Wrześniowe mamy 2015

[pauluss00]

Pycia17 ja odczuwam bardzo mocno skurcze wrecz az czasami uginam sie tak boli.

Kaha91 ja tam sama wolee zeby porod zaczal sie w domu i jechac wtedy bo tak tylko w szpitalu bede sie stresowac. Ale brzuch jest jak kamien i skurcze sa coraz mocniejsze. Moze cos sie zacznie. Lekarka juz od piatku wrozy ze to juz ze bede rodzic. Ale polozna twierdzi ze szyjka jest zamknieta i nie maa szans nie porod.

Aneta1991 mi wczoraj taki.ogromny czop odszedl i tez sie zasralam ;p ale chcialam już miec to za soba.

 

[kaha91]

Paulus rozumiem Cie ze chcesz byc w domu... )
wiec czekamy i kciuki trzymamy.. ale wydaje mi sie ze polozna ma racje szzyjka musi sie otworzyc troche..
Chyba ze dostaniesz skurczy a ja beda zelami smarowac.
W kazdym razie dobrze oki:-*

 

[Olasec]

Tak na szybko bo jeszcze nie kontaktuje.rodziłam 15 godzin i na partych nic nie postepowalo i mały tracił tętno i ze mną też kiepsko było i zrobili cc. Straciłam przytomność i nie bardzo pamiętam cokolwiek. Michas zdrowy ale nic więcej nie wiem. Było tragicznie. Odezwę się jakoś później.
Dziękuję za wsparcie :-*

 

[kaha91]

Olasec gratulacje !!!!
Dochodzcie powoli do siebie:-*

 

[kołtunek]

Olasec gratuluje!!! dużo zdrówka dla Was i wracaj do sił kochana!!

Mój smyk spi, całą noc biedny nie mogł zrobić kupki i się męczył ehh. Starszak poszedł właśnie do szkoły a ja mam chwilę relaksu Miłego dnia i czekamy na wieści o kolejnych wrześniowych dzieciach na forum

 

[maggie2205]

Olasec gratuluję maluszka dużo zdrówka Wam życzę Tobie dużo siły.

Koltunek Ty już maluszka odchowasz a my tu dalej z brzuchami będziemy.

Aneta kciuki

 

[wiola84]

Dziewczyny co do tego ktg to mój lekarz nie stwierdził żadnych nieprawidłowości a też momentami mały miał tętno 190, czasem 120. Tego dnia ogólnie ciężko było mi wyczuć jakiekolwiek jego ruchy, dlatego też się zdziwiłam. Na poprzednim ktg takich skoków nie było a mały był bardzo ruchliwy.. ale generalnie wszystko to norma

 

[bea81]

Olasec Gratulacje! Szybkiego powrotu do formy
A my od wczoraj w domu!!!!!Noc masakra zasnełysmy dopiero o 4 a tak to ciągle coś na cycu wisiała prawie cały czas i płakała ale może to po szczepieniu na gruźlice.

 

[pauluss00]

Olasec Gratuluje dobrze ze juz masz to za soba

Dziewczyna bylam na ktg wszystko jest niby w porzadku. Skurcze nie mieszcza sie na skali sa tak mocne, szyjka jest zamknięta, ale lekarka nadal ma jakies obawy i powiedziala zeby ruchy liczyc czy wszystko ok i jak do jutra nie urodze ona da skierowanie na patologie ciazy i tam lekarze zdecyduja czy wywolac porod czy nie. Martwi ją to ze pierwszy termin mialam na 2 wrzesnia i ona nie wie czy to nie przenoszona ciaza.

Dziewczyny miala ktoras z Was wywolany porod? Szybko akcja sie zaczyna?

 

[pycia17]

Ja wiem tylko tyle od koleżanki co rodziła w zeszłym roku rano wstawila się na oddział przez cały dzień chodziła z kroplowka i urodziła o 23. Ale tam miała problematyczna sprawę może dlatego tak długo to trwało.