kasiaczek89pl
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Marzec 2018
- Postów
- 5 731
A w ogóle Berek.
Moi faceci mnie wykończą wstawaniem o 8:00
B. znów z kumplem się umówił a przy okazji (do okazji jak mówi sam B.) skoczy do sklepu po coś na śniadanie i śmietanę do mizerii bo oczywiście w "moim" sklepie wczoraj nadal lodówki puste..
Stary już do roboty się szykuje a mi szkoda że cały dzień kolejny będę sama... Tak wiem dobrze że pracuje. Nie pije. Ale jak normalnie uwielbiam być sama tak teraz coraz mi z tym gorzej...
Poszłabym poszaleć w Pepco ale szkoda mi kasy szczególnie że te moje chłopaki chcą wywołać poród wyjazdem nad morze...
Sny ciągle do d..y.
Dziś miałam ze 2 kochanków i tym razem jeździłam tramwajem...
Pobudki od 23 do 8 sztuk 3. Regularnie jak w zegarku....
Skurcze w nocy bolesne.
Młody fika.
Heh dwóch to już tak dość odważnie ja to dziś wątpię w wychodzenie. Chyba ze do auta i tam zostaje. Bo póki co nawet myśl o wsiadaniu / wysiadaniu mnie dobija ale wole to niż siedzieć sama. Wiec Cię rozumie.