No ja już prawie nie krwawię tyle co przy miesiączce Ale ja chyba jednak jestem w ogóle dziwnaZapytaj i daj znać co powiedziała , może coś doradzi bo ja też się okropnie męczę z hemoroidem od 3 dni. Miałam go już dużo wcześniej ale nie dawał żadnych objawów, a ostatnio miałam biegunkę i teraz mi dokucza
Odnośnie kapci do szpitala to nam położna mówiła że dobrze mieć dwie pary plastikowych klapek bo jak kobieta mocno krwawi po porodzie i wstanie z łóżka to jak jej się zaleją te kapcie krwią to i tak do wyrzucenia . Ja mam z martes sport klapki basenowe bardzo wygodne i je biorę do chodzenia po oddziale .
reklama
Bo tak jest. Przeszły mi te stricte ciążowe jak zmęczenie boleści skurcze nawet spojenie łonowe... wiadomo coś tam obolała jestem tyle o ile ale nie tak by mi to w czymkolwiek przeszkadzało. Najbardziej bezlitosna ta macica jest ale to jadę na prochachJesteś niesamowita I potwierdzasz to co czytałam, że po porodzie wszystkie złe dolegliwości potrafią minąć jak ręką odjął, ale super!
Nie wiem właśnie kto tu będzie na nas czekał do końca miesiąca Wszystkie już będą tylko gadać o karmieniu piersią i kupkach, a my - nierozpakowane nudziary - będziemy musiały się wzajemnie wspierać z Kinder, która nie ma najmniejszej ochoty rodzić przed terminem, d_dream i resztą małej grupki, która rodzi pod koniec września
Długo jeszcze będziesz miała szkołę rodzenia? Jaki temat dzisiaj? Ja tydzień temu skończyłam zajęcia. Teraz co najwyżej jak dadzą znać na FB i zdążę to pójde jeszcze na spotkanie z anestezjologiem, żeby dowiedzieć się o co dokładnie chodzi ze znieczuleniem i jaka jest na nie szansa.
Adell1994
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Marzec 2018
- Postów
- 3 072
Ale Ci fajnie nie dość że masz go już obok siebie to jeszcze jaki grzeczniutki, chyba wie że musi wynagrodzić mamie te wszystkie męki fajnie że nam o tym piszesz bo dzięki Tobie widzę że nie każda kobieta przeżywa w szpitalu koszmar .No śpi już 2h jeszcze pewnie z 1h pośpi i będziemy się przewijać. Karmić.. Obmywać. Nudy normalnie nuuuuudy.
KINDERBUENOO88
Fanka BB :)
Hello we wtorek
Pogoda idealna i tak już by mogło zostać , choć mi prognozy w nast tyg znów jakieś 28 stopni pokazują [emoji33][emoji33][emoji33]
Ja tez mam dziś wizytę usg u mojego dr Filipa nie mogę się doczekać, co on tam powie o naszym małym. Ale to dopiero o 16:20
Wcześniej chce zahaczyć o Starynkiewicza i poumawiac ktg jak już wypuszczę się w miasto i mam po drodze. Zobaczymy czy pójdzie miło czy będą robić problemy. Mam nadzieje, że pójdzie sprawnie i nie zmienię zdania o moim szpitalu marzen
Pogoda idealna i tak już by mogło zostać , choć mi prognozy w nast tyg znów jakieś 28 stopni pokazują [emoji33][emoji33][emoji33]
Ja tez mam dziś wizytę usg u mojego dr Filipa nie mogę się doczekać, co on tam powie o naszym małym. Ale to dopiero o 16:20
Wcześniej chce zahaczyć o Starynkiewicza i poumawiac ktg jak już wypuszczę się w miasto i mam po drodze. Zobaczymy czy pójdzie miło czy będą robić problemy. Mam nadzieje, że pójdzie sprawnie i nie zmienię zdania o moim szpitalu marzen
oluchapoducha
Fanka BB :)
Tola a ty który szpital wybrałaś? Co do mojego męża to teraz ma tylko zmiany nocne, nie ma go od 21-6 rano. W ciągu dnia jest w domu z nami. Goj zazdroszcZę że czujesz się tak dobrze, ja po porodzie przez ok 2ms usiąść nie mogłam dopiero po porodzie mega hemoroida miałam , co wysłali mnie na drugi dzień na konsultacje z chirurgiem/ proktologiem to zalecił mi maść i tabletki doustnie na poprawę krążenia. I zniknął.
Adell1994
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Marzec 2018
- Postów
- 3 072
Czasem się zdarzają takie gorsze dni . Może pogadaj z chłopakami niech podglądają jakaś bajkę żebyś miała chwilę dla siebie na odpoczynek .Ogolnie to zapowiada mi sie ciezki dzien.
Jak nie narzekam tak dzis musze.
Chlopcow nosi, nie moga sie od wczoraj dogadac. Ciagle robie za negocjatora albo pilnuje zeby sie nie pozabijali.
Pogoda nie sprzyja im zdecydowanie.
A zrobili juz taki sajgon zabawkami ze az przykro patrzec.
Mi w uszach zalega co rusz albo nos sie zatyka albo oddechu zlapac nie moge i ciezko bylo poodkurzac porzadnie nawet a co tu mowic o naginaniu caly dzien jeszcze.
Jestem dzis zdecydowanie negatywnie nastawiona do wszystkiego i wszystkich.
Ledwo sie zaczal wtorek a ja juz bym poszla spac i obudzila sie w srode.
Ja zostanę z wami rozmowy o kupkach mnie nie interesująJesteś niesamowita I potwierdzasz to co czytałam, że po porodzie wszystkie złe dolegliwości potrafią minąć jak ręką odjął, ale super!
Nie wiem właśnie kto tu będzie na nas czekał do końca miesiąca Wszystkie już będą tylko gadać o karmieniu piersią i kupkach, a my - nierozpakowane nudziary - będziemy musiały się wzajemnie wspierać z Kinder, która nie ma najmniejszej ochoty rodzić przed terminem, d_dream i resztą małej grupki, która rodzi pod koniec września
Długo jeszcze będziesz miała szkołę rodzenia? Jaki temat dzisiaj? Ja tydzień temu skończyłam zajęcia. Teraz co najwyżej jak dadzą znać na FB i zdążę to pójde jeszcze na spotkanie z anestezjologiem, żeby dowiedzieć się o co dokładnie chodzi ze znieczuleniem i jaka jest na nie szansa.
Gratulacje!HejMiłosz przyszedł na świat o 17 43. Poród sn, bez interwencji medycznych, bez znieczulenia, bez pekniecia/nacięcia. Wprawdzie nie do wody, ale było cudnie. Bardzo intensywnie, bardzo bolało, ale magicznie. Rodziłam w pozycji kolankowo łokciowej, na materacu, oparta o fotel.
Mały waży 3670 g i mierzy 55 cm. Obwód główki 35 cm. Jest cudownyZobacz załącznik 892361Zobacz załącznik 892362
Ja po spędzonej nocy w szpitalu czuję, że boli mnie brzuch i kręgosłup. Zastanawiam się co teraz robić, bo miałam jechać na kontrolę ICD, ale nic mnie jeszcze nie wzywają. Nie wiem co robić, aby przyspieszyć ten poród. Jakieś pomysły? Na pewno leżenie nie służy, no a tutaj nie ma za bardzo co robić. Nie chcę tej cesarki, bo leżenie po tej operacji mi nie na rękę. Wolę urodzić szybko naturalnie i bez większego bólu po porodzie. Dajcie mi jakąś radę co zrobić, aby urodzić w ten weekend. Może będę pierwsza we wrześniu. Niestety na KTG cisza ze skurczami.
majapszczolka242
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Marzec 2018
- Postów
- 494
Taaaa... Też tak mówiłam przy pierwszymJa zostanę z wami rozmowy o kupkach mnie nie interesują
reklama
Jessu. To było w ciąży najgorsze. Brzuch. Pogoda. I starszaki którzy chcą się pozabijacOgolnie to zapowiada mi sie ciezki dzien.
Jak nie narzekam tak dzis musze.
Chlopcow nosi, nie moga sie od wczoraj dogadac. Ciagle robie za negocjatora albo pilnuje zeby sie nie pozabijali.
Pogoda nie sprzyja im zdecydowanie.
A zrobili juz taki sajgon zabawkami ze az przykro patrzec.
Mi w uszach zalega co rusz albo nos sie zatyka albo oddechu zlapac nie moge i ciezko bylo poodkurzac porzadnie nawet a co tu mowic o naginaniu caly dzien jeszcze.
Jestem dzis zdecydowanie negatywnie nastawiona do wszystkiego i wszystkich.
Ledwo sie zaczal wtorek a ja juz bym poszla spac i obudzila sie w srode.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 106 tys
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 326 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 186 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 188 tys
Podziel się: