Wrześniowe mamy 2015

[lalki]

Kaha ja tez zasnęłam dziś po 1... :/ przypomniało mi sie ze mąż rano do pracy idzie więc mu w nocy kanapki zrobiłam, jakąś tam sałatke z pomidorów i dopiero się położyłam... ale chyba i tak za duzo wczoraj chodziłam bo w nocy myślałam że umre - identyczny ból jak na okres a ja okresy to miałam takie że mdlałam z bólu! dlatego dziś leżę tak jak lekarka powiedziała! nie ruszam się z łóżka, tylko na siku ewentualnie

Pauluss00 dobrze że mężuś dba o Ciebie ja wczoraj zjadłam pierwszy raz pizze w ciązy i mieliśmy ze sprawdzonego źródła bo właścicielami pizzerni są nasi znajomi ale za to co cukier sie podniósł to się podniósł :/

 

[ananka]

Dziewczyny, jesli ktoras nie wiedziala, w biedronce jest mleczko do prania lovela za 27 zl, 3 litry. Ewentualnie duzy proszek w tej samej cenie

 

[wiola84]

Lalki ja też dopiero po 1 zasnelam, ale ostatnio mam tak ciągle o 7 do toalety i już zasnąć nie mogę i niestety wylezec w łóżku też się nie da bo biodra bola a w ogóle po wczotajszej wizycie koleżanek a właściwie dwóch dniach przygotowan normalnie plecy mi odpadały a dziś mam jakby zakswasy w tym miejscu dobrze że dziś IDE do klubu na zajęcia to może to rozruszam. Eh

 

[kaha91]

paulus czasami nie ma gdzie człowiek iść w krzaczki...
a co do czasu z mężem.. wykorzystajcie te dwa tygodnie

lalki no to ja jak pochodze też tak mnie brzuch boli jak na okres...dzisiaj masz leżeć i odpoczywać ) korzystaj póki możesz


wyspałam się. mąż chyba dzisiaj zostaje dłużej w robocie.. super;/
nic mam zrobić porządek w dwóch szafach...no ale się nie chce
teściowa wczoraj wpadła na kolejny genialny plan.. że ona będzie czekać przed porodówką aż urodzę
bo powiedziałam że my damy znać jak już będzie"po" zeby nikt nas nie dręczył telefonami i dodatkowo stresował małża to ona że jak to że ona chce siedzieć pod porodówką... kolejny pomysł do wybicia z głowy

 

[lalki]

wiola84 podziwiam Cię za te ćwiczenia! ja byłam raz na szkole rodzenia i jak zrobiło mi się ciemno przed oczami i o mały włos nie padłam to powiedziałam sobie, że nigdy więcej żadnych ćwiczeń w ciązy haha

kaha a kiedy ty masz wizytę? mi lekarka powiedziała że jak boli jak na okres to rozwarcie się zaczyna robić... no i w moim przypadku też tak faktycznie się dzieje... a mamy podobne terminy... no i współczuję teściowej haha

ananka widziałam w zeszłym tygodniu gazetkę promocyjną... ale sama nie pójdę do biedronki choć mam ją pod nosem... jak chłop wróci z pracy to go wyślę

 

[wiola84]

Oj w szkole rodzenia to były lightowe ćwiczenia. Te w klubie to są z uzyciem pilek , z ciężarkami, na pośladki, wewnętrzną część uda itd. Czuje że cwicze

 

[Lady Agnes]

Dziewczyny współczuję wam tych problemów z teściowymi i z mężami/partnerami. Mój R na szczęście bardzo mi pomaga, a teściowej nie mam...

Lalki mnie tez czasem boli jak na okres, ale rozwarcie się nie robi. To chyba u każdej inaczej działa, choć oczywiście lepiej sprawdzić pizzy tez bym zjadła, ale boję się o cukier...

Kaha mam nadzieje ze wybijesz teściowej te pomysł z głowy...

Wiola zazdroszczę sił na ćwiczenia. Ja czasem mam takie dni ze z łóżka zejść nie mogę :-/

Pycia daj znać jak po wizycie, mam nadzieje ze wszystko ok.


Ja dziś zaczynam 38 tydzień ciąża donoszona, jupi

 

[kaha91]

lalki ja termin mam za równy miesiąc. 24 września.. no to może rozwracie.. w piątek mam wizytę to się dowiem..

lady agnes piękny suwaczek

 

[wiola84]

Ja na ćwiczenia smigam z chęcią a żeby spakowac torbę to się nie mogę zmobilizować dzwoniłam do mojego szpitala pytać o CC że względu na ułożenie i lekarz mówił zeby czekać normalnie na akcję skurcze itd bo w ten sposób się macica przygotowuje. 2.09 IDE na wizytę to się dowiem co gdy będę już po terminie..

 

[lalki]

wiola ja bym chyba umarła jak bym miała ćwiczyć haha jeszcze teraz jak tak wszystko boli :/ a co do cc to troszke jestem w szoku ze nie chca Ci ustalic terminu tylko czekają az się zacznie...

lady agnesja po wczorajszej pizzy i szklance pepsi (mmm... myslałam że ze szklanką połknę dosłownie) cukier miałam 119 więc źle nie było

kaha a ja mam wpisany termin z om na 23 wrzesnia a lekarka mi mowi że 10 urodzę jak nic i tak mi kazała powiedzieć mojej położnej, więc zadzwoniłam do położnej i mowie ze Pani doktor mowi ze 10 rodzę a ona że mnie w takim razie zapisuje na 10 haha a tak w ogóle nie napisałam Wam że się spotkałam z położna- super babka!!! 800 zł chce... myślałam że gorzej bedzie...