Wrześniowe mamy 2018

[kasiaczek89pl]

Kobitki lecę bo dentysta za 10 min.

 

[Mama7]

Reszta tez dobra. Zwłaszcza sałatka z sosem czosnkowym mniammmmmm

Uwielbiam sos czosnkowy.. Ale teraz nawet jak czytam czuje zgagę..

 

[Mama7]

A ja właśnie siedzę w kuchni i mnie telepie wku.....w
Jest teść i małż....rozkręcają nasze małżeńskie żeby wynieść i przynieść większe no se kupiłam z drugiej ręki.....

Kupowałam obecne łóżko sama.sama je składałam.... A oni mi tu profanację robią....
Rozkręcić na części pierwsze pod pachę i do garazu....drugie przynieść w częściach skręcić walnąć materac i hi live....

Nie bo chłopy to mają wizje..kurde jak na wojnę planning....eh

Zostaw ich i każ się wołać jak skończą.. szkoda nerwów

 

[helenka_22]

Zostaw ich i każ się wołać jak skończą.. szkoda nerwów

Wynieśli jedno

Teraz szukają śrub do nowego .....po garażu....
Umyłam podłogę dzięki temu że wyniesione....a ile klakow kocich było..... Zanim poodkurzalam już miałam stopy jak hobbit....
Chyba se kupię tego irobota co wjeżdża sam.....

 

[Mama7]

My po ortodoncie . Pani chce młodemu we wrześniu jeszcze dół zrobić.. we wrzesniu niech spada.. hehe.. powiedziakam jej, ze raczej nie w tym roku.
Zaczęła opowiadać swoje porody i ciąże. Przytyła 30 kg.. szok.. no i dzieci 4.5 jedno, drugie 4.9 to już cesarka.. no szok szok szok..

 

[18grudzien]

One taki mają cel.. zobaczyć w jakich warunkach dziecko żyje..

Az strach kuźwa łóżka nie poscielic

 

[helenka_22]

Az strach kuźwa łóżka nie poscielic

Jak się uda zamknę koty w łazience.... He he
A jak trafi na czas przeprowadzki to niech mnie w ten cmoknie

 

[Mama7]

Ania ja też byłam dziś na kilku spacerach.. rano odprowadziłam mlodego do dziadków (10min) j poszłam po mini zakupy pieczywo i owoce( 30min) potem odebrałam młodego i do Ortodonty (20min) i z młodym na lody juz 10min.. Ale chodzę już powoli..

Trzymajcie kciuki za jutro żeby nam tą osteze zdjęli i żeby zrosniete było..

 

[18grudzien]

T

Ania ja też byłam dziś na kilku spacerach.. rano odprowadziłam mlodego do dziadków (10min) j poszłam po mini zakupy pieczywo i owoce( 30min) potem odebrałam młodego i do Ortodonty (20min) i z młodym na lody juz 10min.. Ale chodzę już powoli..

Trzymajcie kciuki za jutro żeby nam tą osteze zdjęli i żeby zrosniete było..

Trzymam

 

[Deleted member 181710]

Az strach kuźwa łóżka nie poscielic

Ale.co innego ocenić czy jest syf i czy dziecko ma swój kąt i czy jest zaopiekowane. A co.innego jak wchodzi taka po 7 letniej przerwie i.mówi że remont zrobiony, no bo kiedyś inaczej było (A te 7 lat temu to ja u rodziców byłam przez pierwsze 4 miesiące bo jeszcze się.nie zdążyłam przeprowadzić do chłopa) pffffff
Albo porównywać że "jakąś jej inna pacjentka to tego pępka wcale dziecku nie myła"