Niestety mnie na badania prenatalne nie stać
może się uda chociaż jakieś dokładniejsze USG. Szkoda, że w Polsce tego nie refunduja.
Ciekawy, ale i trudny kierunek. Ja jestem po Wzornictwie na PK.
Kochane, co o tym myślicie, aby jeszcze porozmawiać z szefem i zapytać czy byłaby możliwość zwiększenia stawki netto mojego wynagrodzenia bez zmiany czasu trwania (jest do porodu). Chciałabym zwyczajnie, aby ZUS więcej dal nam pieniędzy, gdy będę na macierzyńskim. Szefa chce zapytać jedynie o taką możliwość, bo nasza sytuacja finansowa jest straszna. Po zapłacenia za żłobek i mieszkanie zostaje nam jakieś 800 zł na życie, a jak tu zapłacić za ubezpieczenie auta w lipcu czy też kupić rzeczy na drugie dziecko. Może jak będę na L4 to coś dorobię, ale nie mam pewności i nie wiem na ile mi serce pozwoli.