reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniowe mamy 2018

reklama
Hej,
Bajdelka 35 dla mnie to Ty jesteś bohaterką, całą ciążę mega aktywnabi zapewne zaraz tak samo wejdziesz na wyższe obroty. My kobietu to typowo zadabiowo nastawione jesteśmy, ja im większy chaos tym lepsza organizacja :)
StarAniabsuper wygladas a dzieciaczki kochane.
Co do położnych i opiekinw szpitalu to mi np nikt nie pomogl w karmieniu a wrecz uslyszalam ze po CC to jak bede chciala karmic to mam w domu probowac :sad: i w ogole nie zagladaly do nas polozne, jedyniento mam po sn gonilybi zmuszaly.do karmienia.piersią.
Dzięki mojemu samozaparciu udaje mi sie wykarmic małą, poki co stosuje nakładki ale moze za kilka dni juz je odstawię. Laktatorem odcigam 110 ml w 20 minut wiec chyba ok i ewidentnie czuje ze mala przybrała, ciekawe ile bedzie wazyla, we wtorek położna ma przywieźć wagę.
 
CC bajką nie jest ale też nie ma co tak demonizować.
Mąż dostał Ule zaraz jak ją wyczyścili i owinęli. Potem zabrali ją na dwie godziny, w tym czasie ja dochodziłam do siebie na pooperacyjnej a mąż zjadł obiad.
I później już był z małą na sali. Jak mnie dowieźli to dostałam ją od razu do cyca bo nie karmili jej.
Także tylko 3 h nie widziałam dziecka.
A potem już była ze mną 24h bo nie kazałam zabrać na noc.
Rana owszem, podług porodu SN to katorga.
Ale też każdy organizm inaczej dochodzi do siebie.
Ja trzy dni cierpiałam.
Na czwarty było lepiej.
A teraz po tych 10 dniach już się praktycznie zagoiło
To nie jest demonizowanie.
 
@GoJ jak tam się czujesz ? :)
Ból mi żyć nie daje.
Za to młody sobie śpi.
20180923_123549.jpg


Jak widać 50tki już za małe :-D
 

Załączniki

  • 20180923_123549.jpg
    20180923_123549.jpg
    623,1 KB · Wyświetleń: 514
Aniach czemu do szpitala? Tak ja pytałam o puchnięcie. Dzięki dziewczyny. My jutro idziemy na wizytę do położonej... pytała czy chce aby do domu przyszła czy ja przyjdę. Zimno jest kurde, ale może nie przeziębprzeziębi się. Dwa kroki tam mam.
Na
Aniach czemu do szpitala? Tak ja pytałam o puchnięcie. Dzięki dziewczyny. My jutro idziemy na wizytę do położonej... pytała czy chce aby do domu przyszła czy ja przyjdę. Zimno jest kurde, ale może nie przeziębprzeziębi się. Dwa kroki tam mam.
Na dziś mam termin poza tym jeszcze cukrzyca. W sumie myślałam że i tak mnie zgarną dużo wcześniej. No i pewnie znowu czeka mnie indukcja
 
reklama
Na

Na dziś mam termin poza tym jeszcze cukrzyca. W sumie myślałam że i tak mnie zgarną dużo wcześniej. No i pewnie znowu czeka mnie indukcja

Z tà cukrzyca sama nie wiem :(
Mi mówili, że trzeba szybciej kończyć, w piątek mi powiedzieli ze wystarczy w dniu terminu.. także w poniedziałek pewnie Cię zostawia bo w sumie o przenoszeniu cukrzycowej ciąży nie mówił mi jeszcze nikt.
 
Do góry