reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniowe mamy 2018

Nie martwcie sie kontaktami psa z dzieckiem. Nasza sunia byla oczkiem w glowie calej rodziny (wyzlica) i tez sie balismy co to bedzie, jak sie siostrzeniec urodzi. I co? Przywiezli malego ze szpitala, postawili na lozku w foteliku. Przyszla sunia, polozyla lepek na Mlodym i od tej pory byl jej njawiekszym przyjacielem. Na spacerach ta lagodna psina pilnowala wozka jak szalona, krazyla wokol wozka i odganiala inne psy. Mlody, jak byl troche starszy karmil ja tym co akurat sam jadl: chrupkami, ciastkami. Nawet lody-rozki jedli na spolke :).
Najwazniejsze to pozwolic psu zapoznac sie z dzieckiem i na pewno normalny pies bedzie traktowac je jak czesc swojej rodziny. Polozna na szkole rodzenia uspokajala pary z psami, ale radzila nie zostawiac dziecka z psem w zamknietym pomieszczeniu.
Mysle, ze pewnie sa tez psy niezrownowazone (jak ludzie) i wtedy trzeba uwazac.
Ja kocham zwierzeta, a psy w szczegolnosci. Mialam w zasadzie zaklepanego szczeniaka w hodowli kiedy dowiedzialam sie, ze jestem w ciazy. Jednak odpuscialm i pewnie slusznie, bo mialam duzo roznych problemow i byloby mi trudno opiekowac sie pieskiem. Jednak na pewno bedziemy miec psa jak Leos troche podrosnie :)
 
reklama
Co do spania z dziećmi. U Nas Kacper śpi ciągle z kimś choć miał już etap że spał sam no ale z winy mojego debilnego ojca znów z kimś... Bartek od urodzenia spał sam. Nie pamiętam kiedy mu przeszło. Liczę że kiedy sytuacja mieszkaniowa nam się unormuje i dzieci się unormują póki co wszystko jest do góry nogami... sytacja wiecznie napięta i zdrowy by zwariował..
 
reklama
Do góry