reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2015

hej
U nas w nocy burza byla. Calutki dzien taki duszny ze ja myslalm ze z siebie wyjde. Pomagalam dla Ł z tą nasża kuchną nową, on pod podloga od srodka ocieplał, ale to podaj, tamto przynies. Nawet polowy nie zrobil bo tak duzno bylo. Ja juz nawet siedziec nie dalam rady na stolku. A wieczorkiem.. chmura jak z horroru. Ja z dziecmi sama w domu bo szanowny malzonek na rybach z kolegą.. quad na podworku... no se mysle jak piorun pierd...nie w niego.. wiec ja z O.. no co.. do garazu chowac. Doopa, akumulator rozladowany. lub ja za ciezka :D Dla O frajda.. bo sam podjechal. odpalil... widocznie moja waga tez miala znaczenie. i ledwie z garazu do domu doszlam jak nie lunie deszcz.... od razu bylo czym oddychac.

Jolka u nas od dwóch lat wysycha studnia. Do wodociągu nie jestesmy podloczeni bo za daleko od drogi mieszkamy. na glebinowke jeszcze nas nie stac. Wiec ze zwyklej studni woda do domu doprowadzona. a ze zimy od 2 lat brak, wiosna, jesien malo mokre, lato kolejne upalne... i wysycha.Jak nie dolewamy od wujka to kiepsko moze byc bo nam pompe spali. A wtedy tylko wiadrem z tradycyjnej studni nosic.

Boziu jak mnie stopy bolą. skurcze nog znowu wrocily. dziś w nocy to jakis koszmar. chyba z 10 razy mnie budzily.. i za udo kilka razy. No mozna naprawde sie wkurzyc. teraz lydki mam takie napiete jak u atlety jakiegos.
 
reklama
Dzięki dziewczyny :) Mam nadzieję, że mojemu synkowi też się będzie podobał :D
Kaha - na samym początku będzie spał z nami w sypialni, muszę go miec na oku :) i z ikei nie mam nic :p
Ivon wspolczuje skurczów :/
engacka - nie wiem czemu, ale też na samą myśl, że miałabym miec cesarke jestem sparaliżowana ... jakoś poród naturalny to naturalny :p no ale jak mus to mus :) i super ze juz masz torbe, ja dopiero na polmetku :p

W końcu doczekaliśmy się deszczu i ochłodzenia !! :D Z wrażenia mąż NAS zabiera na wycieczke :D LUDZISKA ODŻYŁAM !! :D
 
Aneta tez sie dygam cesarki. Ale ja mam schizy ze sie nie ubudze, nie wstane, ze coś mi w srodku zaszyja itd.
 
No jest ochłodzenie :) super :)
ale co z tego jak się nie wyspałam;/
jedziemy dzisiaj do dziadków małża.



egancka
szybko będziesz miała Eryka przy sobie :)) fajnie że kompletujesz wyprawkę :)) 6tyg to tak na prawdę nie wiele czasu:)

tren
to nie macie wesoło z tą studnią.. przydał by się Wam porządny deszczyk albo zima:)
szkoda że Cię tak męczą te skurczybyki:(

aneta
też się tak boję cesarki.. najbardziej tego że długo będę dochodziła do siebie.. więc mam nadzieję że urodzę naturalnie :)
patrz a ta komoda wygląda tak samo jak z ikei :))
ogarnia Cię już strach jak to wszystko ogarniesz? bo ja mam pietra okropnego...


jolka, dżejka, anula co u Was? jak po upałach?


 
Na Kujawach upałów szczególnych nie było wiec nie odczułam tych niedogodności. Poza tym nie bardzo moge chodzić na dworze, głownie poleguje bo mam nakaz od gin wytrzymać do 3.09, jak wraca z urlopu ;) To jeszcze 39dni ;)

Z ciążowych przyjemności oprócz szalejących cukrów raz w gore, raz mocno w dół to dopadło mnie pieczenie pod żebrem prawym i mega zgaga ... Próbuje z ranigastem to wyciszyć ale póki co marnie.

Dzis zjeżdża sie do nas rodzinka, maz ciast nakupował ja tylko patrzeć moge :( wczoraj skusiłam sie na mały kawałek sernika i cukier skoczył do 165 :/ masakra jakaś.
 
Anula bardzo Ci współczuję z tą cukrzycą :(
ale już tak nie wiele zostało:)
jakoś trzeba te wszystkie niedogodności znieść :)
 
Aneta śliczny pokoik. Gratulacje dla Dziadka za wykonanie :-) uwielbiam jak cos jest własnoręcznie robione. Mój mąż z moim tata muszą zrobić nakladke na łóżeczko pod przewijak.

My wczoraj mieliśmy w domu imprezkę: zaległe ur męża +imieniny... i zeszło nam do 5rano :-) milo się siedziało :-)

Mój mąż nagrał bicie serca naszego Maleństwa z tego urządzenia do mierzenia tętna Dzidzi. I wczoraj prezentował znajomym przez głośniki.... śmiesznie wyszło, bo stwierdzili ze fajny bit z tego jest i można by jakiś utwór skomponować:-)

Dziś imieniny u cioci Ani.

Wszystkim Aneczkom Wszystkiego najlepszego!!!
 
Ostatnia edycja:
U mnie kiepskawo poprzedniej nocy mieliśmy ju jechać do szpitala. Mialam regularne skurcze co 25 min i mówię może jakoś oni je wyhamuja ale na szczęście po 3 godz przeszło. Ogólnie od czwartku mialam już 3 takie trzygodzinne akcje tylko raz np. Były też bolesne ale nieregularne co 15 12 8 20 min ale i brzuch i plecy bolały i doopa. Zadzwoniłam do lekarza ustalił dodatkową wizytę na wtorek bo chyba brzuch mi trochę opadł. Generalnie jak powiedziałem lekarzowi ze 33, 5 tygodnia to mówi o to już nie jest tak zle- lekarz który z wczesniakami ma na codzień do czynienia. Ja jednak wolę aby dziecko jeszcze powiedziało w brzuchu. Wróciłam do wcześniejszych dawek leków i jeszcze więcej mg i potasu. Trochę się wystraszylam, dopakowalam torbę. Chciałabym jeszcze wytrzymać bo w tym tym młodej urodziny no a u T. W pracy sezon w pełni a i u siebie B. Dużo pracy. Dzisiaj wywiozl młoda do swoich rodziców a on był w pracy a teraz u siebie robi do wieczora. Ja leżę cały czas i na razie cisza zaciskam nogi.

Jestem bardzo ciekawa co u koltunka. U niej już wyższe tygodnie i jeśli rana po cc się rozchodzila to może ja już wzięli.

Tren lypa z tą wodą U Was. To ze ktoś mieszka kawałek za wsią to dla urzędników już zadupie i uważają ze się nienoplaca.

Aneta fajne lokum!

Ivon jak u Ciebie sytuacja? Ja w pierwszej ciazy nie miałam takich przepowiadaczy. Teraz myślałam ze to już bardzo to męczące psychicznie.
 
reklama
melduje się :) w dwupaku a co :) coś się dzieje ale jeszcze stwierdzili, że poczekają i może być tak, że CC będe miała jutro a może być i za 3 tygodnie ;) mam być w gotowości :)

gdyby było ok termin CC w szpitali ostateczny mam zapisany na 28 sierpnia. Ale miałam tyle badań... pierwszego dnia jeszcze o 23 miałam USG a do 2 w nocy miałam kroplówki. NIe zlicze ilośći KTG i USG :)

pozdrawiam Was mocno, nie dam rady w tej chwili odnieść się do Waszych postów
 
Do góry