reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniowe mamy 2018

Kobieto martwiłyśmy się o Ciebie ! Dobrze ze jesteś
O kurcze, a ja niczego nie wiedziałam. Sory!!! To muszę się częściej pojawiać!
@Mama7. i co z tą pizzą?
@Kliska. to już tak nie znikaj bez słowa.


Ja to coś bym chciała i sama nie wiem co...

A. Kacper nie chce na kolonie jechać:no:
Postaram się, chociaż będzie ciężko, bo córka ma przerwę w żłobku do 6 sierpnia, a potem mąż ma urlop, a przy nich trzeba ciągle być (normalnie jakbym już miała dwójkę dzieci).
Ktoś się pytał jak spędzam urodziny.
No to na zakupach.
Kupiłam po kawałku ciasta i malutki torcik.
Ale się okazało że nikt dziś nie przyjdzie :-( :(
Złożyli mi życzenia wszyscy ale na kawę już nie po drodze.
Pierwszy raz takie coś odkąd pamiętam więc dołączając moje hormony to raczej mi smutno.
No ale mam bezalkoholowe karmi w lodówce to wieczorem sobie wypije, obejrzymy jakiś film i takie to 27 urodziny :rolleyes2:
To przykre! Tak nie powinno być. Ja niestety odkąd zaszłam w pierwszą ciąże to niestety nie mam znajomych. Wszyscy się odwrócili. Jakbym była jakaś przekleta. No z jednej strony rozumiem, że niektorzy mogą stwierdzić, że macierzyństwo to koniec imprezowania.
 
reklama
O kurcze, a ja niczego nie wiedziałam. Sory!!! To muszę się częściej pojawiać!

Postaram się, chociaż będzie ciężko, bo córka ma przerwę w żłobku do 6 sierpnia, a potem mąż ma urlop, a przy nich trzeba ciągle być (normalnie jakbym już miała dwójkę dzieci).

To przykre! Tak nie powinno być. Ja niestety odkąd zaszłam w pierwszą ciąże to niestety nie mam znajomych. Wszyscy się odwrócili. Jakbym była jakaś przekleta. No z jednej strony rozumiem, że niektorzy mogą stwierdzić, że macierzyństwo to koniec imprezowania.

No to podobnie jak u mnie z tymi znajomymi. A mi to w sumie pasuje bo te ich rozrywki to dla mnie beznadziejne... dziewczyny już pare dni pytały o Ciebie ... także fajnie ze jesteś
 
Kurde. Myślę czy posyłać Kacpra na te kolonie. Boję się o niego. Że ktoś go skrzywdzi... albo nie dopilnuje... że zrobi mu przykrość... nie będę go mogła przytulić i obronić... Chyba go zostawię w domu...
 
Taka fajna dyskusja o goleniu mnie ominęła? [emoji14]
Ja się gole na czuja, ale kompleksowo. Źle się czuje z dywanem [emoji14] a lusterko nic nie daje, bo brzuch za duży i za nisko [emoji14]
Goj o matko, to jak Ty pękłas? Bo ja w górę i do środka, a w dół nacięcie i nie udało się młodej lekarce włosów mi przyszyć :o [emoji14] a 18 szwów było, więc miała pole do popisu [emoji14]
 
Taka fajna dyskusja o goleniu mnie ominęła? [emoji14]
Ja się gole na czuja, ale kompleksowo. Źle się czuje z dywanem [emoji14] a lusterko nic nie daje, bo brzuch za duży i za nisko [emoji14]
Goj o matko, to jak Ty pękłas? Bo ja w górę i do środka, a w dół nacięcie i nie udało się młodej lekarce włosów mi przyszyć :o [emoji14] a 18 szwów było, więc miała pole do popisu [emoji14]
Ona mnie cięła od środka jakoś tak w bok po skosie... jakby mi kopyto chciała przy okazji upier...lić. Ale ja Wam pisałam że tej suczy do końca życia nie zapomnę...
 
reklama
Taka fajna dyskusja o goleniu mnie ominęła? [emoji14]
Ja się gole na czuja, ale kompleksowo. Źle się czuje z dywanem [emoji14] a lusterko nic nie daje, bo brzuch za duży i za nisko [emoji14]
Goj o matko, to jak Ty pękłas? Bo ja w górę i do środka, a w dół nacięcie i nie udało się młodej lekarce włosów mi przyszyć :o [emoji14] a 18 szwów było, więc miała pole do popisu [emoji14]

Masakra. To ja miałam tylko dwa (?) możliwe to ?
 
Do góry