reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniowe mamy 2018

reklama
Ja tam nie wiem na co będę szczepić i jak to jest w ogóle z tymi szczepionkami... Dopiero 22 sierpnia będziemy o tym mieli... Swoją drugą bardzo długo trwają zajęcia w tej naszej szkole rodzenia. Za tydzień będzie inna położna, bo ta ma urlop i mamy zagadać o wycieczkę po porodówce, bo ta pani ma niby lepsze dojścia.
Jeszcze tylko zajęcia o pielęgnacji noworodka, kąpieli i tych dolegliwościach i szczepieniach. Ominie mnie szkolenie z ratownikiem, niestety termin się nie zmienił i dalej wypada to dokładnie w czasie najbliższej wizyty u ginekologa :(

Dzisiaj było o kryzysach laktacyjnych. Mało zrozumiałam przez to, że póki co karmienie ogólnie jest dla mnie jak czarna magia. Było trochę o mleku modyfikowanym. O tym że na dzień dobry comfort jest lepsze od jedynek, bo ma bodaj lepszy skład dla tak małego i nowego brzuszka (polecała hi.pp, odradzała popularny b.ebilon ze względu na syrop glukozowo-fruktozowy jeśli dobrze pamiętamo. Mówiła że problemy z kupką po mm dzieci mają czysto nie przez samo mleko a przez to że rodzice źle je przygotowują. Było o osłonkach na brodawki i o tym że muszle lepsze ;) ale jeśli już zacznie się używać osłonek to potem dziecko może nie chcieć jeść bez nich.
Mleko odciągnięte laktatorem możemy przechowywać w lodówce 3 dni, w temperaturze pokojowej 8 godzin. Zawsze zapisujemy godzine i datę. Podgrzewamy tylko w kapieli wodnej, nie w mikrofali, nie w garnku.

Na podkręcenie laktacji polecają fem.altiker. Zawiera słód jęczmienny. Ciemne bezalkoholowe piwo bavaria też go zawiera i dużo mam zamiast fem.altikera poleca właśnie to konkretne piwo.

Pytałam jak rozpoznać kolor zielonych wód płodowych na wkładce higienicznej. Może to wyglądać jak upławy w czasie infekcji, wiecie taki właśnie brzydki zielony zgniły kolor...
Pytałam o mój skurcz sprzed dwóch dni. Położna polecila na to nospę - 1 tabletkę tej najsłabszej nospy w czasie trwania takiego skurczu - o ile nie minie tak jak ostatnio po minucie - albo oddychanie takie o jakim mówiła że pomaga w czasie skurczów porodowych. Co mnie pocieszyło to że powiedziała, że wcale nie powiedziane że ból porodowy będzie wiele mocniejszy. Hmm... Jakby to było takie to przetrwam... chyba...
 
Ostatnia edycja:
Gdzie ten k...wa deszcz?! Od wczorajszej nocy miał padać! Lepie się! Szlag mnie trafi!

@RooibosGirl. połowa tych informacji jak dla mnie to śmieci... Ja rodząc pierwsze dziecko nie wiedziałam tych rzeczy i nie były mi potrzebne. Moje dzieci piły Bebiko (po cycu) żadne muszle czy nakładki nie były stosowane. A te wody.. co z tego że na wkładce zobaczysz że już są zielone? Ja miałam następowe zielone z K. z winy położnej i generalnie nie piwinna taka syt. jak zielone wody mieć miejsca. Stąd uważam że te 10 dni po terminie trzeba iść do szpitala a jak coś nas niepokoi to i wcześniej. Cisnąć ginekologów i IP o USG o KTG itp.
 
Poczytaj sobie, w tamtym tygodniu w moim mieście zmarła dziewiczynka miała 3 lata już sama nie wiem jak mam myśleć
Wiesz... dziecko umrzeć może w każdym wieku z różnych przyczyn. Za czasów chłopców nikt prawie nie szczepił na rotawirusy. Od tego też umierały dzieci. Myślę że jeśli dziecko nie chodzi do żłobka nie ma co z tymi szczepieniami przeginać w którąkolwiek stronę. Dama nie wiem... obawiam się że z nadmiaru informacji można popaść w paranoję.. Z tymi rota wspomniałam celowo żeby nie było że mi się coś pomyliło
 
reklama
Ja tam nie wiem na co będę szczepić i jak to jest w ogóle z tymi szczepionkami... Dopiero 22 sierpnia będziemy o tym mieli... Swoją drugą bardzo długo trwają zajęcia w tej naszej szkole rodzenia. Za tydzień będzie inna położna, bo ta ma urlop i mamy zagadać o wycieczkę po porodówce, bo ta pani ma niby lepsze dojścia.
Jeszcze tylko zajęcia o pielęgnacji noworodka, kąpieli i tych dolegliwościach i szczepieniach. Ominie mnie szkolenie z ratownikiem, niestety termin się nie zmienił i dalej wypada to dokładnie w czasie najbliższej wizyty u ginekologa :(

Dzisiaj było o kryzysach laktacyjnych. Mało zrozumiałam przez to, że póki co karmienie ogólnie jest dla mnie jak czarna magia. Było trochę o mleku modyfikowanym. O tym że na dzień dobry comfort jest lepsze od jedynek, bo ma bodaj lepszy skład dla tak małego i nowego brzuszka (polecała hi.pp, odradzała popularny b.ebilon ze względu na syrop glukozowo-fruktozowy jeśli dobrze pamiętamo. Mówiła że problemy z kupką po mm dzieci mają czysto nie przez samo mleko a przez to że rodzice źle je przygotowują. Było o osłonkach na brodawki i o tym że muszle lepsze ;) ale jeśli już zacznie się używać osłonek to potem dziecko może nie chcieć jeść bez nich.
Mleko odciągnięte laktatorem możemy przechowywać w lodówce 3 dni, w temperaturze pokojowej 8 godzin. Zawsze zapisujemy godzine i datę. Podgrzewamy tylko w kapieli wodnej, nie w mikrofali, nie w garnku.

Na podkręcenie laktacji polecają fem.altiker. Zawiera słód jęczmienny. Ciemne bezalkoholowe piwo bavaria też go zawiera i dużo mam zamiast fem.altikera poleca właśnie to konkretne piwo.

Pytałam jak rozpoznać kolor zielonych wód płodowych na wkładce higienicznej. Może to wyglądać jak upławy w czasie infekcji, wiecie taki właśnie brzydki zielony zgniły kolor...
Pytałam o mój skurcz sprzed dwóch dni. Położna polecila na to nospę - 1 tabletkę tej najsłabszej nospy w czasie trwania takiego skurczu - o ile nie minie tak jak ostatnio po minucie - albo oddychanie takie o jakim mówiła że pomaga w czasie skurczów porodowych. Co mnie pocieszyło to że powiedziała, że wcale nie powiedziane że ból porodowy będzie wiele mocniejszy. Hmm... Jakby to było takie to przetrwam... chyba...
Oddychanie przy skurczach HAHAHA fajnie się oddycha przeponą i to pomaga do czasu gdy jesteś jeszcze w stanie myśleć i kontrolować wszystko... potem wszystkie teorie szlag trafia. Ja polecam poddać się ciału... ono wie co robi...
 
Do góry