kasiaczek89pl
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Marzec 2018
- Postów
- 5 731
Mam TAKĄ ochotę na colę, że zaraz mnie chyba rozniesie
Ja czasem mam ale na pepsi. Cola jakoś nie robi mi.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Mam TAKĄ ochotę na colę, że zaraz mnie chyba rozniesie
A masz ???Mam TAKĄ ochotę na colę, że zaraz mnie chyba rozniesie
Nie mam.A masz ???
Bo ja tylko oręzadkę taka z torebki...
Mialam schiza na to ostatnio.....
No to się powodzi,godzina 14 a Ty jeszcze w łóżku:-) tylko pozazdrościć:-)A ja wstaje z wyrka. [emoji16] Dopiero. Nie służą mi te dni...
Zaraz poogarniam ubranka małej. Muszę zobaczyć co ja mam. Bo jak włożyłam do szafy uprane i uprasowane tak leżą
To ja chcę Twoja pizzeMam TAKĄ ochotę na colę, że zaraz mnie chyba rozniesie
Nie mam.
Zamówiłam sobie pizze. W sumie tylko po to, żeby zamówić też colę. Teraz siedzę i się śmieje sama z siebie
O rany, aż wstyd, ja też od razu wypatrzyłam hahaJaki tam Jack Daniels za furą
Pepsi rządzi, o tak! Ale nie piję w ciąży... mówią, żeby nie pić to po co kusić los...Ja czasem mam ale na pepsi. Cola jakoś nie robi mi.
Ja też nie, dopiero dzisiaj jak zaczęłyście o tym pisać Cale szczęście pasują.Hmm, ja mam jakieś zupełnie inne te gacie siatkowe. Ale 2 sztuki.
Muszę wieczorem przymierzyć bo nawet nie pomyślałam żeby to zrobić.
O rany, aż wstyd, ja też od razu wypatrzyłam haha
Pepsi rządzi, o tak! Ale nie piję w ciąży... mówią, żeby nie pić to po co kusić los...
Ja też nie, dopiero dzisiaj jak zaczęłyście o tym pisać Cale szczęście pasują.
Pojawił się dzisiaj temat wyczuwania ruchów. Ogólnie czuję je raczej słabo, ale od kiedy już są to codziennie. Przez to, że mała jeszcze leży nisko i wciąż jest niewielka to nie ma mowy o ruchach w okolicach żeber. Jej ruchy wyczuwam co jakiś czas przez cały dzień. Raczej pojedyncze wypchnięcia niż przesunięcia. Jeśli mam taki dzień, że dużo chodzę to mała daje o sobie znać praktycznie za każdym razem kiedy sobie gdzieś przystanę albo przysiądę. A czasami jest tak, że ruchów np. akurat ruchów nie czuję, ale kiedy podniosę koszulkę to widzę, że brzuch lekko się rusza i na pewno nie jest to wywołane moim oddechem. Więcej rusza się rano miedzy 6 a 7, po wszystkich posiłkach i wszystkim co słodkie oraz przed snem ok. 22. W nocy jeszcze nigdy mi nie przeszkadzała w zasypianiu
Czasami jak czuję, że mój brzuch nagle jest jakiś za duży to chociaż nic nie boli biorę sobie espumisan. Zazwyczaj wraca wtedy do normalnych rozmiarów.Ja tak dodając 2 do dwóch myśle, ze mniejsze ruchy i większy brzuch, czy mi ten mały poprostu się nie zwinął w kłębek , bo to by miało sens