reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2015

O jeszcze zapomnialam ze z obfitoscią u mnie bylo gruuuuuuuubo. Jak gdzies jechalam to gotowa bylam pampersy dla doroslych nakladac. Potrafilam przelac podpaske po 30 min. jezdzie autobusem. A jak usiadlam na sedes to tak jakby ktoś kran odkrecił. Po nocy posciel jak po morderstwie.
 
reklama
Nie straszcie... U mnie pełen komfort. Co 33 dni, zero bólu, czasem troche piersi tydzien przed bolały, i trwał Max 4 dni ale tak mało ze spokojnie z mini tamponem na aerobik chodziłam :/
 
co do okresu to mnie trochę brzuch bolał i plecy. trwał 4-5 dni wystarczał tampon :) generalnie nie narzekałam:)

przyjechał wózek dla Jasia:) jak mąż go złoży to Wam fotkę wstawię :) minus taki że nie ma w paczce fotelika.. zapomnienieli wsadzić.. doślą i ma być w piątek..najgorsze że dzisiaj kurier miał być 9-12 a przyjchał 15 minut temu;/ więc sobie w piątek posiedzę w domu.

dzisiaj to taki skwar na dworze że nawet nosa nie wystawiam... wieczorem pasowało by jechać na jakieś zakupy..
wzięłam się za prasowanie.. chcę wszystko mieć wyprasowane..
do prania zostanie pościel i jakieś drobiazgi ale ważniejsze rzeczy są.. i może w końcu spakuję torbę :)


aneta
to pięknie skurcze się u Ciebie pojawiły:D u mnie dalej cisza. kiedy wizytujesz?

jolka bo faktycznie nie masz brzuszka:D nie wiem gdzie go chowasz :D upał dzisiaj straszny też nie wychodzę z domu... a co do octeniseptu to można go używać do kikuta pępuszkowego zamiast innych środków czy coś jeszcze powinnam kupić???

tren Ty to masz rękę do ciuchów:D nic tylko z Tobą iść na łowy :D
 
Kaha91 do kikuta wystarczy 1 dziennie po kąpieli spryskać octeniseptem i tyle.

Ja tez liczę na mniej bolesne miesiączki po porodzie, bo do tej pory masakra była. Bolało, lało się, wymiotowalam i to były okropne dni.

Kurde ale upał. Byłam dziś w pracy ze zwolnieniem i wpisałam od razu wniosek o urlop macierzyński a koleżanka dopisze daty po porodzie. Juz będę wysyłać zwolnienia bo coraz gorzej się czuje i źle mi się kieruje wiec chyba odpuszczę. Zajmę się praniem i prasowaniem ciuszków :-)
 
Wiecie co.. dzis myslalm ze padne, dam ryjem o glebe i nie wstane, a jak wstane to znowu padne. Gorąco jak w piekle ja sie ledwie tocze, no ale am prawo, chlopcy moi czerwoni, jakb y zaraz wylewu mieli dostac, koszulki posciagane.. pot sie leje, a z naprzeciwka zapiernicza dziunia, lat na oko 30. sama prawie gola, spodenki takie ze jej pipsko widac.. z wozkiem. w wozku dziecie lat na oko 3-4... albo 2 lata ale takie wyosniete. kolana pod brodą.. no ok.. moze cos z biodraMI ze chodzić nie moze, lub sie meczy albo coś tam innego. dzieciak w dlugich spodniach, dluga bluzka. w poniedzialek podobnie. No ok.. wtedy troszke wialo.. ale bylo tez ok 25-30 stopni. babcia z wnusiem na spacerku, dzieciak ubrany jakby to jesien byla, bezrekawnik gruby, chustka i czapka jesienna. No prawie jeblam na chodnik. Alez mnie korcilo zeby zaproponowac jednej i drugiej zeby moze sama korzuszek juz nalozyla. bo w koncu wieje. nereczki zaziebi i co wtedy.?
niekorzy chyba są nienormalni... albo to ze mną coś nie tak.

a dzis mnie tak wszystko wkurza. w auchanie myslalam ze w koncu kogoś walne. non stop ktoś mi droge zachodzil. Ustanie z tym wozkiem... i kuźwa czyta ... i czyta.. i czyta.. i niewiem co mozna ciekawego wyczytac na makaronach no ale czyta.Mowie "przepraszam".. baba glucha... mowie glosniej bo moze faktycznie niedosluch jakis.. ona nadal glucha. Noooooooooooooz. jak pod nosem powiedzialam " to ********aj" to uslyszala. czyli nie glucha. Potem ide po wode. tam tez ktoś poczytac stoi... i porownuje ceny... i krok przede mną. Nooooz ok.. chcesz porownac ceny to porownuj.. czytnik obok. wez 10 butelek i sprawdzaj. Nie... kuźwa.. On stoi przy wodach.. przy tych co akurat ja chce wziąsc.., i czyta. to odsunelam czyjs wozek .. nagle podbiega facet slepia wytrzeszczyl jakbym miala mu ukrasc jego slipy i parowki. coś tam burczal.. ale odeszlam bo jakbym posypala epitetami to by mnie chyba ochrona wyprowadzila z tego sklepu.
jakies takie emocje mną targają dziś.
 
kaha no wygląda na to, że tak. :) Nie wiem czy to dobrze czy nie :p. Przyznam szczerze, że trochę się wystraszyłam, bo od rana jak nie lodówkę myłam, to prałam, prasowałam.. przeszło mi przez myśl, że coś niedobrego się dzieje :(
Czekam na zdjęcia pojazdu dla Jasia :D
olasec upał jak fi*t :/ Pranie w 15 minut suchusieńkie. Co do kierowania w ostatnim czasie za kierownicą czuję się zarąbiście rozkojarzona :D Jak wcześniej pozwalałam sobie na "ostrzejszą" jazdę, tak teraz rozwaga i ostrożność to moje drugie imię :D
 
lalki - niby można suszone morele z cukrzycą, ale lepiej sie upewnić bo ekspertem w tej dziedzinie nie jestem; ząb nie boli, ale denerwuje bo mam szczelinę gdzie się pokruszyło i mi tam wszystko włazi.

Dziś mi się strasznie brzuch napina - chyba od tego upału bo leżę i płynę...
Jutro z rańca na glukozę trzeba iść - nie lubię, ale cóż taki urok rozmnażania, wszystko dla tych dzieciorów, żeby to one kiedyś doceniły :laugh2:
mi się dziś koszmary śniły, jeden za drugim - jak już człowiek zaśnie (pozwoli mu na to upał, skacząca fasolka i bolący brzuch) to móżg sobie jajca robi :angry:
 
reklama
Ewka ja rozumiem czytac sklady. Sama nie raz czytam, ale kur.. widzą ze toczy sie grubas, ze ja miedzy polke a wozek sie nie wcisne jesli szczelina tylko na cien anorektyka. Mowie "przepraszam" i nic.. glusi wszyscy. Mozna wziąsc produkt.. odsunąc sie z lekka zeby inni mogli tez np go wziąsc. Chyba ze za duzo wymagam.


alez sie obzarlam. placki z cukinii sobie uzmazylam.Co tam ze gorące i podniebienie poparzyslam. Glodna bylam :D
 
Ostatnia edycja:
Do góry