reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2018

reklama
Mati gratuluję :) lepsze jest te znieczulenie ogólne czy w kręgosłup? Klara dałaś radę bez znieczulenia mieć kolonoskopie? Ja jeszcze nie miałam. Miałam tylko sigmoidoskopie czy jakoś tak taka krótsza rurkę to ledwo dałam radę. Czyli też masz szczelinę, współczuję. Tak potem to radz sobie sam z tyłkiem....
Miałam bez znieczulenia i w połowie już tak mnie bolało, że ryczałam i prosiłam, żeby przestał, że już nie wytrzymam (ból coś jak moje sn, kiedy jeszcze kontaktowałam [emoji6] ), a lekarz zirytowany:tego badania nie da się przeprowadzić u tej pacjentki/w takich warunkach (była jeszcze miła pielęgniarka, trzymała mnie za rękę).
A ja na to, że co teraz, że ból naprawdę jest dla mnie nie do zniesienia, ale chcę dokończyć to badanie.
Na co on: proszę podać znieczulenie [emoji57] [emoji33] i jakoś mi je tam wstrzyknął.
Także ten. Musiałam się pomęczyć żeby się dało podać znieczulenie [emoji15]

Z kolei moja ciotka i znajomy też mieli i mówią, że ból znośny, mimo że bez znieczulenia.
A ja już pomijając, że odbyt miałam wtedy w niezbyt dobrym stanie, to miałam wrażenie, że ta rurka mi się już nie mieści, że mnie tam gdzieś rozrywa.

Z drugiej strony po operacji kręgosłupa, mimo że na tramal miałam recepty na miesiąc, używałam tylko kilka dni w szpitalu.
Wtedy miałam 17 lat, więc albo mi się obniżył próg bólu, albo po prostu w moim przypadku tak boli kolono.
 
@StarAnia , dziekuje za odpowiedz. Ja niestety mam dosc plaskie brodawki i dlatego maly mnie poranil, bo zaciagal na chybil trafil. Byla u mnie doradczyni laktacyjan i ona doradzila nakladki. Muszli maz nie mogl znalezc. Generalnie robimy tak, ze najpierw przystawiam malego do piersi na 15-20 min, potem maz ma dokarmic, a ja w tym czasie mam pracowac z laktatorem 7/5/3. Troche sie tego boje, bo brodawki bola rowniez od laktatora.
Musimy dokarmiac Maluszka, bo jest na granicy hipotrofii a poza tym po moim karmieniu jest glodny. Z drugiej strony w przypadku takich dzieci szczegolnie wazne jest karmienie piersia, dlatego bede walczyla o laktacje.
Na razie Was nie doczytam ( brakuje mi tego), bo cc, problemy z karmieniem i brak snu mnie wykonczyly. Na szczescie dzisiaj wrocilismy do domu i z pomoca meza mam zamiar troche odespac i dojsc do siebie.

Podobnie jak Ania miałam jedna brodawkę wklęsłą i było ciężko. Ale potwierdzam dokarmianie nie pomaga. Wtedy laktacja nie może się rozbujać, bo nie dajesz sygnału organizmowi ile na mleka produkować i produkuje mniej. Jeśli tylko chcesz karmić i jesteś zdecydowana odstaw butle i dawaj cycka do oporu.. to jedyny sposób. Oczywiście jeśli nie to się nie wtrącam. Każdy robi jak uważa i jak mu wygodnie. Ale każda mama jest w stanie wykarmił swoje dziecko. Nawet jak nie przybiera tyle ile by wszyscy chcieli. Jak karmisz prawa piersią w tym czasie w lewej tworzy się pokarm, zmieniasz na lewą i już pusta prawa też zaczyna tworzyć pokarm i spokojnie możesz ja przystawiać. Ba tej zasadzie działa też 7-5-3. Tylko jak podajesz mm to organizm "myśli" czy dostaję sygnał, że może o tyle mniej wyprodukować, bo dziecko się najada. Taka magia:) i to naprawde tak dziala.
 
@olkafasolka a Ty kiedy idziesz do szpitala? W poniedziałek ?
I czy Ty masz mieć Cc czy SN?

Bo kurczę dopiero do mnie dotarło, że mam urodzić 21.09 a jak się nic nie zacznie, to zaczną mi szperać i oksytocyna itp pewnie. Wiec w sumie troszkę się obawiam, wprawdzie to dwa tygodnie równo ale jak będę taka twierdza jak do tej pory to jak oni to dziecko wywołają :(
No i jak w takim przypadku napisać plan porodu...

Któraś z Was miała wywoływany poród bez niczego( w sensie bez żadnych objawów itp) pewnie któraś po terminie. Wiem, ze pewnie już o tym było i ze nawet pewnie to czytałam ale jakoś nie chce szukać rad w Google bo się boje co mogę znaleźć...
 
@olkafasolka a Ty kiedy idziesz do szpitala? W poniedziałek ?
I czy Ty masz mieć Cc czy SN?

Bo kurczę dopiero do mnie dotarło, że mam urodzić 21.09 a jak się nic nie zacznie, to zaczną mi szperać i oksytocyna itp pewnie. Wiec w sumie troszkę się obawiam, wprawdzie to dwa tygodnie równo ale jak będę taka twierdza jak do tej pory to jak oni to dziecko wywołają :(
No i jak w takim przypadku napisać plan porodu...

Któraś z Was miała wywoływany poród bez niczego( w sensie bez żadnych objawów itp) pewnie któraś po terminie. Wiem, ze pewnie już o tym było i ze nawet pewnie to czytałam ale jakoś nie chce szukać rad w Google bo się boje co mogę znaleźć...

@KINDERBUENOO88 ja miałam wywoływany poród bez wcześniejszych oznak. To nic strasznego, podadzą oxy czekasz na skurcze które narastają stopniowo, gdy rozwarcie postępuje to przebijają pęcherz płodowy, masz pełne rozwarcie to rodzisz. Ale bywa tak że nie na każdą pacjentke działa oxy...
 
@KINDERBUENOO88 ja miałam wywoływany poród bez wcześniejszych oznak. To nic strasznego, podadzą oxy czekasz na skurcze które narastają stopniowo, gdy rozwarcie postępuje to przebijają pęcherz płodowy, masz pełne rozwarcie to rodzisz. Ale bywa tak że nie na każdą pacjentke działa oxy...
Dobrze wiedzieć bo jak nie urodzę do tygodnia to będę miała wywoływany poród. [emoji33]
 
@olkafasolka a Ty kiedy idziesz do szpitala? W poniedziałek ?
I czy Ty masz mieć Cc czy SN?

Bo kurczę dopiero do mnie dotarło, że mam urodzić 21.09 a jak się nic nie zacznie, to zaczną mi szperać i oksytocyna itp pewnie. Wiec w sumie troszkę się obawiam, wprawdzie to dwa tygodnie równo ale jak będę taka twierdza jak do tej pory to jak oni to dziecko wywołają :(
No i jak w takim przypadku napisać plan porodu...

Któraś z Was miała wywoływany poród bez niczego( w sensie bez żadnych objawów itp) pewnie któraś po terminie. Wiem, ze pewnie już o tym było i ze nawet pewnie to czytałam ale jakoś nie chce szukać rad w Google bo się boje co mogę znaleźć...

Tak, w poniedzialek. Z zalozenia SN. Nie wiem czy cos beda probowac wywolywac przed terminem, zalezy od kondycji malucha. Lekarz z szpitalu powiedzial mi, ze juz raczej odchodzą od rozwiązywania ciąży przed terminem z powodu cukrzycy, no chyba ze faktycznie cos zlego sie dzieje to wtedy CC na cito.
No chyba ze tez ogromne dziecko.
Ale do szpitala wczesniej trzeba isc, zeby codziennie monitorowac czy wszystko w porzadku.
 
reklama
@olkafasolka a Ty kiedy idziesz do szpitala? W poniedziałek ?
I czy Ty masz mieć Cc czy SN?

Bo kurczę dopiero do mnie dotarło, że mam urodzić 21.09 a jak się nic nie zacznie, to zaczną mi szperać i oksytocyna itp pewnie. Wiec w sumie troszkę się obawiam, wprawdzie to dwa tygodnie równo ale jak będę taka twierdza jak do tej pory to jak oni to dziecko wywołają :(
No i jak w takim przypadku napisać plan porodu...

Któraś z Was miała wywoływany poród bez niczego( w sensie bez żadnych objawów itp) pewnie któraś po terminie. Wiem, ze pewnie już o tym było i ze nawet pewnie to czytałam ale jakoś nie chce szukać rad w Google bo się boje co mogę znaleźć...

Ja miałam 7 lat temu. Tylko wtedy były inne przepisy które mówiły, że 7 dni po tp zaczyna się przychodzić na ktg i jak wszystko ok to czekają do 14 dnia. Teraz już zaraz po tp chodzi się na ktg i 7 dnia wywołują. Mi podali oxy, potwm przebili pecherz i poszło.
 
Do góry