reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniowe mamy 2015

Panna Anna witam i gratuluję :)

an_ulka mi też niektóre rzeczy ładnie pachną a innym razem wszystko mi śmierdzi:)

MałaMi1984
gratuluję:) fość szybko Ci założył kartę ciąży :) no za 2 tygodnie to już serce powinno walić jak dzwon :)

malina2312
gratuluję :)

Jolka6621 może to tylko takie przeziębienie jedno dniowe:) ważne, że dziś już dobrze:)
 
reklama
Witam się i ja :) znajdzie się dla mnie miejsce na wrześniówkach? :)
test zrobiony 6 stycznia pozytywny , beta następnego dnia prawie 400 :) NIe robiłam kolejnych badań na przyrost bo nie chce się stresować :) Mam już 5 letnia córkę. Długo zwlekałam z drugim dzieckiem bo pierwsza ciąża była koszmarem - od początku stale coś się działo, ledwo donoszone do 35 tyg ale na szczęście z pozytywnym zakończeniem:) postanowiłam że w tej ciąży dość zamartwiania na zapas ;) będzie co ma być, a ja zamierzam się cieszyć każdym dniem na przekór wszytskiemu :) nie ukrywam jednak że cholernie się boję co to będzie. wizytę mam w piątek wieczorem i zastanawiam się czy coś już będzie widać :)
Wszytskim Wam (sobie też) życzę nudnej bezproblemowej ciąży :)
 
Witam kochane z dupiatym za przeproszeniem samopoczuciem,:D wszystko co złe w ciąży, mnie dopada, aż jestem wściekła, no może oprócz wahań hormonalnych, jakoś to ogarniam:D

Witam wszystkie nowe mamuśki, cieszę się, że również forum goszczą potrójne (przyszłe) mamusie bo myślałam, że należę do dinozaurów, godzę pracę, życie, energię na tych dwóch moich urwisów i myślę, że miejsca jeszcze sporo na trzeciego bąbla:D

Mała Mi - gratuluję wizytki, zatem czekamy co i jak:)

Pozdrawiam

P.S. Ja też chcę znać płeć, choć troszkę się tego boję...:D wszyscy "oby dziewczynka" "oby dziewczynka", na co z kolei ja olbrzymiego parcia nie mam:D ale gdyby był synuś to będę słyszała "szkoooooda" echhhh więc chyba nikomu niczego nie zdradzę, sama nie będę mówiła:D
 
motylek1985 witamy ciepło :) & za piątkową wizytę :)

milusia83 jak się domyślam to masz 2 chłopców już tak? powiem Ci, że moja ciocia miała 2 chłopców i do dnia porodu nie chciała wiedzieć co będzie i jak zaszła w 3 ciąże też nie wiedziała czy bedzie kolejny chłopiec czy może dziewczynka i wyszedł chłopiec i jest taki słodki i kochany, że szok:) Więc ma już 3 chłopców + mąż i mówi, że urwanie głowy, ale już na kolejne dziecko się nie zdecyduje, bo boi się zaryzykować:)
 
Szlag mnie trafia na takie gadanie czyjeś, co do wybierania płci czyjemuś dziecku. Co ma być to będzie i nikt tego nie zmieni. Mi też wszyscy życzyli na święta w końcu córki, a może ja chcę drugiego syna? Nikt nie bierze takiej opcji pod uwagę? :eek: i tekst, że szkoda- no żal :confused2: chyba dobrym pomysłem jest nie mówienie do końca nikomu:tak:
 
Witam i ja dzis zrobiony test i dwie kreski mam juz Coreczke w maju skonczy 3latka(zywe zloto:)). Termin porodu wychodzi na 24/09. pracuje i szybko nie przestane w poprzedniej ciazy pracowalam do 7mies. -mieszkam w Nl i tak tu jest-ciaza to nie choroba. Pierwsza wizyta u poloznej ok. 8tyg. Troche jestem przerazona jak sobie poradze z dwojka, ale teraz albo nigdy... no i boje sie tych cholernych mdlosci bo potem to juz poleci;) pozdrawiam
 
Witam Wrześnióweczki i dziękuję za tak miłe przywitanie!

Tak czytam co piszecie i dochodzę do dwóch przemyśleń -
1. płeć dziecka - osobiście to liczy się dla mnie tylko, aby było zdrowe, płeć nie ma żadnego znaczenia. Ale skoro mam możliwość wiedzieć to dlaczego miałabym nie skorzystać?
2. Zastanawiam się co jest ze mną nie tak? Mdłości w ogóle nie mam, piersi może bolą ale nie jest to ból straszny, o którym warto wspominać, senna bywam ale raczej incydentalnie z takich prawdziwych objawów ciązy to dotyczy mnie ból głowy i wyczuwalność zapachów - zwłaszcza jak ktoś obok mnie usiądzie w metrze - czuje wtedy bardzo intensywne zapachy perfum niezależnie kto by siedział. Co do zachcianek, dzisiaj akurat kupiłam smalec, śledzie i paluszki krabowe - wszystko zjadłam, ale mdłości jak nie było tak dalej nie ma. Strasznie chce mi się pić tylko. A wg obliczen to dziś dokładnie 7 tydzień i 1 dzień i wg licznych forów powinnam być w "zaawansowanej formie" nudości...
Jutro może lekarz coś więcej mi powie. Też tak się stresowałyście pierwszą ciążą? Ja to po teście płakałam i śmiałam się na zmianę pomiędzy gdzieś panikując, mimo iż dziecko jest jak najbardziej wyczekiwane i planowane (ok. pół roku minęło, zanim na teście pojawiły się dwie kreski). Ogólnie to nie mam pojęcia co się ze mną dzieje, ale strasznie się cieszę, że będę mamą! :)
 
reklama
Minuta ciszy gratulację udanej wizyty :-) Super, że już serduszko widziałaś :-)

Jolka mi też już życzą "odpowiednią" płeć: powinien być chłopak, bo już jest dziewczynka :confused2: Ja odpowiadam, że druga córka byłaby ekonomiczna, bo dużo rzeczy nie musielibyśmy już kupować :-p Ale tak na serio.. Nie ważne jaka płeć, byle by urodziło się zdrowe.
 
Do góry