Wrześniowe mamy 2015

[viola1988]

an-ula mocno tulę.

pysia też jestem bardzo nerwowa.... Czasami jak już sobie nie mogę dać rady to piję melisę, troszkę pomaga...

U mnie brak czasu i ciągłe zmęczenie. Jak młody pójdzie spać to padam na twarz. Brzuch mnie dołem boli, przeważnie wieczorami. Macie coś podobnego? W piątek mam wizytę, to zobaczę co i jak, chociaż pewnie nie zrobi mi usg :-(

 

[Ania_Beata]

Mnie też boli. Cały czas.

 

[viola1988]

Dżejka a próbowałaś jeść suszone śliwki? Mi na przykład na zaparcia pomaga też czekolada ale z tym to chyba jakiś ewenement jestem...

 

[mari73]

Dziewczyny jak brzuch Was boli to bierzcie magne b6 do 6 tabletek dziennie, a jak nie pomaga to nospe. Ginekolog mi powiedziała, żeby nie czekać jesli brzuch boli, bo kobiety wytrzymają wiele bólu, ale tutaj nie o to chodzi, to jest ból przez skurcze i czasem można ich nie zatrzymać, dlatego brać regularnie, ja tak robię i nie boli, ale na początku bolał. Trzymam kciuki za wszystkie !

 

[eeedyta]

Mnie tez czasami wieczorem boli brzuch ale mi gin powiedziala zeby nospy nie brac bo to jednak lek, ale przepisala luteine, tylko doraznie jakby bolalo.

 

[Dżejka]

eedyta co do nospy to rzadko biorę bo wiem że jest bardziej szkodliwa niż niektóre mocniejsze leki, które były sprzedawane na receptę ale lepiej przebadane. Ale jednak musiałam działać doraźnie.

viola- takie zaparcie zdarzyło mi się pierwszy pierwszy raz w życiu, może faktycznie powinnam spróbować też śliwek. Teraz bardziej uważam na to co jem no i koleznka poleciła mi rano na czczo wodę miodem- dzisiaj było już ok.
eh dla kobiety w ciąży to powinien być ułatwiony jakiś szkybki dostęp do sprawdzenia czy ok i uspokojenia... u mnie w szpitalu (30km ode mnie) najpierw sie czeka w kolejce na rozmowę z panią a potem wiozą wózkem przez pół szpitala na oddział gin i tam dopiero przychodzi lekarz. czasem trwa to kilka godzin. Pamiętam jak myślałam że w tej poczekalni urodzę w 22 tyg a nikt cię poza kolejką nie przyjmie!

 

[Mka10]

an ulka bardzo mi przykro!

dzejka siemie lniane mielone z cukrem i śliwki, u mnie taki zestaw wystarczył i się uregulowało, czego i Tobie życzę!

Hej Kochane, ja juz po wizycie. Wszystko ok. Dzidzia ma prawie 0,5 cm ;-) serduszko bije, chociaz nie slyszalam bo gin mowila ze trzeba by bylo do tego uzyc jakies droppera a to nie jest wskazane w tak wczesnej ciazy... ale na usg wyraznie bylo widac pulsujace serduszko. A gin sama byla w szoku ze tak szybko. Termin z OM na 26 wrzesnia, z usg 2 dni wczesniej. Takze jestem uspokojona narazie i szczesliwa.

no to idziemy łeb w łeb, u mnie co prawda z om 18.09 ale z usg o tydzień młodszy:-) gratuluję udanej wizyty!

Po u USG z Maleńkim super 1,26mm serduszko ładnie bije, nic sie nie odkleja krwawienia to prawdopodobnie @ która miała przyjść. Zostawiają mnie na oddziale aż się unormuje choć lekarz twierdzi ze bezpośredniego zagrożenia dla Maluszka nie ma .... Uff trzymam kcikasy za pozostałe

super, bardzo się cieszę!

cześć dziewczyny!
ja też wczoraj byłam u ginki, wszystko oki, serducho widziałam:-) nawet waga mi przedciążowa wyszła po tym jak złapaliśmy z małżem tego wirusa od dziecia i pół nocy przy klopie było... na szczęście jakoś tak dość łagodnie przeszło :-)
wracam do pracy, miłego dnia!

 

[Ania_Beata]

Hej, dziewczyny ja dziś zaczynam pierwszy dzień na zwolnieniu i leżakowanie. Powiedzcie mi, czy pęcherzyk 8,59 mm to za mały pęcherzyk? Bo z OM wychodzi, że powinnam być między 7-8 tygodniem, ale w życiu ten pęcherzyk na tyle nie wygląda.

 

[Olasec]

Mari76 ja też biorę magne b6 3 razy dziennie po 2 tabletki bo tak mi w szpitalu dawali i w domu też tak biorę i nic mnie nie boli a też bolało. Jutro idę na usg i mam nadzieję, że krwiak się zmniejsza i z dzidziusiem jest dobrze. Mam mdłości całymi dniami wiec liczę na to że Maleństwo rośnie.

 

[pycia17]

cześć kochane, widzę, że macie podobny problem z wypròżnianiem jak ja, wizytę mam dopiero 11 lutego, może mam głupie pytanie czy activia nie zaszkodzi nam? przed ciąża activia od razu mi pomagała. Z moimi mdłościami bez zmian, cały czas dokuczają, w nocy od 3 do samego rana nie mogę spać przez mdłości,dobrze że mąż przywiòzł mnie do mamusi, mama bardzo ucieszyła się z ciąży aż się popłakała z radości