reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniowe mamy 2015

reklama
A mój się ani kochać nie chce ze mną, ani nic.. Pytam dlaczego, że chciałabym znać powód czy się boi, że jestem w ciąży, czy przez tą całą sytuację... To jego odpowiedź brzmi - nie, bo nie...
Także zero uczucia, zero czegokolwiek..
Generalnie wszystko do dupy...
Aż szkoda pisać.

Idę jutro do lekarza, ale od prywatnej Pani doktor, u której byłam pierwszy raz na pierwszej wizycie przenoszę się do Medicoveru, wyjdzie mnie to taniej, no i przez ostatnie parę lat w poprzedniej pracy tam miałam opiekę. Po zmianie pracy niestety już nie miałam, ale stwierdziłam ze będę płacić miesięcznie 125 zl i mam podstawowych specjalistów, szereg badań w tym pakiecie, wiec się chyba najbardziej opłaca... W mojej sytuacji to ważne, prace dopiero co zmieniłam, także wszystko nie tak jak.powinno być.

Mam nadzieje, że z maluszkiem wszystko dobrze, ale boję się że przez te wszystkie.moje nerwy itd różnie może być.. Nie potrafię mieć wyje**ne tak po prostu...

Buziaki dziewczyny.
 
Malina- u mnie na nfz nie ma konkretnych godzin, jest kolejka, wie się tylko kiedy lekarz przyjdzie, chociaż może pojawiać się opóźnienie, ale to przez lekarza, ktory w tym samym gabinecie przyjmuje wcześniej, jeśli ma dużo pacjentek. Ja ostatnio siedziałam w kolejce 4 godziny, bo taki poślizg miał ten wcześniejszy lekarz. A z zapisem ciężarnej nigdy nie ma problemu. Jeśli tylko Cie stać na prywatnego to uciekaj. ;-)

Madzialena- mój też się w pierwszej ciąży tak bał, nie miał sensownego wytłumaczenia na to, ale w drugim trymestrze mu się poprawiło.

MałaMi1984- i jak tam dzisiaj?
 
Witam Panie!

Malina
ja chodzę do poradni przyszpitalnej, bo tam mają wszelkie sprzety na miejscu, nawet sie nie zorientowałam kiedy mi dr zrobiła usg:-) a w przychodni takiej osiedlowej chodziłam z ciażą 5 lat temu to nie było żle, ale oczywiscie też usg w gabinecie nie było... zastanów sie czy i u Ciebie nie ma innych poradni, podzwoń, popytaj, w osiedlowej mi pani proponowała termin na kwiecień, przy szpitalu na za tydzień, tyle,że teraz bedę co tydzień biegać po skierowania na badania, bo na jednej wizycie pani dr może wypisać tylko 3 badania... ale problemu z terminami nie ma, tyle, ze faktycznie trzeba trochę czasem poczekać pod gabinetem. mnie szkoda kasy na prywatne wizyty, wole opłacić położną do porodu

Jolka to ładne opóźnienia masz u gina, masakra...

ależ mi sie dziś nic nie chce, wstać nie mogłam, najchętniej zostałabym w łóżku, wszystko mnie irytuje... ehhh
 
Byłam lekarza, powiedzcie mi dwa tygodnie temu byłam na pierwszej wizycie i miałam usg potwierdzające ciążę, dziś poszłam gdzie indziej do lekarza, tak jak pisalam wcześniej przyniosłam się do Medicoveru, ona zajrzała we mnie, powiedziała, że zdrowa ciąża i ze siódmy tydzień... Fakt ze powiedziałam ze byłam wcześniej u lekarza by potwierdzić ciążę... Ale myślałam, że zrobi mi jakieś badanie. Dała mi tylko skierowanie na te badania wszystkie i powiedziała bym brała kwas foliowy. Generalnie nie wiem, chciałam iść do Pani doktor, do której chodziłam wcześniej, ale termin był.odległy, a mnie zależało żeby już badania zrobić w końcu....Eh to dopiero za cztery tygodnie mam.isx z tymi badaniami? Nasz kurde juz Nie daje rady z tym wszystkim...
 
Madzialena_, to normalne, że wizyta jest co miesiąc i co miesiąc prawie ten sam zestaw badań. W ciąży zaleca się 3 usg, chyba że coś nie jest w porządku. Też bym chciała sprawdzać co tydzień, wiem co czujesz...
Ja się zastanawiam jak ja wrócę do pracy w poniedziałek, czuję się koszmarnie, mdłości mnie dobijają i senność, nad którą nie mogę zapanować. Mój Franek dziś płakał jak wychodziłam z przedszkola, nie pamiętam kiedy mu się to zdarzyło, oczywiście też się popłakałam, hormony szaleją:shocked2:
 
Madzialena to dziwne trochę ze po badaniu bez Usg potrafiła powiedzieć ze 7 tydzień . Ale może przekalkulowala po wywiadzie z Tobą... Aczkolwiek mnie się wydaje ze powinna zrobić Ci USG. Nic się nie przejmuj zrób badania tak jak Ci zleciła. Jak się nic nie dzieje to spokojnie i na luzie:-) Pamiętaj ze my teraz trochę inaczej patrzymy na rzeczywistość;-) Łatwo nas wkurzyć itp itd... Będzie dobrze:-) ja za to nie śpię standardowo dzień w dzień od 4 rano-masakra jakaś!!! Wstaje do kibelka a potem już nie zasnę bo mnie tak męczą nudności.... Co do igraszek z mężem to mój tez się boi(?) [emoji12]miłego dnia dziewczyny...
 
Cocca tez mam płacz ba zawołanie:-) w ogóle w jednej chwili wkurzam się strasznie o wszystko potem jest ok,potem płacze... Współczuje tym którzy ze mną przebywają;-)
 
Jola uspokoiło się wczoraj poszły 2 razy te skrzepy i tyle nic więcej. Dziś to nawet mnie brzuch nie boli wiec moze jakieś naczynko pękło i stąd te skrzepy. Bo chyba jakby działo sie coś złego to bym dalej plamila lub krwawila.... w następny piątek mam wizyte. Najlepiej jakbym miała codziennie robione usg... wiem... swiruje.
 
reklama
madzialena popieram lepiej korzystać z prywatnej opieki medycznej, mam podwyższony pakiet w medicover i wszystkie badania oraz wizyty na zawołanie mam za darmo, kosztuje mnie to 70 zł miesięcznie ale dzięki temu jaka oszczędność, w NFZ to jedynie można korzystać prywatnie, na państwo nie ma co liczyć, oczywiście macie prawo do innego zdania ja wyrażam swój stosunek do NFZ po współpracy z nimi, miałam problemy poważne z przegrodą nosową operacja była wskazana i miała się odbyć szybko, termin jaki uzyskałam to 2 lata oczekiwania. Żenada jak bym miała czekać to bym wcześniej wykończyła sie, a tak musiałam liczyć na siebie i oszczędności poszły na prywatną operację, W w NFZ panuje okropna znieczulica na nieszczęście innych ludzi. wybrałyście już lekarza do prowadzenia ciąży? powiedzcie mi kochane czy lekarz was już zważył??
 
Do góry