Chociaż coś umiem ładnie
Na komputerze opcja pod postem +Cytat (no i tak dodaję, dodaję, dodaję te wypowiedzi na które zamierzam odpowiedzieć) a na telefonie klikam po prostu posty, na które będę odpowiadać, one podkreślają się na niebiesko, a potem u góry po prawej na ciemnym szarym pasku klikam na ikonkę komentarza (taki obrazek z dwoma dymkami).
Ooo, risotto to ja sto lat ani nie jadłam ani nie robiłam. A lubię
Będzie trzeba zrobić.
Mój właśnie też tak średnio ogarnia to co miałby kupić. Ogólnie sam zakupy najchętniej robiłby w żabce, bo to jego zdaniem taki fajny mały sklep, gdzie nie ma dużego wyboru i on nie czuje tam, że głupieje przez nadmiar produktów na półkach. A ja żaby nienawidzę i wiecznie powtarzam, że to drogi pijacki sklepik, który bazuje właśnie na takich leniach jak on. Jeszcze najlepiej żeby do chleba i masła obowiązkowo brał czteropak i fajki.
Mi wystarczy, żeby S. poszedł razem ze mną. Wtedy wiem, że mogę wrzucić do wózka co chcę i nie będę musiała tego nosić.
Ja w ogóle z natury mam słabe ręce. Mam nadzieję, że Blanka będzie drobinką, bo ciężko będzie mi ją nosić