reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniowe mamy 2015

Pewnie fizycznie 2 trymestr dla większości lepszy choc przy moim nakazie lezenie, skróconej szyjce, i skurczach tez różowo nie było. Teraz choc fizycznie cieżko to psychicznie o niebo lepiej i spokojniej przede wszystkim ;)
 
reklama
Kaha- dzięki ;-)dzisiaj wysypki brak, jedynie delikatne swędzenie w miejscach opuchniętych, bo u nas kolejny dzień rzędu 49 w słońcu, 39 w cieniu. Polało w czwartek, ale to niczym pokropienie kropidłem i zaraz to samo, a nawet gorzej, bo ziemia parowała i duszno, jak nie wiem..

TRen- mój m ma od wczoraj problem, bo naciągnął sobie pachwiny, stękał cały wieczór i noc, że ledwo się rusza i że już nie będzie się ze mnie śmiał, że chodzę jak kaczka :-p więc u mnie przynajmniej częściowo dowiedział się, jak to jest, jak tam coś boli. Ze spojeniem przybijam piątkę, piję ten osteogenon, ale to nie tabsy przeciwbólowe, tylko wzmacniające chrząstki, a z dnia na dzień boli coraz bardziej. Grunt, żeby jeszcze miesiąc wytrzymać

Anula- jeśli ciąża niezagrożona, to faktycznie 2 trymestr to pełnia sił witalnych :-D ale w Twoim przypadku też bym się cieszyła, że ciąża coraz bardziej zaawansowana, bo jakbym miała tak leżeć całymi dniami, to bym chyba oszalała. Teraz, przez to spojenie, z małym rzadko spaceruje i strasznie mi tego brakuje.

Tak patrzę na okna w swoim pokoju i aż mi ręce opadają, są tak uwalone, że najchętniej bym je umyła, ale jakby mnie moja mama zobaczyła, to by mnie chyba żywcem utłukła ;-) Nie chcę jej prosić, bo ma problemy z kręgosłupem ostatnio straszne, a jeszcze za tydzień ta biopsja nerki, a sama też się wyciągać tak bardzo nie będę, ba, nawet nie dam rady, a okno mam wysokie, z reguły część myję stojąc na grzejniku, bo z krzesła nie sięgam do końca. Chyba muszę chłopa zagnać w któryś dzień do nich.
Co do spania, to ja wyjątkowo dobrze sypiam, budzę się raz na siku i tyle. Później już mnie mały budzi ciągnąc za nogę i krzycząc "mama tań!" Za to jestem częściej senna w dzień, przed momentem usypiając małego, zasnęłam razem z nim i spałam godzinę! Muszę sobie kawę mrożoną zrobić, bo po ciepłej rozmule się jeszcze bardziej.
 
Anula w Twoim przypadku to nic dziwnego... teraz z każdym dniem jesteśmy coraz bezpieczniejsze.. najważniejsze że dzielnie to zniosłaś :)
z każdym dniem będzie nam ciężej.. dzieci będą coraz niżej i będą nam gnioty róźne części ciała ale kto ma dać rade jak nie my:)
tak na prawdę za miesiąc mogą pierwsze z nas się "rozpakowywać" :)
 
Witajcie :) U nas chwilowe ochłodzenie po marnym deszczu, więc korzystam :-)Weszłam, żeby zaprezentować pokój Emila :) Oczywiście jeszcze nie skończony, ale większość potrzebnych rzeczy już jest. Dodam, że łóżeczko robił mój dziadziu dla swojego pierwszego prawnuka :tak:87lat ma ! :) Pozdrawiam :*

DSC_4750.jpgDSC_4751.jpgDSC_4752.jpg
 

Załączniki

  • DSC_4750.jpg
    DSC_4750.jpg
    14,4 KB · Wyświetleń: 76
  • DSC_4751.jpg
    DSC_4751.jpg
    14,9 KB · Wyświetleń: 68
  • DSC_4752.jpg
    DSC_4752.jpg
    12,5 KB · Wyświetleń: 72
nie wiem jak u Was ale u mnie dalej ani kropli deszczu ;/
złożyliśmy komodę zaraz ją wymyję i poukładam resztę rzeczy Jasia..:)
podłogi trzeba zmyć i można odpocząć..
jutro jedziemy na imieniny do babci małża całą rodzinką popołudniu, mam nadzieję że nie będzie takiej duchoty bo umrę...




Aneta
świetne łożeczko!! dziadek sie postarał:) na prawdę super prezent :) śliczny pokoik :)))
widzę że chyba u każdego znajdzie się coś z ikei hhihihi:)
docelowo maluch będzie spał sam od początku w pokoiku?:)
 
Aneta pokoik przepiękny. Ja już nawet o takim nie marzę:) Zabawki mojego Młodego są wszędzie. A Basia będzie na razie miała kącik w naszej sypialni.
W nocy dopadły mnie skurcze i to takie porządne. I już sobie przypomniałam jak to było rodzić przez 3 dni. Całe szczęście po nospie ok. 6 rano przeszły. Dobrze, że Mała cały czas się ruszała, bo myślałam że będę musiała jechać na IP. A do tego byłam sama z Młodym. Jak pech to pech. Jutro wyjeżdżam i to już moje ostatnie podrygi. Potem wracam i jadę do mamy- tam to nawet na piechotę mogę dojść do szpitala, a Młodego mogę zostawić nawet w szpitalu, bo moja mama jest pielęgniarką :)
Dzisiaj też jakoś kiepsko się czuję. Zobaczymy co to będzie dalej. W końcu to już 35 tydzień.
 
Kaha- u nas polało trochę, ale przydałoby się więcej, bo niektórym już wody brakuje :baffled: Ale, jak słyszę, że niedaleko nas był grad, to się cieszę, że nas ominęło i skończyło się na delikatnym deszczu
 
reklama
Cześć dziewczyny. Widzę, że im bliżej porodu tym więcej narzekania :D u mnie jeszcze tylko jakieś 6 tygodni i cc, za równy miesiąc mam spotkanie w szpitalu i wtedy ustalą konkretną datę, ciekawę czy się zmieszczę w sierpień, czy początek września. A taaaak bardzo chciałabym rodzić naturalnie ale nie mogę, ych, druga cesarka mnie przeraża, lepiej było kiedy nie wiedziałam czego się spodziewać.

Narzekacie na brak deszczu, a ja tęsknie za słońcem i prawdziwym latem. U mnie max 20 stopni i większość dni pochmurna albo deszczowa, w deprechę można wpaść.

Aneta - fajne te ściany i śliczne łóżeczko! Zdolny dziadziuś :)

Kupiłam ostatnio torbę do szpitala, wyprawkę w postaci podkładów, wkładek itp, zostało mi dokupić kilka ciuszków/skarpetek dla Eryka, Oilanum do kąpieli, i w sumie chyba mam wszystko. O, i jeszcze biustonosze do karmienia, na alliexpress zamówię, tam widziałam za 1,50£ fajne z usztywnianą miseczką, gdzie w sklepach w uk takie same chodzą za 10£, nie będę przepłacać :D
 
Do góry