Wrześniowe mamy 2015

[aneta1991]

kaha91 to super ! Będziemy się wspierały, bo z tego co czytałam to większość dziewczyn ma początki września.
Teraz będzie dobrze, nie martw się !
Ja jestem z woj. małopolskiego jakieś 50km od Krakowa.
ewka84 ale cię wytrzymali w tym szpitalu .. masakra ! Nie dość, że kobieta naturalnie zmęczona, bo w ciąży to jeszcze taka gehenna ..

 

[asika 82]

Cześć dziewczynki :-)

Natka bardzo mi przykro.

Ewka a co Ty masz z tymi żyłami za problemy,ze Cię zastrzykami straszyli?

Dziewczyny jest ktoś prowadzący własną działalność ???

 

[Dżejka]

Witajcie ja od wczoraj leżę w szpit. Mam małe plamienie ale chciałam dmuchać na zimne zeby sie gorzej nie zrobilo. Z reszta w pierwszej tez plamilam a druga zaczęła się od planienia i....
Mam nadzieje szybko wyjść ale poleze sobie trochę bo w domu przy małej to tak do końca się nie da.

 

[kasiaam]

Cześć dziewczynki :-)

Natka bardzo mi przykro.

Ewka a co Ty masz z tymi żyłami za problemy,ze Cię zastrzykami straszyli?

Dziewczyny jest ktoś prowadzący własną działalność ???

Ja prowadzę własną działalność

 

[Jolka6621]

Aneta1991- w którą stronę od Krk? Bo jeśli na południe, to jesteś z moich okolic :-)

Dżejka- odpoczywaj ile możesz!

 

[milusia83]

Witajcie,

większość pisze, że ma problemy z zaparciami, a ja w drugą stronę masakra mam zapadnięty brzuchol....

Natka90 strasznie mi przykro, naprawdę, czasami tego nie ogarniam............. to było Twoje pierwsze usg?

Dżejka dbaj o siebie

Ewka84 to troszkę się nasiedziałaś bidulo....

Aneta, Kaha jeszcze z pewnością przybędzie późnowrześniowych mamusiek...

Resztę ściskam

Miłego dnia!

 

[kołtunek]

byłam na wizycie, serduszko bije. niestety dostałam grzybicy i muszę brać antybiotyk. Najlepsze jest, że nic nie czułam.. dopiero posiew wykazał, że mam drożdze. Skurczy od 2 dni mniej, brzuch nie jest ciągle twardy ale leżę nadal, gdyż skurcze nadal są..Jeżeli chodzi o wagę to ważę 55 kg (167 cm) w pierwszej ciąży przytyłam 8 kg

Natka- strasznie mi przykro Trzymaj się

Dżejka - dobrze, że pojechałaś. Leż spokojnie i odpoczywaj

Ewka - cały dzień w szpitalu, współczuje.

Witam nowe mamusie

Pozdrawiam

 

[milusia83]

Kołtunek na pewno antybiotyk?, moim zdaniem kilkukrotna aplikacja lactovaginalu całkowicie usuwa problem, nie trzeba od razu brać antybiotyku..., szkoda, że lekarze nie usuwają przyczyny... Po prostu zmieniło Ci się środowisko na bardziej zasadowe, rozpulchnione i stąd grzybki chwyciły sytuację....Z lekarzami i ich sposobem leczenia mam wiele wspólnego.....i wiem, że często zbyt pochopnie po prostu dadzą CI globulki p. grzybicze, po których się robi nadwrażliwość błony śluzowej i po leczeniu od razu jakaś bakteria się włącza....Więc moim zdaniem spróbuj przez tydzień na wieczór 2 kapsułki lactovaginalu (pierwsza aplikacja), pozostałe 1 kapsułka, i dodatkowo możesz smarować błony śluzowe zewnętrzne pyrovagiem, w celu przywrócenia kwaśnego pH i P.S. Gratuluję serduszka

 

[kołtunek]

milusia - zaczełam już wczoraj brać kurcze bardzo ufam mojej Pani dr i nawet nie zastanawiałam się czy jest inna opcja leczenia..

To było moje 5 USG w ciąży.. teraz następna wizyta 20.02 (genetyczne)

 

[milusia83]

milusia - zaczełam już wczoraj brać kurcze bardzo ufam mojej Pani dr i nawet nie zastanawiałam się czy jest inna opcja leczenia..

To było moje 5 USG w ciąży.. teraz następna wizyta 20.02 (genetyczne)

Mimo wszystko po leczeniu ustabilizuj florę jakimś dowcipnym probiotykiem