Właśnie gotuję żurek, i coś zrobię i muszę poleżeć, coś zrobię i muszę posiedzieć - Boże jak mi ciężko już.....
Otokika gratuluję 37 tc
Kaha taki olejek kupisz w aptece
nie o gatki mi chodziło tylko podkłady
te podpaski olbrzymie, ale tak jak Ewcia pisze u każdego leje się inaczej, mnie po nogach ciekło, no masakra, miałam 2 i mi nie wystarczyły, bo jedna od razu po porodzie, przyszła położna nacisnęła mi na brzuch i strumień, więc wymieniła na drugą, za chwilę znowu skurcz macicy i lało się niemiłosiernie, więc mnie 2 podpachy nie wystarczyły stąd biorę 4 w razie czego
te czopki glicerynowe to ja aplikowałam na drugi dzień po porodzie bo mnie wszystko bolało jak chciałam zrobić kupencję, po glicerynce gładko i lajtowo...Ja biorę 4 koszule bo ze mnie się pot lał strumieniami, miałam ochotę zmieniać co chwilę a miałam tylko 2 komplety i musiałam dać mężowi, żeby mi wyprał i dowiózł....
Ewcia ja nie biorę torebki i stąd wrzucam dokumenciorki do torby fitnesówki hehehe, u mnie z tym zaciekaniem było naprawdę ostro, one mi powiedziały, że pierwszy raz widzą, żeby się tak macica szybko obkurczała, ale to wiązało się z mega krwawieniem, ja byłam zielona
, ale na krzywych nogach po 2h poszłam się umyłam zimnym prysznicem z męzem pod drzwiami bo po porodzie spada strasznie ciśnienie, już nie ma tłoczni brzucha no i ubytek krwi mega
Klaudixxon teraz doczytalam o przeżyciach, matko takich idiotów lepiej unikać, niby ja jestem chojrak, ale różnie może być, lepiej spierdzielić i mieć w nosie niż narazac siebie i dziecko, gdybyś była z kimś to jeszcze można drzeć mordkę...
Wiola myślę, że bez staniorka to będziesz miała dwie plamy w miejscu piersi, obok mnie leżała laseczka bez stanika z plamami non stop.....
Ananka daj troszkę pozytywnego myślenia bo u mnie dół, nie mam na nic ochoty.....ja ostatnio wypierdzieliłam się o traktorek chłopców, jak nie przeklinam, tak poleciało pod nosem kur......waaaaa