Wejherowo
I właśnie o to chodzi. Może i już nie mamy takich zarąbistych zarobków jak rok temu, ale za to jesteśmy razem, znów zbliżyliśmy się do siebie, mamy małe, ale ładne mieszkanko, nie chorujemy, a gdyby nie przymus oszczędzania to naprawdę byłoby cudownie. Trzeba umieć cieszyć się małymi rzeczami. Ale wciąż jeszcze łudzę się, że chwila moment i uda nam się wykaraskać z tego doła finansowego
Jest plan, tylko pytanie czy uda się go zrealizować.
29 czerwca
Niby też nie potrzebuję tej imprezy, ale jeśli wszystko wyjdzie tak jak to zaplanowaliśmy to będzie pięknie. No i dzięki temu będę miała naprawdę ładne zdjęcia z brzuszkiem
My dość często jeździmy do Karwi, ot tak po prostu, żeby posiedzieć na plaży i pooddychać nadmorskim powietrzem. Albo gdzieś nad jezioro. Nie lubię się kąpać, ale patrzenie się na wodę zawsze mnie uspokaja
Ja zazdroszczę dziewczynom mieszkającym w pobliżu gór!