reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2015

reklama
kołtunek trzymaj sie dzielnie daj znać po wizycie.. częste te skurcze..

anula09 zazdroszczę kurcze kupowania sukieneczek!! ja póki co mam malutkie dżinsy i koszulę ale to na 56 :D mam nadzieję że zdąże wystroić Jasia:D
 
Dziewczyny mam do was głupie pytanie :p .. otóż, jak już wiecie jest to moja pierwsza ciąża i jestem zielona w tym temacie. Dziś poczułam ból w podbrzuszu baaardzo podobny jak ten zwiastujący miesiączkę. Trwał chwilkę, po jakiejś godzinie może dwóch się powtórzył. Czy to są te skurcze przepowiadające ?
 
Do dziewczyn z pessarem i lezakujacych:-)
Jestem w 30 tc, biore asmag forte 3 ×2, duphaston 2×1 i od tego tyg dr przepisal mi nospe 3×1.A Wy ile i co bierzecie? Mam wrazenie, ze zwariuje byle chociaz jeszcze te 5 tyg, a brzuch twardnieje Mimo tylu lekarstw������������
 
Ostatnia edycja:
Ami od 24tc nam pessar a leżakuje praktycznie od początku. Codziennie jem 3x1nospa Max, 3x2 asparagin, 2 razy luteina dowcipna, plus witaminy mama dha. Brzuch twardnieje i tak przy chodzeniu, jak leze to miękki jak galareta.

Aneta czytałam o tych skurczach i podobno tak sie objawiają jak na okres. Nie mam pojęcia jak to jest bo okres nigdy mnie nie bolał :/
 
Anula09 to ci zazdroszczę :p Ja to okresy miałam masakryczne. Nie dość, że brzuch bolał tak bardzo że zażywałam ketanol/ew. zastrzyk domięśniowy, to jeszcze wymioty, biegunka i gorączka :p. No i 1 dzień w miesiącu wyjęty z życiorysu :D Ale wszystko do przeżycia. Mówili, że po pierwszym dziecku ma wszystko przejść - zobaczymy .. :)
 
Ami ja od tygodnia mam zmniejszoną nospe do 2*1 i tylko na noc luteinę 100 do tego magne b6 i aspargin no i witaminy. Wcześniej od 14 tygodnia miałam w większych dawkach. Generalnie nie lubię nadużywać lekow ale teraz nie protestuję aby nie pluć sobie póżniej w brodę. nie wiem co jest mniejszym złem al niestety trzeba komuś zaufac.
 
Witam się i ja!
Kołtunek- wzięłaś coś na skurcze? Trzymamy kciuki, zeby wszystko było ok!

Lalki- figura marzenie! :tak: super, jak idzie tylko w brzuszek.

Motylek- już w szpitalu? Oby Cię jak najszybciej wypuścili, musi być dobrze! Później tylko w okolicach 38 tygodnia się tam pokaż ;-)

TRen- masz super podejście do życia! Inne na Twoim miejscu by się pewnie mazgaiły, a Ty masz charakterek ;-)

Aneta- tak się zaczynają przepowiadające :tak: spokojnie, jeśli to tylko raz na jakiś czas

Przepraszam, że nie odniosę się do reszty, ale miałam kilka podejść do czytania i nie jestem teraz w stanie wrócić i zaznaczać co komu chciałam odpisać :sorry:
Byłam w sobotę na weselu, a w niedzielę na roczku. Oczywiście temat nr 1- gdzie jest mój brzuch?! Niektórzy w ogóle nie wiedzieli, że dzidziusia się spodziewam, a jedna ciotka stwierdziła, ze na pewno się pomyliłam i lekarz też i mam termin na grudzień, a nie wrzesień :-p Przy Maćku ostatnie 2 miesiące pytali, czy nie bliźniaki, teraz wręcz przeciwnie, ech...Przytyłam prawie 9 kg, a od wczoraj mam spuchnięte nogi. Za mało piłam, dzisiaj nadrabiam, a u nas do słońca termometr pokazuje 48 st., w cieniu 39. Od rana siedzimy z małym w domu i nosa nie wychylamy. Za to szef mojego m to chyba ma coś z głową. Taki upał, a on pracownikom kazał dach zmieniać! Ja rozumiem, że jego terminy gonią, ale bez jaj, przecież to jest dla nich niebezpieczne! Zdrzemnęłam się pół godz. i mi troszkę lepiej. Spojenie codziennie w godzinach popołudniowych strasznie nawala, jakby mi ktoś młotkiem z igłami przywalił. Zamówiłam wczoraj paczkę w geminni i wkurzyłam się, bo najbardziej mi na octenisepcie zależało, a zapomniałam go zamówić. No trudno...Miłego, chłodnego popołudnia!
 
Anula09 to ci zazdroszczę :p Ja to okresy miałam masakryczne. Nie dość, że brzuch bolał tak bardzo że zażywałam ketanol/ew. zastrzyk domięśniowy, to jeszcze wymioty, biegunka i gorączka :p. No i 1 dzień w miesiącu wyjęty z życiorysu :D Ale wszystko do przeżycia. Mówili, że po pierwszym dziecku ma wszystko przejść - zobaczymy .. :)
nie pociesze cie, ale mi po pierwzej ciązy bole mentruacyjne sie nasilily. Do tego mam takie pms ze zadzgac moge wszystkich. Nie daj boziu coś wtedy mam zalatwiac to z gory przepraszam delikwenta za swoją morde... on zielony bo niewie ocb.. i po sekundzie w moim towarzystwie juz wie ze mi sie chyba okres zbliza.

a te bole w dole brzucha to tak.... przepowiadające. U jednych są slabsze u innych mocniejsze. Ale to pikus w porownaniu z tymi krzyzowymi. Przynajmniej moimi. Oczy z orbit wychodzą.
Jolka daj mi numer do szefa meza. Porugam go troche. Porąbany porzadnie. sam niech zasowa na dach i go zmienia. Jak chce to moze nawet golymi jajcami po blasie jezdzić.



bylam u cukrzycowego. I tak jak sadzilam.... u gin wiecej wazylam, dziś mniej. Lubie tą wage. Lącznie od początku ciązy przytylam 15,5 kg. czad. nie jest zle z moimi predyspozycjami.
i zeby nie bylo ze to od pilnowania diety. wpadlam do domu glodna jak cholera i zobaczylam czekolade. Dobrze ze byla otwarta.. bo pozarlabym z papierkiem. No co za rozkosz dla podniebienia... jak ona ja jezyku sie rozplywala. mmmmmmmmmmmmmmmmmm.. jeszcze kawalek w zebie mam.. cudo. bede wysysac sobie do wieczora :Dl
Bylam tez na ciuchach. i znalazlam Blaneczce bluze. rozową.. ale sliczną i mietową bluzeczke. No i pozytywke z projektorem. wszystko za calusie 20 zł. Toz to grzech nie brac.
 
reklama
Z okresami to różnie po porodach. Ja miałam mega bolesne przed i każdy bite 7 dni trwał. Pierwszy po porodzie przyszedł po skończeniu karmienia, ale brzuch bolał delikatnie kilka dni przed. W trakcie nic, ale lało się ze mnie tak, ze w ciągu godziny przesiąkła nocna always :confused2: Później następne były bardzo delikatne pod wzgledem bólu, za to pms mnie męczył okrutnie, no i obfitość jak przed ciążą. Zobaczymy, jak będzie teraz.
 
Do góry