Ja pamiętam jak z drugim czułam stopki i piąstki. Teraz piszczel pierwszy raz zazwyczaj plecami się wypina dziś jakoś się dziwnie układa. A w ogóle wyczułam ją przypadkiem bo standardowo zaczął się wypinać tak że aż mi skóra się napina i boli i zawsze wtedy masuję to miejsce by się przesunął do tej pory część wypięta była szerokości i trochę dłuższa niż moja dłoń dziś na grubość jakieś 2cm na długość coś ponad 10 cm - taka kiełbaskaHej wszystkim!
Woow!
Ja mam co wieczorne wylegiwanie z lapka na brzuchu... dzis wiecej ruchow ale wyczuc piszczel wooow zazdroszcze
Ja dzis wizyta w przychodni kolejny raz klotnia z pigulami... do drugiej lekarki nie zapisza badan nie zlecaja ... przez tyle tygodni mialam raz morf.ogolna hiv i mocz dzis krzywa cukrowa.. ale inaczej niz u Was zrobili ze mnie wariatke ze chce glukoze na czczo po godz a potem po dwoch bo oni robia na czczo inpo 2 godz. skierowanie na toxo ze moglam sobie przed ciaza zrobic .. bo i tak sie nie leczy w ciazy tego wiec zrobilam prywatnie tsh , hpv przeciwciala, antyTPO , toxo ig i cos , t.coombsa i zabulilam 170zl za badania chory kraj
Po dwich godz.czekania w labo w szpitalu na badanie glukozy zmienila sie pielegniarka na pielegniarza ktory pobral mi krew i byl zdziwiony dlaczego po 1 godz.nie mialam...no kurcze i czytam wszedze ze faktycznie . A wkurza mnie takie bagatelizowanie wszystkiego przez niektorych lekarzy . Sporo schudlam, mialam nieregularne mies. Co 3-4 mies. o czym powiedzialam lekarce a ta w karcie ciazy ze regularne wpisala i dlatego tez chcialam ta tarczyce i cukier miec dobrze zbadane. Wsciekla bylam bo traktuja czlowiekq jak rzecz. W punkcie pobran dwulatek z zakrwawiona reka po pobraniu matka prosi o plaster a piguly ze one nie maja plastra namazal ta krwia po stoliku podlodze naplakal sie biedny a one znieczulica
Koszmarme byly te dzisiejsze badania
Przypomniqlo mi sie jak lezalam tydzien w szpitqlu zalezna od humoru pań pielegniarek wiecznie przepraszajaca postawa niewiele pomaga bo i tak ryby i pacjenculi glosu nie maja.
Co do pielęgniarek ja po pierwszym porodzie jak miały do mnie pretensje nie wytrzymałam i na 10 osobowej sali czując się totalnie upokorzona wykrzyczałam im ze łzami w oczach że mam PRAWO NIE WIEDZIEĆ CZEGOŚ A ONE TU SĄ OD TEGO BY MI TŁUMACZYĆ poskutkowało. Myślę że większość tych zachowań wynika z rutyny i pewnego uodpornienia się dlatego należy im przypominać po co są. Zupełnie inaczej zachowują się stażyści czy uczennice którym się jeszcze nie udzieliła znieczulica i marazm.