G
gosc 15
Gość
A i książka się niechcacy załapała.. moja ostatnia lektura..
A ja któryś miesiac probuje skonczyc ksiazke S.Kinga "To" i nie moge sie zebrac do dalszej lektury
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
A i książka się niechcacy załapała.. moja ostatnia lektura..
Ja nie dotykam nic KINGA odkąd oglądałam Mgłę i dostałam na końcówce ataku histerii.A ja któryś miesiac probuje skonczyc ksiazke S.Kinga "To" i nie moge sie zebrac do dalszej lektury
Niby jeszcze wczesnie, chociaz to juz 26 tc, ale jak sie nie ruszal i nie ruszal, to az ze stresu zaczelam liczyc. Szczegolnie, ze niepokoil mnie brak reakcji na kolejne posilki. Po czekoladkach i wycieczce do cioci sie rozszalal.A o nie za wcześnie liczenie ruchów?
Miki dziś szaleje. Wczoraj miał lenia 22 potem nadrabiał. Ciesze się że kopie ale czasem jak przywali to klekajcie narody
Też lubię jak Be. się z młodym bawi. Czasem wręcz go wybudza
Pogrzmiało. Powiało. Pobłyskało i dupa.
[/QUOTE
A na Bielanach burza i ulewa