reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniowe mamy 2018

Ja to w de mam nerki póki sikam bez boleści. Chorują mi od nastu jak nie dziestu już lat więc luz...

U mnie zaczęło sie dwa.miesiace temu nigdy nie chorowałam.. nigdy nie brałam leków a kuzwa teraz to muszę sobie chyba takie pudełeczko na lekarstwa zakupić ;) i od pięciu miesięcy jestem jak więzień w domu leżę leżę i leżę ... jak mi przeszły te wymioty miałam nadzieję że w końcu koniec teraz będę mogła pojechać do rodziny, koleżanek, spacery po lesie, plaży, a tu chujnia nie mam mocy ... najgorsze jest to.że przez to wszystko ta ciąża mnie nie cieszy.. a tak długo na to czekałam..
 
reklama
U mnie zaczęło sie dwa.miesiace temu nigdy nie chorowałam.. nigdy nie brałam leków a kuzwa teraz to muszę sobie chyba takie pudełeczko na lekarstwa zakupić ;) i od pięciu miesięcy jestem jak więzień w domu leżę leżę i leżę ... jak mi przeszły te wymioty miałam nadzieję że w końcu koniec teraz będę mogła pojechać do rodziny, koleżanek, spacery po lesie, plaży, a tu chujnia nie mam mocy ... najgorsze jest to.że przez to wszystko ta ciąża mnie nie cieszy.. a tak długo na to czekałam..
Czasami tak bywa... Mnie piciesza tylko fakt że coraz bliżej końca. Jeszcze tylko ten cholerny poród...
 
Ja dostalam zlecenie na glukoze fuuu na sama mysl mnie mdli feee.

Czy ktoras z Was musiala powtarzać toksoplazmoze ? Bo mi wczoraj dal zlecenie znowu i siw zastanwiam czemu. Z racji ze wyszła mi ujemna ?
Ja też mam toksoplazmozę do powtórnego zrobienia. Miałam na początku to igg i igm i teraz mam znów a szczerze to nie wiem z jakiego powodu, nie pytałam nawet :) kazał to zrobię :)
 
reklama
My postanowiliśmy z mezem pomalowac mieszkanie, które wynajmujemy. To znaczy będzie on malował a ja jadę z mlodym do rodziców na tydzień. Zawsze będzie ładniej (bo kolory są tu brzydkie) no i czyściej ;) a w sumie i tak pewnie z rok może dwa jeszcze będziemy tu mieszkac. Sufity odpuścimy bo są ok, tylko ściany. W poniedziałek muszę wybrać kolory :)
 
Do góry