reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2018

Już pisze co się dzieje.
Pojechałam rano na wizytę i pani doktor spojrzała na mnie i pyta , czy położna dobrze mnienzwazyla. Mówię ,że tak.
Pani Marto , ale po pani nie widać ,żeby pani tak przybierała (w sumie już 19 kg) .
Pyta się o obrzęki . Mówię ,że ze stopami mam problem , bo napuchnięte jak balony i rece. Pyta się czy opuchlizna schodzi na dniu , jak się rozchodze ? Mówię ,że nie. Patrzy na wyniki i mówi,że mam zapalenie pochwy ( po badaniu palcem ) , że teraz trzeba mnie położyć i zbadać co się dzieje koniecznie. Ze woda się zatrzymuje , że nerki źle mogą pracować. A z dzidzia wszystko ok.

Jade na izbę. Polozna super , jedna i druga. Przychodzi pani doktor. Badanie dopochwowe. Bardzo boleśnie zrobione i jeszcze się darła na mnie ,że się ruszam . Oczywiście pocisnięte ,że waga do góry . Więc tłumacze co pani doktor mówiła , ale ona i tak na argument że się nie obżeram , stwierdziła ,że ważne jest co jem.
No rozmowa że sciana. Myślałam,że się popłaczę , ale starałam się być miła.
Leżę na patologii i jutro ma być moja pani doktor . Powiedziała ,że potrzyma mnie tu chwilkę i wypisze. Zrobi wszystkie badania ,żeby mieć pewność, że jest dobrze.

Z Helenka wszystko ok. Gorzej z lekarzami ;)))
Lekarze straszą ,że będą mnie chcieli tu do końca trzYamc bo się boją brać odpowiedzialność już w moim tygodniu ciąży. No ale wypisze się na żądanie jak będzie ok :)

To po badaniach niech Cię wypiszą i już. Kochana a po jaka cholerę ona Cię macala jeszcze na izbie skoro lekarka Twoja badała ? Co za dużo to niezdrowo. I jeszcze dogadywać. Chamska ......,......,...... . Trzymam kciuki za Ciebie !!! Nie smutaj , ważne ze masz opiekę i ze z mała ok.
 
reklama
Dziewczyny z tym GBS-em to loteria, tak na prawdę większość dziewczyn, które znam miały dodatni. Dlatego tak się ucieszyłam, że ujemny u mnie ;p

Zamieniamy się w jęczące buły, z tego co widzę. Takie upały na końcu ciąży to jakieś tortury, chyba nas władze na górze nie lubią [emoji14] u mnie skurcze przepowiadające też na tyle bolesne, że się budzę, no ale niech są. To już ostatnia prosta :D

Wiesz kobiety które jęczą w nocy , nie warczą w dzień. A nam tylko takie jeczenie w większości zostało [emoji23] o czymś musimy gadać :)
 
Już pisze co się dzieje.
Pojechałam rano na wizytę i pani doktor spojrzała na mnie i pyta , czy położna dobrze mnienzwazyla. Mówię ,że tak.
Pani Marto , ale po pani nie widać ,żeby pani tak przybierała (w sumie już 19 kg) .
Pyta się o obrzęki . Mówię ,że ze stopami mam problem , bo napuchnięte jak balony i rece. Pyta się czy opuchlizna schodzi na dniu , jak się rozchodze ? Mówię ,że nie. Patrzy na wyniki i mówi,że mam zapalenie pochwy ( po badaniu palcem ) , że teraz trzeba mnie położyć i zbadać co się dzieje koniecznie. Ze woda się zatrzymuje , że nerki źle mogą pracować. A z dzidzia wszystko ok.

Jade na izbę. Polozna super , jedna i druga. Przychodzi pani doktor. Badanie dopochwowe. Bardzo boleśnie zrobione i jeszcze się darła na mnie ,że się ruszam . Oczywiście pocisnięte ,że waga do góry . Więc tłumacze co pani doktor mówiła , ale ona i tak na argument że się nie obżeram , stwierdziła ,że ważne jest co jem.
No rozmowa że sciana. Myślałam,że się popłaczę , ale starałam się być miła.
Leżę na patologii i jutro ma być moja pani doktor . Powiedziała ,że potrzyma mnie tu chwilkę i wypisze. Zrobi wszystkie badania ,żeby mieć pewność, że jest dobrze.

Z Helenka wszystko ok. Gorzej z lekarzami ;)))
Lekarze straszą ,że będą mnie chcieli tu do końca trzYamc bo się boją brać odpowiedzialność już w moim tygodniu ciąży. No ale wypisze się na żądanie jak będzie ok :)
Ach chamska baba! Jak następnym razem ktoś się tak do Ciebie odezwie, to od razu mów, że sobie nie życzysz. Ich też obowiązują pewne zasady! A z tym wypuszczaniem to faktycznie mogą chcieć trzymać do końca, także jak coś, to konsultuj ze swoją panią doktor i się wypisz.
 
K..a. Do tego porodu to jeszcze ze 2kg schudnę... od biegania do kibla i nazart... jakby zliczyć ye kilometry byłabym w połowie drogi do Częstochowy.

Idem się zważyć aż .... jak mnie wkurzy waga to ja wyp.... ostatnio miałam na styk wagę przedciazowa. I nagle po szpitalu chyba z 2,5 więcej. To było już prawie półtora tyg temu to aż strach ...
 
reklama
Do góry