reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wrześniowe mamy 2018

Tak sobie liczę że jakby mi lekarz cesarke zrobiłam w 38tc to by było jakoś 14 września nawet bym się nie obraziła..... Zobaczymy co powie na kolejnej wizycie
 
reklama
Helo ja dzis bylam zajrzec co u malej.

Mloda ma rowne 2kg glowka.na.dol fiknela i niech tak zostanie.

Poziom wod mi zmalal uffff z 20 na 16... i ma z tylu dlugie wlosy :-) :-) :-) :-)
Szyjka dluga jak u labedzia....tylko mam brac zelazo i magnezbo skurcze nog lapia...
Moge smialo jechac.nad morze jutro :-) :-) :-) :-)
Ide was nadrobic co naskrobyscie
 
Ula też dzisiaj po żebrach nawala girami.
Się rzuca jakby na swoim basenie była a nie na wynajmie u biednej matki.
 
Jak już się jest rodzicem to dopiero strach i zamartwianie ehhh taka nasza rola, ile to ja lez wylalam jak widziałam cierpiące swoje dziecko a nie umiałam mu pomóc szok najgorzej było jak dwa lata temu synek dostał rotawirusa (później z badań wyszlo że to był adenowirus ten gorszy) biegunkę miał bite dwa tygodnie!!!!!! Nie jadł nic, nie pił w szpitalu na 10dzien leżał w łóżku jak zwłoki a ja myślałam że z tego osłabienia sepsy dostanie i umrze!!!! Trzymałam go za rękę i wylam bo nie wiedziałam jak mu pomóc! Lekarz pozwolił żeby mógł wypić sok malinowy z wodą taki domowej roboty to był marzec ja ten sok z ziemi nagle chciałam wytrzasnac aby dać, byłam w stanie oddać każde pieniądze aby mi ktoś ten sok do szpitala przywiózł, w takich sytuacjach nic się nie Liczy! Tylko zdrowie dziecka leżałam koło niego i czekałam aż będzie lepiej na 12 dzień miał lepszy humor bawiłam się z nim w łóżku a na 13dzien zrobił wkoncu normalna kupę i 14 dnia wyszliśmy do domu to był koszmar dla mnie..... Także odkąd zostanie się rodzicem to witamy w świecie ciągłego martwienia się ale też i szczęścia

Masz racje, ciężka sprawa :( ale super mama jesteś, przetrwałas ale martwiłas się i byłaś gotowa poświecić wszystko. Bardzo mnie ciekawi czy i ja będę tak potrafiła. Takie uczucie miłości jest mi narazie wciąż zupełnie obce...
 
Helo ja dzis bylam zajrzec co u malej.

Mloda ma rowne 2kg glowka.na.dol fiknela i niech tak zostanie.

Poziom wod mi zmalal uffff z 20 na 16... i ma z tylu dlugie wlosy :-) :-) :-) :-)
Szyjka dluga jak u labedzia....tylko mam brac zelazo i magnezbo skurcze nog lapia...
Moge smialo jechac.nad morze jutro :-) :-) :-) :-)
Ide was nadrobic co naskrobyscie

Ooo to my obie od jutra urlop :) a pogoda kiepska :(
 
Dobra cały dom śpi tylko nie ja maskarka co ja narobilam, poszła do kuchni zrobiłem herbatka wycignelam swoją książeczke i wszystkie zdjęcia usg i badania i oglądałam jeszcze raz swojego małego szkraba ile ja mam zdjęć szok tzn takich z buźka tylko dwa ale ogólnie ta ciąża jakoś bardziej dokładnie jest prowadzona niż poprzednie tetaz na każdej wizycie mam usg
 
Masz racje, ciężka sprawa :( ale super mama jesteś, przetrwałas ale martwiłas się i byłaś gotowa poświecić wszystko. Bardzo mnie ciekawi czy i ja będę tak potrafiła. Takie uczucie miłości jest mi narazie wciąż zupełnie obce...
Jak tylko urodzisz to zobaczysz od razu jest ta miłość cudowne uczucie nic się wtedy nie liczy trzymasz dziecko w ramionach i nie możesz uwierzyć że to twoje i tylko twoje i nikt ci go nie zabierze
 
W rodzinie u męża był niestety taki przypadek jak już byliśmy para jego kuzynka była w ciąży i tydzień przed terminem synek owinąl się pepowina i się usdusil miałam wam nie pisać, ale temat sam wyszedł ja też się tego boję zwłaszcza że wiem iż to możliwe i że było w rodzinie, kuzynka musiała urodzić naturalnie ehhh po tym zdarzeniu ma dwóch synów i wiem że stara się o kolejne..... Dlatego pytałam swojego lekarza czy widzą na usg owiniecie pepowina
I co Ci gin powiedział? Widać owinięcie na usg?
 
reklama
Ja też panicznie się boję o dzieci wszystkie włączając Mikołaja. I o siebie. Tzn. żebym dożyła ich dorosłości. Bo nikt ich tak nie będzie kochał jak ja. Przez Was będę ryczeć. Macierzyństwo to ciągłe obawy. Ale też w cholerę radości i złości. Fajnie jest być mamą mimo wszystko.
Uwielbiam gdy moi synowie opowiadają mi różne rzeczy. Kiedy przytulają się. Mówią "kocham Cię". Kiedy dają mi bez okazji jesienią liście lub zgubione piórka ptaków. Na plaży zbierają dla mnie muszle...
Nawet kiedy wyżerają mi ostatni pudding też ich kocham. Kocham wszystkie ich wady. Wznoszę na piedestał zalety. Ale też zawsze wymagam od nich więcej niż od kogokolwiek kiedykolwiek bym mogła wymagać...
 
Do góry