłam spokojna A po kolejnym tygodniu usg :)
 
*eve25, witaj :)! Spokojnie, zadzwoń najlepiej jak masz swojego ginekologa i zapytaj kiedy chce Cię widzieć. Tak najsenaowniej chyba.
A odcieniem na teście to już w ogóle się nie stresuj, bo po pierwsze różne są testy, a po drugie różne każda z nas ma stężenia HCG dla poszczególnych tygodni. Jednej wyjdzie zajebiście bordowa krecha w 35 DC, innej bladoróżowa, a będą na tym samym etapie zdrowej ciąży. Nie jesteśmy na szczęście z taśmy :)

Co do plamień, to ja uważam, że z tymi wczesnymi, nawet jak zwiastują poronienie, niewiele możemy zrobić...Smutna prawda jest taka, że większość wad genetycznych ujawnia się do tego 9tc i wiele ciąż ulega samoistnemu poronieniu, bo dzieciaczki byłyby chore. Ja uważam, że Angole trochę racji w tym swoim oschłym racjonaliźmie mają. Co nie znaczy, że bym np. w 8 TC nie jechała na izbę z czerwonym plamieniem...Ale już w 4 czy 5 TC na pewno nie. Spóźniona miesiączka. Chyba, że faktycznie byłabym pod ścisłą kontrolą gina, miała problemy tarczycowe, albo inne hormonalne, była po kilku stratach itd. To już sytuacja zupełnie inna i wtedy każde, nawet wczesne plamienie to alarm.

Napisane na Lenovo K53a48 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Cześć dziewczyny, trochę mnie tu nie było. Dziś wyszłam ze szpitala. Niby jest lepiej ale mam wrażenie że spisali mnie na straty. To 8 tydzień (7+1) a akcji serca nie ma. Niby mam czekać w domu ale ci lekarze... z wielką łaską mi odpowiadali. Strasznie dołujący ten pobyt w szpitalu. Były ze mną na sali dwie dziewczyny po poronieniach... Jedna w 9tc a druga w 16tc.
Czuję się okropnie, nie tyle fizycznie co psychicznie :(


w5wqzbmhtbjgomj7.png
 
Cześć dziewczyny, trochę mnie tu nie było. Dziś wyszłam ze szpitala. Niby jest lepiej ale mam wrażenie że spisali mnie na straty. To 8 tydzień (7+1) a akcji serca nie ma. Niby mam czekać w domu ale ci lekarze... z wielką łaską mi odpowiadali. Strasznie dołujący ten pobyt w szpitalu. Były ze mną na sali dwie dziewczyny po poronieniach... Jedna w 9tc a druga w 16tc.
Czuję się okropnie, nie tyle fizycznie co psychicznie :(


w5wqzbmhtbjgomj7.png
Ale to co powiedzieli , że na co masz czekać na najgorsze czy co ?
Się ciesz że masz apetyt! ;)
Obawiam się , że za duży :p
 
albo będzie akcja serca ( w poniedziałek mam kontrolę) albo nie. W międzyczasie powiedzieli, że może zacząć się krwawienie. Ogólnie totalnie ignorowali kobiety które nie są ich pacjentkami w gabinetach prywatnych. Mój lekarza przyjmuje w szpitalu jakies 100km odemnie dlatego byłam to "obca".


w5wqzbmhtbjgomj7.png
 
reklama
Do góry