reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniowe mamy 2015

No U nas przy pierwszej nie było większego problemu z imieniem ale przy drugiej długo nam zajęło żeby się do czegoś przekonać. Miała być Marta ale wszystkim się źle kojarzyła. W rodzinie M. Jest B. Dużo dziewczynek a my nie chcieliśmy żeby było tak samo. Teraz też nie każdemu się podoba ale my się już przyzwyczailiśmy tylko głupio brzmi i Iga. Takie iiii ale M. Mówi ze będzie Iga i Kornela a nie Kornelia i iga taka sytuacja ;)

Też zależy mi na tym żeby jak zawolam dziecko to 4 się obejrzą.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Mnie tam się podoba:)

Kaha od samego początku:) Mój BOrysiu już po porodzie leżał na brzuszku:) to jest najzdrowsza pozycja dla dzidziulka, nóżki na żabkę podkurczone:)
 
ale ja lubię z Wami pisać tyle rzeczy się można dowiedzieć ;D

ja się własnie boję tego że zawołam jaś na placu zabaw i wszystkie chłopczyki obejrzą.. wątkowych Jasiów jest 3 :D
 
Akurat mi strasznie się podoba Janek mojemu nie. Ale czy tak czy siak nie mamy chłopca a z resztą wcale nie pasuje nam do nazwiska bo mamy podobne do Janek i było by komicznie.
Ewka a co do zdrój niej to moja Kornelia zaczęła bardzo szybko mówić i na siebie mówiła KELA i chcąc nie chcąc dużo osób z rodziny do teraz tak na nią mówi. Nam też się zdarzy więc mogliśmy wymyślać a dziecko i tak samo sobie wymyslilo.
 
DZejka slicznie imie wybraliscie. U nas wstepnie miala byc Iga, ale kuzynka tak corcie nazwala.

Oskar np nadal chce Eleonora siostre nazwac, a brata Lewiatan lub Nissan. A i czasami wspomina ze Jadwiga... bo moja mama i tesciowa Jadwiga. Ł zachwycony tym pomyslem.. moja mama i tesciowa tez. Tylko nie ja. I wojna nadal o imie.. Bo dla Ł sie Blanka nie podoba. A jego typy mi nie odpowiadają . Tak samo bylo w drugiej ciązy. Ja chcialam Oskara.. a ten Krzysia, Karolka lub Kamilka. Ewentualnie Stasia. Niewiem czy on czerpie przyjemnosc z podnoszenia mi cisnienia?? czy co go boli... wie dobrze ze nazwiemy tak jak ja chce. I bedzie Blanka, lub Leon.. ewentualnie Cyprian.

U nas kuchnia prawie przeniesiona. Za miesiąc lub dwa znowu wynosić, przesuwac bo plytki na scianie bedzie trzeba klasc. Teraz fundusze sie skonczyly :)




a co do wyprawki dla Bąblicy.. u mnie chyba nawet 1000 zł nie psozedł. Duzo rzeczy mam,szafki dla B nie kupowalam, wozek po kosztach, lozeczko mam, ubranka w spadku, lub ciuchlandy. Jedyne co to pampki, kosmetyki, sobie namioty ( ubrania ciązowe ), butelka, smoczek i takie *******ki.


Kaha u nas Jasiow multum jest. Kubusiów, Macków, Michałków tez. I coraz wiecej Szymonów. z dziewczynskich imion to kroluje Julia, Lena i Wiktoria. Potem Zosia.
 
Ostatnia edycja:
Kołtunek, Motylek, Lalki- jak się macie?
Anula- jak tam Alicja?

U nas też problem z imieniem, na razie mamy 2- Michał i Jaś. Mi się Michał nie specjalnie widzi, ale zaś mojemu m bardzo. Muszę poszukać jeszcze raz, może coś mi do głowy wpadnie...Umówiłam się w końcu na ktg. Tak się śmiesznie złożyło, że tego 1 każdy ma u nas jakiegoś lekarza lub rozpoczęcie roku szkolnego, a moja mama nie ma prawka, a na 9 ma do kardiologa, a to kilka km od nas, praktycznie brak dojazdu, a ja u nas w mieście na 10 na ktg. I mam rozkminę, jak to rozwiązać...Wypiłam herbatę z pokrzywy- nawet smaczna :D mam nadzieję, że przynajmniej trochę opuchlizna zejdzie. Ile tej pokrzywy w tygodniu wypijacie? Wczoraj oparłam nogę o krzesło obok, to taki kawałek, jak mi się odbił na niej, tak chyba z 3h znikał...Wkurzyłam się, bo zamówiłam na all wkładkę do fotelika, bo zbyt głęboki jest i chciałam go spłycić. Zamówiłam taką z klinem, zapłaciłam 60 zł, a oni mi bez tego klina przysłali, tylko pod główkę i jeszcze mi piszą z łaską, że dopiero w przyszłym tygodniu mi doślą ten klin. Jak się mały zdecyduje wyjść wcześniej, to chyba ze szpitala będę go na rękach wiozła :/ Idę się kimnąć na 10 minut i biorę się za smażenie naleśników, ciasto już gotowe. Mam taką mega ochotę na naleśniki z jabłkami :D strasznie chaotycznie dzisiaj piszę, przepraszam :D
 
reklama
mój mąż ma na imię Michal i jest bardzo wrażliwym facetem, kilka rzeczy w życiu robi z pasją gra, kocha się i kloci, synek będzie kubuś ewentualnie na drugie dostanie michal lub Kajetan :)
 
Do góry