reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniowe mamy 2015

Matosia, moja torba tez jeszcze w polu. Dopiero polowe ubranek Jasia doprowadzilam do porzadku. Za druga polowe wezme sie chyba jutro, to moze nas w koncu spakuje. Jak juz zrobie zamowienie z apteki.

Wrocilismy wczoraj do Gdanska. Wyjezdzalismy ok. 20 wiec juz goraco nie bylo, nawet momentami przyjemnie chlodno. Bolalo mnie doslownie wszystko, opuchnieta, a ze musielismy sie zamienic z tesciowa na samochody bo jej byl wiekszy potrzebny to sie tluklismy matizem zapakowani prawie po sam dach, miejsca zero, niewygodnie. Jeszcze wozek mielismy miec bo przy okazji zajechalismy do moich rodzicow po wozek po mlodym, ale intuicja mi podpowiedziala zeby go jednak u tesciow zostawic i P ma po niego pojechac przy najblizszej okazji. I dobrze ze zostawilismy bo.... Przy samym zjezdzie z obwodnicy, 5 minut od mieszkania P przypomnial sobie ze nie ma kluczy. Zapomnial i zostaly w domu. Ja swoich nie mialam, bo po co skoro on ma. Jeszcze mi z wyrzutem ze przeciez mialam JEGO kluczy pilnowac. Nosz kurde. Ryczalam z nerwow jak wielki bober. Az sie dusilam. I dostalam skurczy.... cholernych skurczy. Bylam przekonana ze urodze i to cholera wie w ktorym kawalku Polski bo przeciez trzeba po klucze wrocic. 3 godziny do gdanska sie tluklam zeby uslyszec ze wracamy. W koncu P zadzwonil do rodzicow, wyjasnil jaka jest sytuacja i nam klucze przywiezli, ale co sie w samochodzie ze skurczami nasiedzialam zestresowana.... makabra. Mialam ochote go zabic, ale widzialam jak sie przejmuje i mi przeszlo.... skurcze tez odpuscily w koncu. I dobrze, bo chcialabym jednak do wrzesnia wytrzymac....
 
reklama
W Katowicach popadało i dalej upał jak cholera nic to nie dało. Ja dzis pojechałam na badanie lekarskie z pracy i bhp wychodząc z pokoju gdzie mam klimatyzator prawie płakałam. Matko myślałam ze nie wyjdę . Wszystko dzis załatwione jakimś cudem wiec pojechałam zjeść na miasto i wpadam do domu i zimny prysznic mnie czeka bo tylko po tym mi lepiej [emoji3] niech te upały sie skończą plissssssss
 
U nas dziś niby chlodniej. i co z tego?? w B-stoku taka duchota i takie slonce ze ja *******e. Tylko tyle mądrego moge napisac. I jeszcze ja... noz!! No skoro u nas chlodniej.. ok 25 st.. przyjemny wiatr, to ja koszulke z krotkim rekawkiem i rybaczki nalozylam. a W tym pieprzonym B-stoku to chyba z 40 st bylo. Mialam ochote zdiąc te szmaty z siebie i na golasa isc. Od tego skwaru non stop mi niedobrze bylo. A jeszcze kierowcy. No moj mąz jezdzi jak pizniety.. bo przeciez on zna swoje auto, on wyczuje, on zdązy zachAMowac. Ale ci z pks-u go pobili w wyczynach za kierownicą.Rano jeden kierowca w ostatniej chwili na czerwonym hamuje, na ronda jak wjezdzal to myslalam ze sie autobus wypierniczy, po lokalnej.. zapierdzial jak idiota.. i nagle hamuje bo pies wybiegł. Alez kurw posypalam do niego. Czerwona jak czapka sw. Mikolaja bylam. Potem powrot. Kolejny kuźwa co sądzil ze karton wiezie. Na pasach jak zaczął hamowac bo cos mu sie wydawalo to ja gebą o przednie siedzenioe dalam. Ten dowiedzial sie jakim jest ch...m. Ale malo to dało... bo tez jechaL JAK JEBNIETY. Tam gdzie ograniczenie do 50 km/h ten z 90 popierniczał, w zakrety jak wchodzil to na drugi pas zjezdzał. No bylam pewna ze nie dojade do domu. ze zaraz nas zabije.Jak wysiadlam to prawie narobilam w majty.. taka ulga ze ja zyje.
 
Hej dziewczyny ;) wybaczcie ze nie pisalam ale moj Kochany maz robil mi lazienke tzn. Nie on lecz robotnik a on tylko.dyktowal co ma robic. I w taki o to sposob tak sie martwil o mnie ze wygonil mnie do mamy i tak sobie odpoczelam dwa tygodnie. A jak wrocilam do domu to oczywiscie pochwalilam bardzo meza bo przepiekna lazienka ale usiadlam i zaczelam plakac on przestraszony co sie stalo. Chyba mam kryzys ale poczulam sie jakbym nie wrocila do swojego domu, ze dom zostawilam u mamy. Ach te hormony. Nie umialam.wytlumaczyc mu dlaczego placze moze to jakas bezsilnosc ze zostalo mi 28 dni do terminu a u Nas taki syf ja nic nie dam rady robic bo cala jestem spuchnieta a mecze sie tak szybko ze szok.
Dzisiaj odebralam posiew z pochwy nic nie znalezli ale drozdzaki znowu mam nie wiem czemu tak te cholerstwa tak sie do mnie czepiaja. Następny termin mam az przed sama porodem. Nie sadzicie ze troche za pozno? Ani jednego ktg nie mialam.
 
hej u nas upał... zdycham, nawet jak leże to zalewam sie potem...
Wyniki wyszły kichowato - ginka kazała do poradni diabetologicznej (tak to się chyba pisze), ale sie raczej w te upały nie wybiorę bo nawet do płotu dojść nie mogę od tego słońca słabo mi się robi...
Zrobiłam sobie jeszcze wczoraj krzywdę - złamałam palca u stopy malutkiego - tak to jest jak się z bebzolem za szeroko chodzi. I wyje z bólu. Przykładam lód, jem paracetamol i smaruje altacetem bo cóż innego moga mi teraz na to poradzić?

ktg miałam ok na ostatniej wizycie
torba nie spakowana, wyprawka w proszku... coś w tej ciąży nie mogę się ogarnąć...
 
Ostatnia edycja:
Mloda masz jakis spray chlodzący??? typu Algis, albo jakis inny. Najlepsze są te dla sportowców. Kiedyś stope mialam peknietą i tylko to pomogło. Ofkors po gips nie pojechaLAM bo jak?? zawody w bieganiu byly a ja musialam na nie jechac :)
 
Hej dziewczyny rany ja tez w proszku 36 tydzien leci a ja nadal nie mam wszystkiego, cholera wszystko przez upały inaczej byłabym juz dawno gotowa
Mam stopy jak ogr spuchniete macie jakies rady u nas znow prawie 40 stopni dzisiaj
 
Dziewczyny szykujcie wyprawki!! czas ucieka;))
mi brakuje tylko torby żeby spakować.. no i w prezencie od koleżanek mamy dostać pościel i wypełnienia.. ale się nic nie odzywają... więc najwyżej sobie zamówię w nast tyg.. bo też chciałabym to wyprać i wyprasować.
Dzisiaj były zajęcia na szkole rodzenia kolejne nowe fajne ćwiczenia szkoda że brak sił na ćwiczenie w domu.
Marzę o ochłodzeniu jak chyba każda z Was :)
męczy mnie zgaga.. wypię zimne mleko ulga na 30 minut i to samo po manti.. więc po prostu się męczę.
powodzenia na wizytach bo trochę wizytujących mamy w tym tyg :) sama wizytuje w piatek. :)


maggie fajnie macie blisko w góry :) Bielsko chyba też całkiem ładnym miastem jest, ale tylko przejazdem zawsze byłam

klaudixxon współczuję Ci tej głodówki z powodu cukrów! :(

matosia zabieraj się do szykowania bo czasu na prawdę coraz mniej!

ananka nie fajna sytuacja z tymi kluczami.. ale tak faceci myślą że my baby wszystko wiecznie będziemy robić:D
 
reklama
Kaha, obiecalam mu ze jak nastepnym razem zapyta mnie czy mam jakas jego rzecz, albo chociaz zapyta czy wiem gdzie cos jest to pierdzielne go butem w paszcze.

Zezarlam trzy kilo arbuza. I nawet zeszlo troche wody, zaczynam widziec swoje kostki :) Jeszcze chyba pokrzywe zaparze to moze jeszcze lepiej bedzie....
 
Do góry