Klaudixon gratuluję tak dobrych informacji po wizycie
Co do rozstępów to u mnie na razie się nie pojawiły. I oby się nie pojawiły wcale czego życzę sobie i Wam
Milusia ja w zeszłym tygodniu miałam takie skurcze, ale teraz już się wszystko uspokoiło.
Kołtunek muszę podpytać mojego gina o takie skierowanie na ktg. Zawsze to trochę oszczędności.
Joasik mi się wydaje, że na wynik gbs to rzeczywiście trzeba trochę poczekać. Jak miałam takie nawracające infekcje, to mój gin też sprawdzał takim testem paskowym (co sprawdzał to już nie raczyła się pochwalić), ale jak pobierają posiew z dróg rodnych to przecież muszą sprawdzić w laboratorium co tam wyhodują. Może któraś z dziewczyn wie coś więcej na ten temat.
Kikifish ja kupiłam sobie stanik formy Alles seria Mama i z h&m.
Ciężki to był dzień dla mnie. Pierwszy raz spuchły mi stopy. Raczej jestem z tych ciepłolubnych i do tego tygodnia nie płakałam jak było gorąco. A teraz jakaś zmiana- czekam na chłodne dni. Moje dziecko chyba widzi, że ledwo chodzę bo był dziś wyjątkowo grzeczny. Fakt, że naoglądał się trochę bajek skoro matka ledwo chodzi a na plac zabaw za gorąco.
Tak chciałam gruntowanie posprzątać mieszkanie przed porodem, ale jak tak dalej będzie z pogodą to słabo to widzę. Liczę na to, że jednak będzie kilka chłodniejszych dni i jednak zbiorę siły na zrobienie porządków.
Milusia ja w zeszłym tygodniu miałam takie skurcze, ale teraz już się wszystko uspokoiło.
Kołtunek muszę podpytać mojego gina o takie skierowanie na ktg. Zawsze to trochę oszczędności.
Joasik mi się wydaje, że na wynik gbs to rzeczywiście trzeba trochę poczekać. Jak miałam takie nawracające infekcje, to mój gin też sprawdzał takim testem paskowym (co sprawdzał to już nie raczyła się pochwalić), ale jak pobierają posiew z dróg rodnych to przecież muszą sprawdzić w laboratorium co tam wyhodują. Może któraś z dziewczyn wie coś więcej na ten temat.
Kikifish ja kupiłam sobie stanik formy Alles seria Mama i z h&m.
Ciężki to był dzień dla mnie. Pierwszy raz spuchły mi stopy. Raczej jestem z tych ciepłolubnych i do tego tygodnia nie płakałam jak było gorąco. A teraz jakaś zmiana- czekam na chłodne dni. Moje dziecko chyba widzi, że ledwo chodzę bo był dziś wyjątkowo grzeczny. Fakt, że naoglądał się trochę bajek skoro matka ledwo chodzi a na plac zabaw za gorąco.
Tak chciałam gruntowanie posprzątać mieszkanie przed porodem, ale jak tak dalej będzie z pogodą to słabo to widzę. Liczę na to, że jednak będzie kilka chłodniejszych dni i jednak zbiorę siły na zrobienie porządków.