reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniowe mamy 2015

Na20talii dacie sobie radę, a jakby co to korzystajcie z pomocy położnych w nocy [emoji123]

Pauluss co za babsko okropne, jak będziesz chciała to cały dzien będziesz leżeć i nic jej do tego :/

Ananka mi też wszyscy 'specjaliści' mówili, że szybciej urodzę, a lekarz powiedział, że nic nie wskazuje na to :/
 
reklama
Pauluss, ale co jej do tego? Odpoczywaj ile potrzebujesz, nie zapierdzielaj i porzadnie sie wyspij. Zbieraj sily na porod i nie stresuj sie tesciowa. Mi babka P powiedziala ostatnio, ze ciaza to przeciez nie choroba i dlaczego ja na zwolnieniu jestem. Bo jej corka, a P mama pracowala w obydwu ciazach do samego dnia porodu. Taaaa.... Moze jakbym za biurkiem pracowala jak ona a nie na kasie i dobrze sie czula to tez bym pracowala. Cale szczescie nie ciagnela tematu.

Otokika, mi tydzien temu gin powiedziala ze maly jest bardzo wysoko i nic na szybszy porod nie wskazuje, a jasnowidze nadal swoje. W srode kolejna wizyta to zobaczymy czy trafne te ich wizje :b
 
Gratulacje dla mamusiek bobasków.

U nas brzuch niżej.
Alergia standardowa na koniec sierpnia początek września dobija bo nos mi odpada, smary lecą i nic nie pomaga... jestem zmęczona tym brakiem tlenu. Stopa przestaje boleć, ale nie mogę jeszcze stanąć na palcach więc to złamanko zaczyna się chyba goić.
Jestem strasznie zmęczona. Ginka przepisała mi żelazo ale mam po nim biegunkę i skurcze więc go odstawiłam - trudno. Wzbogaciłam dietę o dodatkowe produkty i tyle.
Przemeblowaliśmy sypialnię żeby zmieściło się łóżeczko więc już ze skręceniem i wstawieniem na przygotowane miejsce M już chyba nie będzie miał problemu. Ciuszki wyprane i wyprasowane. Muszę się tylko spakować...
 
Paulus boziu zeby ktos tak do mnie na tym etapie ciązy palnał takim tekstem... serio bym mu twarz zmasakrowala. Nawet kiedy bym serio serio calą ciąze leazala. Bo kuźwa skoro leze to znaczy ze tego potrzebuje
. Mnie wkur...ją teksty typu " nie pracujesz???wogole??? i maz ci pozwala???" nie wazne ze jestem w ciązy.. ze zagrozona, ze mam niepelnosprawne dziecko.. co to kogo obchodzi. Moja brocha co ja robie, czy pracuje czy nie.. a mąż?? toż to nie moj ojciec a ja niemam 12 lat ze mam mi czegoś zabraniac lub coś kazac. czasami odpowiadam ze no tak mi sie cudownie ulozylo ze on az orgazmu dostaje z tego powodu ze ja do pracy chodzić nie musze :)

I jestem z siebie dumna. nikogo dziś nie zabilam.. i chlop dzwonil.. z pytaniem jak sie czuje... no juz mialam mu palnąc wiązanką.. ale darowalam sobie.. dziwne.. rzadko to sie zdarza. Zazwyczaj jak ja niemam humoru to zepsuje go innym. :D
i o dziwo krocze przestało mnie bolec. Oby to nie byla cisza przed burzą bo serio serio.. najwczesniej we wtorek moge jechac rodzić.
 
Tak mieszkamy z tesciami. Mamy swooja gora 70 m2 ale mamy wspolna kuchnie ale jezeli chodzi o gotowaanie to ja zawsze gotuje obiady.

OtoKilka przez cala ciaze lezalam w lozku dwa.dni tylko przez hemoroid. Ale ona sie wtedy nagadala ze musi.gotowac ze nawet nie chcialo mi sie tykac jej obiadkow. I tak gotuje wstretnie.

Ananka widzisz moja tesciowa twierdzi ze jak żyjemy na jedne liczniki to poki ona.zyje i tesc to mamy robic to co ona nam dyktuje i w taki o to sposób czuje sie jak.sluzaca bo czy zle sie czuje czy dobrrze czy upal 40 stopni to ma byc tak jak ona chce. Paamieetam jakk byly upaly w lipccu a ja przez tydziien zbieralam porzeczki a ona rozdawalla kolezankom alez wtedy sie wkurzylam.

Tren gdybym miala po Tobie temperament to bym po.Niej pocisnela a tak siedzę cicho. tesciowie duzzo Nam poomagaja finansowo ale powiedzialam.dziekuje za taka pomoc dalam dzisiaj kase na rachunki i powiedziallam teraz mozemy robic co chcemy jezeli mama Nam wypomina taka mala sume pienniedzyy jeszcze Nas stac zeby zaplacic rachunki.
 
kaha91- warunki w Kielcach są straszne, nawet chyba kiedyś Wam zdjęcia porodówki wstawiałam, w całym szpitalu tylko jeden pokój do porodów rodzinnych a jak zajęty to do innego pokoju gdzie sa trzy łóżka i jak jakaś babka ze mna na sali będzie i nie będzie jej pasowało zeby moj m był to będzie musiał wyjsc, w ogóle szpital nie odnowiony od ponad 30 lat masakraaaa
 
Paulus mieszkanie z tesciami to zło, wiem cos i tym, bo mieszkałam z moją przez pierwszą ciążę i rok po porodzie. Też słyszałam teksty, że ona to w 9 miesiącu skrętoskłony i szpagat robiła, a ja taka jakaś lewa (uj z tym, że miałam stwierdzoną niewydolność krążenia utrudniającą normalne, codzienne czynności). Przytyki i wredne zagrywki były na porzadku dziennym, aż rok po urodzeniu dziecka wkurwilam się i powiedziałam mojemu (wtedy moj byl totalnie nieogarniety, nie chciał sie wyprowadzic bo twierdził że za 2-3 tys sie nie utrzymamy, ze musialby zarabiac minimum 5k itp, nic do niego nie docierało, kryzys ogromny mieliśmy przez jego mamusie) że albo wyjeżdzamy do anglii najpozniej za 2 miesiące albo ja odchodzę. No i wyjechaliśmy, 1.5 miesiąca później. I dopiero wtedy poczulam co to znaczy spokój, rodzina i w ogóle. Teraz teściowa do nas przylatuje raz do roku, i jest idealnie, bo jak znowu jej odwali i będzie wredna no to pakuje walizeczki i papa do Polski najbliższym lotem.

Dzisiaj się nałaziłam jak dzika, cholerna ikea - trzeba caly dupny sklep przejść po kilka rzeczy. Jeszcze wrócilismy do domu, a ja się rzuciłam na sprzatanie bo burdel jak nie wiem i teraz mam, bo mnie kłuje i ciagnie w podbrzuszu, krzyż to mi eksploduje a w kroku strzela z każdym ruchem.
 
U mnie matka mieszka całe życie ze swoimi rodzicami więc się na oglądałam i nasłuchałam. Powiedziałam sobie nigdy, przenigdy nie będę mieszkała z teściami lub moimi rodzicami, wole nie zjeść ale mieszkać sama. Obecnie już 8 lat mieszkam z moim więc mi teściowa powiedziała, że się wprowadzi do nas żeby mi pomóc z dzieckiem to od razu powiedziałam, że nie potrzebuje opieki 24h na dobę. Tym bardziej, że mają autem do nas 30 minut;)

U mnie na szczęście teściowa jest fajna, lubię ją jak koleżankę (ćwiczy, zdrowo się odżywia taka bardzo młodzieżowa babka). Dzwoni do mnie bo w sanatorium jest i mówi, że mam leżeć w łóżku aż lekarz z urlopu nie wróci:p

gosiamat - widzę, że u Ciebie jak u mnie lekarz idealnie w tym gorącym okresie ma urlop:p. Mój Teraz wyjechał i wraca 7.09, 08.09 mam ostatnią wizytę wyznaczamy termin porodu i tyle. Jednak przepytałam go co i jak mam robić jakby się coś działo. Bo się pospinałam oczywiście.

Mój mi dziś się przyznał, że jest przerażony tym, że za chwilę będziemy mieli dziecko i będziemy razem mieszkać z dzieckiem i ogólnie ma atak paniki. Bo rozmawiałam z nim, że rozumiem że teraz ma problemy ale ogólnie zostawienie mnie w tym najgorszym okresie nie jest fajne, i że jak urodzę i będą mi szaleć hormony i tak mnie oleje to bardzo źle to się skończy dla nas.
Dwa dziś widział, że zeszłam na dół po schodach wróciłam i byłam cała mokra, dyszałam wiec posadził mnie na sofie i kazał leżeć i latał po całym mieszkaniu jak głupi żebym nie wstawała - tak się przestraszył.

Ja dziś przeleżałam i przespałam cały Boży dzień. Nie wiem co się dzieję, ale zasnęłam popołudniu na 3h i w sumie dalej mi się spać chce.
Bóle okresowe dziś tylko rano, ale że nie zapierniczałam cały dzień po mieszkaniu dużo leżałam to potem ich nie było. Niestety jutro czeka mnie wyprawa bo muszę trochę rzeczy załatwić, ale wstaje rano jadę wracam ide leżeć, potem znowu kolejna tura rzeczy i znowu ide leżeć i taki mam plan pracowniczo- wypoczynkowy:)
 
reklama
Hej dziewczyny, my dzisiaj zaliczylsmy ostatnią tak długą wycieczke, bylismy w czterech miejscach ale widze ze sie już nie nadaje do tak dlugich wypraw

Natalii ogromne gratulacje Hubercika, bardzo zazdroszcze że już jestes po

Pauluss wspolczuje docinków tesciowej, znam ten ból niestety, nie wyobrazam sobie np mieszkania z moją

Kołtunek super ze juz w domku się ogarniacie

Reszte doczytam jutro ;)
 
Do góry