reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniowe mamy 2018

reklama
Jasne. Opowiedz, co u Ciebie? Jak ciąża przebiega? Jak samopoczucie?
To moja 4 ciąża, ale dziecko będzie drugie. Ciąża całe szczęście przebiega prawidłowo i obeszło sie bez krwawień czy szpitali [emoji1] za 1,5 tygodnia donoszona bo termin na 19.09 więc będzie można odetchnąć. Mam nadzieję że nie przenoszę jak z synem [emoji4]
Postaram się od teraz regularnie Was śledzić i się udzielać [emoji6] dziekuje za przyjecie [emoji16]
 
hej hej
mi sie nic nie chce...a jak pomysle ze nasza Alweczka juz mogla urodzic - pojechala wczoraj-to mi sie wyc chce bo chce miec juz za soba a jeszcze nie czas....

A u mnie pora by była i nic. Idę dziś do lekarza. Jakby było ok to mogłabym jeszcze chodzić z brzuchem ale tu się wszystko sypie z minuty na minutę. Zobaczę jaki werdykt wyda doktorek dziś. O ile jest bo ja dziś na chama nawet się nie rejstrowalam :) Głowa do góry. Na każda z nas przyjdzie czas w końcu ...
 
A u mnie pora by była i nic. Idę dziś do lekarza. Jakby było ok to mogłabym jeszcze chodzić z brzuchem ale tu się wszystko sypie z minuty na minutę. Zobaczę jaki werdykt wyda doktorek dziś. O ile jest bo ja dziś na chama nawet się nie rejstrowalam :) Głowa do góry. Na każda z nas przyjdzie czas w końcu ...


Kasienko ja wiem tylko jakas chandra mnie chyba łapie....
 
Podczytuje was dzisiaj zprzerwami stad moje komentarz troche po czasie ;)
Ja po pobudce przed 5 zasnelam po 9 i spalam do 12. Potem bylam poza domem i dopiero chwile temu udalo mi sie Was doczytac.
Niestety, moje marzenie o wyjezdzie nad jezioro w te wakacje sie nie spelni. Znowu po dwoch dniach dobrego samopoczucia, czuje sie kiepsko- brzuch mnie boli, dziecko sie bolesnie rusza (czuje, ze nie ma tam miejsca), chodze meeega wooolno i z bolem miednicy, plecow i czego tam jeszcze... Moj przekonuje, ze dwie godziny jazdy to za daleko dla mnie i ze nie ma co ryzykowac, ze sie najezdze, a bede sie zle czuła... zal mi, ale chyba ma racje... moze na basen pojde jak mi sie nieco poprawi ;)
Czytałam żeby odpuścić publiczny basen na tym etapie ciąży.

Co do bólu mnie nasilony ból spojenia łonowego wrócił... i nie wiem jak urodzę
 
reklama
Do góry