reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniowe mamy 2018

reklama
Bylam na zakupach. Kupilam sobie kilka bluzek i spodniczke :), bo mialam uczucie, ze niedlugo nie wyjde z domu, bo nie mam sie w co ubrac. Potrzebuje jeszcze spodenek, bo chociaz chcialam biale spodnie, ale w tym upale chyba sie nie przydadza ;).
Gorac straszna - jak tylko weszlam do domu to zrzucilam ciuchy i polezalam czytajac Wasze wpisy o autach. Ochlonelam, zmiksowalam gazpacho i po dwoch miseczkach zagryzanych bagietka z oliwa czuje sie jak czlowiek ;).
Co do aut, to jw porownaniu do Was ja jestem nietypowa, bo jezdze do teraz malutkim autkiem - fiatem 500. Kupiony dla wygladu i miejskiej wygody w parkowaniu. Moc silnika zadna, ale do miasta idealne. Niestety, jak sie urodzi maly to bede musiala pomyslec o przesiadce do auta meza... chyba, ze kupie cos troche wiekszego i rownie ladnego ;).
@GoJ dobrze, ze chociaz tyle, ze S.przywiezie jakas kase. Ja nie chce Ci dawac rad, ale alkoholizm to niszczacy kataklizm. Wiem o tym tez z wlasnego doswiadczenia choc nie chce tu o tym pisac. Ja tez wierze, ze poradzisz sobie, choc wiadomo, ze moze nie byc latwo. Jednak uwazam, ze pierwszy i najwazniejszy krok to wyprowadzka od rodzicow.
@KINDERBUENOO88 fajnie, ze jedziesz i gratuluje formy! Uwazaj tam na siebie i baw sie dobrze :)
 
Haha też się w nim kochałam jako młoda panna ;)
A ja od 15 lat kocham się w starej Jetcie....
Mieliśmy dwie... Obie świetnie się prowadziły i mało paliły i duże i pojemne.... Z Holandii wracaliśmy ostatnia ...to śmiałam się że to Jumbo Jetta tak była napakowana.... I przód wyżej niż tył... Na haku bagażnik z rowerami....i nad troje w środku....
Koło Krakowa zgubił się 5 bieg i tak jeździła jeszcze dwa lata.....[emoji7]
Kochany dieselek....
 
Teraz ja mam ochotę na kukurydzę. Kij Ci w oko. Na burzę też mam ochotę.
Tak ja Ciebie też ;)

A co do kukurydzy chłopaki lubią i tania dodami im parówki nie takie byle jakie tylko szynkowe z 98% mięsa ;) i tosty bo B. wysłałam po chleb krojony i nie ogarnął... kupił krojony ale tostowy maślany... nic to też dobry.
 
reklama
A ja od 15 lat kocham się w starej Jetcie....
Mieliśmy dwie... Obie świetnie się prowadziły i mało paliły i duże i pojemne.... Z Holandii wracaliśmy ostatnia ...to śmiałam się że to Jumbo Jetta tak była napakowana.... I przód wyżej niż tył... Na haku bagażnik z rowerami....i nad troje w środku....
Koło Krakowa zgubił się 5 bieg i tak jeździła jeszcze dwa lata.....[emoji7]
Kochany dieselek....
Mój mąż jak się poznaliśmy miał MILKĘ golfa 3 w kolorze opakowań czekolady i kurde to było auto nie do zdarcia. Potem miał NAJLEPSZY samochód na świecie SŁUŻBOWY i Milka stała a potem kupił e trzydziechę co nas zjadała finansowo...
 
Do góry