reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wrześniowe mamy 2018

Właśnie wricilam z Lidla byłam po ciuchy dla starszaka... Podeszłam do kasy i patrzę a tam oznaczenie pierwszeństwa dla kobiet w ciąży i inwalidów... No to mówię korzystam (bylo z 5 osób w kolejce). Zapytałam Pania na kasie czy można w ciąży bez kolejki... No i się zaczęło.
Pani kasjerce z grymasem na twarzy objechała mnie wzrokiem od góry do dołu... I powiedziała "prosze", które brzmiało raczej jak "spie******". Kazała odstawić mi koszyk. Po drodze usłyszałam że się wpycham i gdzie czy mam zaświadczenie :o. Pytam czy jest kierownik? A ona "a po co to Pani, przecież obsłużyłam"...
Jeden jedyny Pan w kolejce koło 50 powiedział tylko że zero zyczliwosci w tym sklepie. Reszta chciała mnie zabić wzrokiem :( jest mi smutno i jestem zla :( mogłam stać w tej kolejce w sumie się dobrze czuje. Ale naprawdę, zrobilam coś złego??
 
reklama
Hejka :)
Spokojna noc, czekam na śniadanie, które zawsze jest o 8. Wczoraj cały dzień na oddziale był lekarz "luzak". Miał bandaż tam gdzie się pobiera krew, więc może coś bierze. Ogólnie wieczorem powiedział: "Podłączymy Panią pod ten kardiomonitor w nocy, ale nie wiem po co" Hahaha :D niezłe podejście.
Co do rozstępów to niestety mam po I ciąży chociaż smarowalam, a teraz smaruje biooilem i zobaczymy czy będą kolejne. Smaruje tylko brzuch, bo tylko on mi rośnie. I tak jest mały. Może w wolnej chwili zrobię sobie zdjęcie w tym małym lusterku, które tu jest na ścianie.
 
Właśnie wricilam z Lidla byłam po ciuchy dla starszaka... Podeszłam do kasy i patrzę a tam oznaczenie pierwszeństwa dla kobiet w ciąży i inwalidów... No to mówię korzystam (bylo z 5 osób w kolejce). Zapytałam Pania na kasie czy można w ciąży bez kolejki... No i się zaczęło.
Pani kasjerce z grymasem na twarzy objechała mnie wzrokiem od góry do dołu... I powiedziała "prosze", które brzmiało raczej jak "spie******". Kazała odstawić mi koszyk. Po drodze usłyszałam że się wpycham i gdzie czy mam zaświadczenie :o. Pytam czy jest kierownik? A ona "a po co to Pani, przecież obsłużyłam"...
Jeden jedyny Pan w kolejce koło 50 powiedział tylko że zero zyczliwosci w tym sklepie. Reszta chciała mnie zabić wzrokiem :( jest mi smutno i jestem zla :( mogłam stać w tej kolejce w sumie się dobrze czuje. Ale naprawdę, zrobilam coś złego??
Masakra! Co z tymi ludźmi?! Aż się boję pomyśleć jak będę po tym zabiegu zmęczona i będę chciała z tego skorzystać, a u mnie tego brzucha nie widać.
Postaraj się tym nie przejmować. Ci ludzie nie są tego warci :)
 
Właśnie wricilam z Lidla byłam po ciuchy dla starszaka... Podeszłam do kasy i patrzę a tam oznaczenie pierwszeństwa dla kobiet w ciąży i inwalidów... No to mówię korzystam (bylo z 5 osób w kolejce). Zapytałam Pania na kasie czy można w ciąży bez kolejki... No i się zaczęło.
Pani kasjerce z grymasem na twarzy objechała mnie wzrokiem od góry do dołu... I powiedziała "prosze", które brzmiało raczej jak "spie******". Kazała odstawić mi koszyk. Po drodze usłyszałam że się wpycham i gdzie czy mam zaświadczenie :o. Pytam czy jest kierownik? A ona "a po co to Pani, przecież obsłużyłam"...
Jeden jedyny Pan w kolejce koło 50 powiedział tylko że zero zyczliwosci w tym sklepie. Reszta chciała mnie zabić wzrokiem :( jest mi smutno i jestem zla :( mogłam stać w tej kolejce w sumie się dobrze czuje. Ale naprawdę, zrobilam coś złego??
Przykro mi. U nas jest kasa z pierwszeństwem, ale nigdy nie jest otwarta. Zawsze stoję grzecznie w kolejce, ale jak się źle czuję to na głos komentuję, że chamstwo wszędzie [emoji23] zazwyczaj kończy się na tym, że ktoś ostatni mnie obetnie wzrokiem i się dupą odwróci.

Za to na tramwaj wodny miałam wczoraj darmowe wejście [emoji3] 12 ziko w kieszeni
 
Właśnie wricilam z Lidla byłam po ciuchy dla starszaka... Podeszłam do kasy i patrzę a tam oznaczenie pierwszeństwa dla kobiet w ciąży i inwalidów... No to mówię korzystam (bylo z 5 osób w kolejce). Zapytałam Pania na kasie czy można w ciąży bez kolejki... No i się zaczęło.
Pani kasjerce z grymasem na twarzy objechała mnie wzrokiem od góry do dołu... I powiedziała "prosze", które brzmiało raczej jak "spie******". Kazała odstawić mi koszyk. Po drodze usłyszałam że się wpycham i gdzie czy mam zaświadczenie :o. Pytam czy jest kierownik? A ona "a po co to Pani, przecież obsłużyłam"...
Jeden jedyny Pan w kolejce koło 50 powiedział tylko że zero zyczliwosci w tym sklepie. Reszta chciała mnie zabić wzrokiem :( jest mi smutno i jestem zla :( mogłam stać w tej kolejce w sumie się dobrze czuje. Ale naprawdę, zrobilam coś złego??

poczekaj jak przyjda jej stare lata i bedzie sapala, chrząkala w autobusie zeby ktos jej ustapil miejsca bo nozki juz nie te lata maja. Karma wraca :)
 
Póki co nie czuje najmniejszej potrzeby korzystania z kas dla ciężarnych, bo wydaje mi się, że też mogłoby się to kończyć czyjąś wykrzywioną mordą i moimi niepotrzebnymi nerwami. Chociaż nie wiem, może się mylę, ale ja po prostu raczej średnio wierzę w ludzi i ich empatię :/ chyba wolę chodzic na zakupy w godzinach kiedy jest w sklepach pustawo, a jak gdzieś jest za duża kolejka to odpuszczać - coś takiego mamy w głowach, że jak ktoś jest gruby (a w ciąży przez brzuch się pod tą kategorię podchodzi) to wkurza ludzi dwa razy bardziej, nieważne co robi. Tak to już działa i nic na to nie poradzimy, ludzie to w większości takie wredne małpiszony. Jedynie w aptece i u lekarza z chęcią skorzystam z prawa do pierwszeństwa, gdziekolwiek indziej póki co nie widzę potrzeby. Może łatwo mi mówić, bo na zakupy jeżdżę samochodem, nigdzie nie chodze z ciężkimi siatkami, w sklepach biorę wózek i ogólnie bardzo dobrze się czuję. Mimo to uważam, że o ile w aptece muszą mnie przepuścić, a w spożywczaku takim jak Lidl jeśli jest taka możliwość to byłoby to bardzo miłe (kasjerki często są przemęczone, ja się im nie dziwię, że irytują się kiedy ktoś zaczyna dodatkowo wymyślać) to są takie sklepy i miejsca, z których korzystanie naprawde jest fanaberią i tam nie wymuszałabym pierwszeństwa - z tej prostej przyczyny, że gdybym naprawde kiepsko się czuła to bym tam nie poszła.
 
Bry.

Nie spalam dzisiaj w nocy. Mloda chyba postanowiła nadrobic wczorajszy bezruch w ciagu dnia i urzadzila sobie harcowanie w nocy, kopala, rozciagala sie potem chyba czkawka byla. Jeszcze chodzilam co chwile do wc. Usnelam chyba cos przed druga na chwilę a potem punkt 2 w nocy zmiekczacz wody zaczal wymiane solanki....-.-. Zaraz sie doczlapie do kuchni i zrobie sobie mocna kawe a potem moze sie uda w ciągu dnia cos drzemnac :p
Ja bie spałam dobrze bo 1. Miki walił w pęcherz, 2. młody na zieloną szkołę rano



i tak pojechał mój synuś...:-( :(:sad:
20180521_074849.jpg
 

Załączniki

  • 20180521_074849.jpg
    20180521_074849.jpg
    510,8 KB · Wyświetleń: 451
Ja pierwszy raz coś takiego zrobiłam... Tylko dlatego że było to oznaczenie. Ale żałuję... Rzeczywiście szkoda nerwów. Następnym razem postoje.
 
@GoJ super :) my mielismy w zeszłym roku zielone przedszkole zorganizowane. Starszy na 4 dni pojechał w góry. Super pomysl ale w tym roku nie zorganizowali wyjazdu a starszy sie pyta czasem czemu w tym roku nie ma bo by pojechal.
 
reklama
Ja uważam że nie ma aż tylu ciężarnych żeby nie można było ich puścić przodem... i nie chodzi mi o mnie teraz bo jak się źle czuję to nie chodzę do sklepu a jak dobrze to mogę postać choć czuję irytację gdy jestem ignorowana...
 
Do góry