Wrześniowe mamy 2018

[majacyr]

To moja Natalia urodzona 13.09.2018 17.35 3400g 50 cm
Poród nie należał do przyjemnych ale warto było, myślałam że zniosą jajko ból nie do opisania trzeba go przeżyć to po prostu. Pomimo zzo miałam bardzo ciężko. Ale zapominam o tym wszystkim , i dzisiaj już wracam do domku i przychodzi do mnie położna.
Ps. Wymiotowalam w trakcie porodu , i Pod koniec porodu już wpadłam w panikę.
Dziewczyny mam to za sobą już i tule nasza Natalię, buziaczki, dzięki ze trzymalyscie za mnie kciuki
Zobacz załącznik 897712

Gratulacje

 

[seremida]

@beznikubopoco w środku te warstwy są szyte pare razy, może to to daje taki efekt

 

[oluchapoducha]

Katarzynacarmen a powiedz czy miałaś nacięcie krocza? Pęknięcie? Seremida taki uśmiech masz na brzuchu po CC też nie wiedziałam jak to wygląda po cc.

 

[oluchapoducha]

Agula w takim razie dobrej nocy u boku męża może jakiś efekt nastąpi rano starania moja córka miała takie kolki mega do 4ms. Się darła. Wszystkie krople wypróbowałam łącznie z sab simplex z Niemiec. Pomagał szum odkurzacza bo od suszarki było za gorąco w pokoju. Potem kupiłam szumisia. Ogólnie mój nastrój był bardzo obniżony myślałam że te wrzaski nigdy się nie skończą.... mam nadzieję u Ciebie to jednorazowy incydent tego Ci życzę

 

[użytkownik 180176]

Leżę znów pod KTG. Mam taką zgagę ,że mnie jest w stanie wykończyć.

Czuje znów jakieś skurcze , ale pewnie znów się wyciszy[emoji16][emoji16][emoji16]

Katarzyna gratulacje

 

[Deleted member 178444]

Agula w takim razie dobrej nocy u boku męża może jakiś efekt nastąpi rano starania moja córka miała takie kolki mega do 4ms. Się darła. Wszystkie krople wypróbowałam łącznie z sab simplex z Niemiec. Pomagał szum odkurzacza bo od suszarki było za gorąco w pokoju. Potem kupiłam szumisia. Ogólnie mój nastrój był bardzo obniżony myślałam że te wrzaski nigdy się nie skończą.... mam nadzieję u Ciebie to jednorazowy incydent tego Ci życzę

To już trzeci dzień w tych samych godzinach, także wszechświat mnie nie lubi [emoji14] dzisiaj zadziałał szum z YouTube, więc od razu zamówiłam u koleżanki jej używanego szumisia. Ma być u mnie najpóźniej we wtorek

 

[oluchapoducha]

To serdecznie współczuję

 

[KatarzynaCarmen]

Leżę znów pod KTG. Mam taką zgagę ,że mnie jest w stanie wykończyć.

Czuje znów jakieś skurcze , ale pewnie znów się wyciszy[emoji16][emoji16][emoji16]

Katarzyna gratulacje

A ja trzymam kciuki [emoji110] [emoji7]

 

[KatarzynaCarmen]

Katarzynacarmen a powiedz czy miałaś nacięcie krocza? Pęknięcie? Seremida taki uśmiech masz na brzuchu po CC też nie wiedziałam jak to wygląda po cc.

Miałam naciecie krocza ale doslownie cm i w bok , nie do odbytu . Musiałam niestety [emoji12] al e co tam dziękuję Bogu że mam to za sobą i podziwiam kobiet , które dają radę przy kolejnych porodach [emoji307]

 

[oluchapoducha]

Katarzyna ja też podziwiam ale Ciebie również podziwiam, dałaś radę także super, zazdroszczę że już masz z głowy ten ból porodowy. U mnie deszcz pada, dawno nie było.... zawsze mi się dobrze śpi jak pada, ale chyba nie tym razem gdy ucisk jest na pęcherz... ja chyba na ktg pieluchę założę, bo ja co 5_10min muszę siku.