no ja się chyba też rozpłynę...męczą mnie te upały. znowu tylko siedzenie w domu.. co prawda jeszcze mam co robić bo dalej walizka do szpitala pusta ale chęci na to brak.
muszę iść do sklepu.. chyba tam umrę...
Anula fajnie że się odezwałaś, odpoczywaj ja niestety siedzę w bloku... w przyszłym tyg może się wybiorę do ojca do domu na ogródek..
zaciskaj nózki czytałam chyba ma sierpniówkach że po ściągnięciu pessara dziewczynie w nocy odeszły wody rano urodziła także pewnie szybko u Ciebie pójdzie
tren chyba wolę lewatywę niż narobić przy skurczach
kołtunek super!! ale masz malutkiego klocuszka ) idziesz do przodu jak burza spokojnie dotrwasz do 28 sierpnia;*
3tygodnie i tulisz maluszka!!
ewka szkoda że ci starszaki spać nie dają..mogli by cię nie budzić do tej 9
muszę iść do sklepu.. chyba tam umrę...
Anula fajnie że się odezwałaś, odpoczywaj ja niestety siedzę w bloku... w przyszłym tyg może się wybiorę do ojca do domu na ogródek..
zaciskaj nózki czytałam chyba ma sierpniówkach że po ściągnięciu pessara dziewczynie w nocy odeszły wody rano urodziła także pewnie szybko u Ciebie pójdzie
tren chyba wolę lewatywę niż narobić przy skurczach
kołtunek super!! ale masz malutkiego klocuszka ) idziesz do przodu jak burza spokojnie dotrwasz do 28 sierpnia;*
3tygodnie i tulisz maluszka!!
ewka szkoda że ci starszaki spać nie dają..mogli by cię nie budzić do tej 9